Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie szukać faceta jak się nie jest zbyt towarzyską

Polecane posty

Gość gość
gość dziś To jest bardzo ważne :). Równie ważne jest uświadomienie sobie, że inni ludzie mają podobne problemy do Twoich. Gdy jestem np. w markecie, to chętnie korzystam z porad obcych kobiet w tematach kulinarnych i równie chętnie doradzam im w temacie baterii, akumulatorków, czy innych "męskich" dziedzin. W ten naturalny sposób, poznaję czasem całkiem sympatyczne osoby :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby widzieć w oczach tej drugiej osoby uznanie, wiesz, nie czuć się jak kolega x Z tym już jest gorzej, bo w większości przypadków mężczyźni potrzebują czasu aby coś do kobiety poczuć x O rety, mam zupełnie odmienne doświadczenia, czyli mężczyźni zakochani natychmiast podczas gdy ja potrzebowałam czasu! I im trudno jest to zrozumieć, było im przykro, jeden nawet postanowił całkowicie się odciąć, żebym nie raniła jego uczuć. Nie było miejsca na poznawanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie internet to pewnie do dziś nie zwiedziłbym Hiszpanii i Portugalii, to internet umożliwił mi kontakt z ludźmi z tamtej części Europy. Internet to super rzecz, trzeba tylko umieć go używać we właściwych celach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam zupełnie odmienne doświadczenia, czyli mężczyźni zakochani natychmiast x To faktycznie miałaś pecha i trafiałaś na desperatów :P albo pod przykrywką zakochania chcieli cię zaliczyć tylko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mój kolega odwiedził dawno temu... Japonię, bo namiętnie korespondował (listownie) z pewną uroczą Japonką :). Nie jest ważna technika, ważna jest umiejętność jej właściwego wykorzystania :D. Zakładam, że poznając ludzi z Hiszpanii, nie zaczynałeś od biadolenia na swoją samotność i brak przyjaciół :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie miałaś pecha i trafiałaś na desperatów jezyk.gif albo pod przykrywką zakochania chcieli cię zaliczyć tylko jezyk.gif x Zauroczeni po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;37 Ty tez jestes wredny i zacofany a te rady to se wsadz w d**e! osoby ciche, spokojne zawsze maja gorzej ,pod gorke w zyciu uczuciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie cisi i spokojni to niekoniecznie osoby stroniące od towarzystwa albo nie mające go, nie mylmy pojęć, choć oczywiście jest duża zależność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaczynałeś od biadolenia na swoją samotność i brak przyjaciół x To nie była Hiszpańska czy Portugalska kafeteria :) to było forum związane z rowerową turystyką po Europie i tam się nie biadoliło, bo można było dostać bana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie :) . I do tego ma służyć internet. Pomaga zniwelować odległość, która dzieli ludzi podobnych sobie (o podobnych pasjach, zainteresowaniach). Odpowiedz mi szczerze: czy gdyby twój kolega mieszkał w sąsiednim domu, to wolałbyś wieczorem pisać z nim przez internet, czy wspólnie rozpalić grilla :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet to graniczy z cudem, zeby kogos wartosciowego i podobnego do siebie poznac ,wiekszosc facetow w necie to zdesperowani faceci albo szukajacy seksu 1/1000 potrzeba duzo szczescia .ludzie chodza grac w totaka ,chociaz ze nie wygrywaja nic ale próbują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Internet to graniczy z cudem, zeby kogos wartosciowego i podobnego do siebie poznac ,wiekszosc facetow w necie to zdesperowani faceci albo szukajacy seksu x Bo trzeba wiedzieć gdzie szukać? Na takich forach jak to, albo na portalach randkowych 99% ludzi to debile, faceci szukający seksu, kobiety szukające dzianych facetów do sponsoringu pod przykrywką związku. W internecie przebywają te same osoby co w świecie realnym, tylko w internecie są bardziej bezpośredni, zaproponowanie seksu obcej kobiecie w necie nie skończy się strzałem w pysk :P w realu mało który facet miałby na to odwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy gdyby twój kolega mieszkał w sąsiednim domu, to wolałbyś wieczorem pisać z nim przez internet, czy wspólnie rozpalić grilla x Odpowiedź jest chyba oczywista, ale nie o tym jest ten temat... gdybym nie miał kolegi, to najpierw musiałbym go sobie poszukać i najprawdopodobniej użyłbym do tego celu internetu, bo tak szybciej, łatwiej i można to zrobić nie ruszając tyłka z domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na portalu randkowym zastosowałam sposób selekcji polegający na tym, że zagaduję albo odpisuję do tych, którzy potrafią w miarę prawidłowo skleić kilka zdań i nie nawijają o seksie. Umówiłam się na kilka randek i tylko jeden koleś okazał się trochę kręcić na swój temat, reszta była w porządku ;) Jednocześnie unikałam przystojniaczków ze zdjęciami jak z gazety, dużo starszych mężczyzn z innych miast, ludzi błagających o spotkanie lub wychwalających mnie bez powodu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Po co mam proponować seks kobiecie, przed którą być może uciekałbym w popłochu w realu :P ? x Trzeba być ostrym desperatem, by tak robić :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Odpowiedź jest chyba oczywista... x Nie dla wszystkich piszących w tym temacie. Zaraz dowiesz się, że też jesteś zacofany :P. x ...gdybym nie miał kolegi, to najpierw musiałbym go sobie poszukać i najprawdopodobniej użyłbym do tego celu internetu... x No dobra :D. Ale szukałbyś go płacząc, że nikt nie chce się z Tobą kolegować :P, czy proponując np. wspólną trasę rowerową ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płakałby :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale szukałbyś go płacząc, że nikt nie chce się z Tobą kolegować jezyk.gif , czy proponując np. wspólną trasę rowerową ? x Dlatego radziłem autorce i jej podobnym wziąć sprawy w swoje ręce i próbować nawiązywać nowe kontakty gdzie tylko się da, bo od użalania się nad sobą i czekania nic się nie zmieni. A to czy zagada do kogoś w necie, w parku, na przystanku, czy w sklepie do którego co dzień chodzi po bułki nie ma najmniejszego znaczenia, bo żeby kogoś poznać to najpierw trzeba wyjść z inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak zagada, pytając o to, jak te bułki są robione, to może kogoś pozna :). A jak zagada, że jest samotna, to piekarz ucieknie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×