Poczułam się oszukana na kasę

Do goscia z 17.48 Myślę, że i tak nie będzie miała czego tam więcej szukać, bo kosmetyczka po złości jej jeszcze źle zrobi kolejny zabieg.

Ja wolałabym wiedzieć ile jakich ampułek dostaję na twarz. Jestem w szoku,że o jakości produktach dowiaduje się Pani dopiero po jakimś incydencie z pieniędzmi. Wcześniejsze produkty były tańsze? to znaczy jakie? gorszej jakości? czy lepsze? jakie są teraz? nie interesuje to Pani?

Zawsze pytałam jakich kosmetyków uzywa, jakich ampułek- mówiła zawsze była to bielenda profesjonalna teraz też. Tyle, że dała dwie ampułki zamiast jednej ( podobno, bo lezałam z zamkniętymi oczami pod folią) no i one podrożały.

Aha :) to przepraszam. Tekst odebrałam jakby nie była Pani informowana o produktach. W sumie to nie powinno się obiecywać czegoś jeśli nie jest się pewnym wywiązania z obietnicy. Przykra i niekomfortowa sytuacja. Myślę,że tutaj nie chodzi o pieniądze ale o dane słowo.