stare panny współczuje wam że nikt was nie chce

A co może mam sobie znaleźć tak jak wy Janusza i prać mu obsrane gacie albo martwić się co by tu z nim zrobić jak będzie stary i niedołężny :D

gość 17:51 poczytaj wszystkie posty dokładnie, napisałam że ja jestem autorką i mam 20 lat...

Ja sie pogodzilam ze staropanienstwem i przestalam sobie glowe facetami zaprzatac, szukac ich, zabiegac o ich wzgledy, zyje jakby ich nie bylo. Wiem, ze zawsze bede sama. Skoro w mlodosci majac 20 lat nie mialam powodzenia to po30stce tym bardziej miec juz nie bede ani na emeryturze, no nie oklamujmy sie.

sam wyrzutkiem jesteś, znam z otoczenia normalnych facetów a też samotnych bo nie znaleźli jeszcze tej drugiej połówki i wcale do najmłodszych nie należą. Myślisz że młoda dziewczyna będzie oglądała się za starszym? Może i tak ale tylko jakaś mało inteligentna albo cwana jeżeli zauważy w tym zyski.

Nie wiesz jak do tego nie dopuścić? To po zakładasz taki głupi temat. Sama męża nie ma, a współczuć chce innych. Ośmieszyć się chcesz czy popisać głupotą?

17;47 1/1000 wartosciowy,no ale trzeba probowac a nie stac w miejscu i spotykam sie z takim jednym typem z fotki .Mieszka 350km odemnie, no tyle km oplacaloby mu sie jechac tylko na seks, zreszta ja mu z gory powiedzialam, zadnego seksu!

tak jest hahah proszę więcej własnie o takie żale starych panien mi chodziło ;d dzieki dziewczyny, tylko utwierdzacie mnie w tym, że mam racje

17:52 Na takim anonimowym forum to mozesz nawet napisac,ze masz 18 lat.Sorry,taka prawda.

no własnie nie wiem, co mam robić żeby nie być tą starą panną! czekam, aż któraś z was mnie oświeci. mam dopiero 20lat wiec mam szanse jeszcze coś z tym zrobić :D a nie będę pisac jaka to nie jestem piękna i zgrabna, bo przecież wszystkie takie jestescie XD

Masz rację, zostaniesz starą panną, masz zadatki autorko.:-P

a tłumaczenie starych panien, że nigdy nie miały powodzenia i są brzydkie to żadne wytłumacznie. chodzę ulicami miasta i widzę jak takie wywłoki do niczego nie podobne, zapuszczone zaniedbane, mają facetów. własnie, myślicie czym to jest spowodowane? że taka niezadbana, naprawde brzydka kobieta ma faceta, a inteligentna, piękna i zadbana jest sama?

Dziękujemy za wsparcie techniczne:-!

Ja nawet nie znam dziewczyny, której nikt by nie chciał. zawsze jakiś tam adorator się nawijał.

dzięki, to zawsze było moje marzenie xd

Ja już napisałam. Łapiesz jakiegoś chłopaka i maksymalnie po 2 latach bujania się ustalacie ślub. Prosta sprawa.

Znajdź sobie takiego brzydala ze zadna inna na niego nie poleci i obciągaj mu dobrze. Nie dziękuj.

W wieku 20 to kazda moja kolezanka mila rozgrzana cipke na slub, dziecko mnie tak p***a nie swedziala a teraz to mi wszystko jest juz obojetne i nie czuje sie brzydka zdesperowana. czasem mam jakiegos dola ale szybko mija a do wyjscia gdzies i wypicia kawy, to zawsze sie ktos znajdzie i tyle mi wystarczy ,do szczescia.Stare panny nie sa skazane na wycie w koldre i poduszke nikt im nie zabroni wychodzic z domu do ludzi.

ale ja na razie mam chłopaka, ale i tak codziennie śni mi się że zostaje starą panną

To że ktoś jest przysłowiową starą panną to nie znaczy że z nikim się nie spotyka. Mi papierek i gromadka dzieci nie jest potrzebna do szczęścia. Mając faceta nie zakładam że będę z nim do końca życia. Nie chce mi się potem biegać po sądach i błagać o rozwód. Tak samo jak chce sobie wyjechać na drugi koniec świata to nie musze kombinować z mężem i dziećmi - chce to to robie. :) Pewnie zaraz się rzucicie że zostanę sama na starość, no i co z tego zawsze można sobie wynająć opiekunke a i takie coś jak znajomi też istnieje. Zresztą wtedy to i tak już bliżej niż dalej więc co to za różnica :D

Ja nawet nie znam dziewczyny, której nikt by nie chciał. zawsze jakiś tam adorator się nawijał. xxx Ja chyba też, chyba, że jakaś mi akurat z głowy wyleciała :P

nie rozumiem tych, które tutaj piszą że są starymi pannami z wyboru, ze rodzina im do szczęścia nie jest potrzebna. wszyscy i tak jak to czytają, dobrze wiedzą że jest na odwrót. a prawda jest taka, że dopóki sie same przed sobą nie przyznacie to nic nie zmienicie. CUT THIS BULLS**T

Przecież wiele starych panien było w przeszłości w związku, czy tam w związkach, ale nie wyszło. Powodów może być wiele. Potem może nie szukały nikogo, albo nie mogły trafić na kogoś odpowiedniego dla siebie i tak już zostało. Nie każdy ma tyle szczęścia w życiu, że wszystko się układa. Zobacz ile jest nieudanych małżeństw. Ile rozwodów. Część osób ma szczęście, a pozostali, to już niekoniecznie.

no przecież o tym wiem, napisałam że wspólczuje :d

Lubię czytać takie tematy, jak ludzie mogą być wredni i wyzywać anonimowo obcych sobie ludzi tylko dlatego że są sami. :)

Ale kuźwa jesteście kozaki anonimowo.

ta jasne, ja najgorsza bo tylko zwróciłam uwage ;p a jak stare panny od razu sie z jadem rzuciły to wszystko gra gitara xd żałosne ;d

Autorko wiesz co jest najlepsze? Że to że ktoś nie chce mieć rodziny to jego wybór bo każdy z nas jest różny a tobie ciężko to zaakceptować, musisz być z małej zacofanej dziury że myślisz że każda baba potrzebuje faceta

no dawajcie, wylejcie swoje nieszczęście jeszcze bardziej na mnie :D przyjmę to na cydzki

Lepiej być starą panną moim zdaniem, niż męczyć się z kimś na siłę, udawać małżeństwo. Potem wykręcać się bólem głowy. Zresztą co kto lubi. Uważam, że trzeba się dobrać z tą drugą osobą. Wtedy jest szansa na dobre małżeństwo, bo tylko takie mnie interesuje, a nie małżeństwo w ogóle.

a jak przyjmujesz ciśnienie ze strony rodziny??