Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napady histerii u 9 miesięczniaka.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Szukam pomocy. Od razu zaznaczam,że byłam z synem u lekarza i nie dowiedziałam się niczego ponieważ nasza Pani doktor odeszła z pracy,z przyczyn osobistych i na jej miejscu pracuje nowy lekarz ( jak dla mnie mało kompetentny). Otóż mój 9 miesięczny synek,który był zawsze spokojnym dzieckiem,pierwsze ząbki wyszły mu bezobjawowo. Nigdy nie było żadnego marudzenia,płaczu itp bez powodu. Od tygodnia dosłownie wrzeszczy na pół bloku,zanosi się płaczem. Przy ubieraniu i rozbieraniu potrafi płakać tak,że robi się aż siny. Przytulanie,całowanie,mówienie,noszenie na rękach nie sprawia,że sie uspokaja. Nie posiedzi chwili sam w łóżeczku bo jak wychodze do wc to zaczyna się histeria. Rzuca zabawkami. Nic go nie interesuje,nie zajmuje.. Uwielbiał się kąpać a teraz wsadzenie do wanny bez krzyku i płaczu,graniczy z cudem. Je normalnie,śpi normalnie,przesypia całe noce. Mieliśmy już podobny przypadek ale wtedy nie wyglądało to aż tak tragicznie. Wtedy miał nadżerki na gardle więc go bolało. Po zastosowaniu leków przepisanych przez panią doktor,wszystko się uspokoiło. Tym razem też myślałam,że to nadżerki ale gardło i jame ustną ma bez zmian. Na początku próbowałam olewać jego histerie(przy dzieciach z rodziny to działało) ale efekt był odwrotny. Zaczęłam siadać przy łóżeczku i tłumaczyć,że jak sie uspokoi to go wezme na ręce,że wychodze tylko do łazienki i zaraz wróce,że nie wolno tak płakać bo nic sie nie dzieje,że ma suchą pieluszke,nie jest głodny itp. Nie działa. Nawet na chwile sie nie uspokoi. Gdy biore go na ręce to się szarpie,wyrywa,uderza rękoma i wrzeszczy. Skoków rozwojowych nigdy tak nie przechodził. Może troche marudzil i nie spał. Nie wiem co mam robić. Całymi dniami płacze. Od czasu do czasu sie uspokoi aż do nastęonego napadu histerii. Może to jakiś bunt czy coś? Pomóżcie mi,prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki bunt ? U niemowlaka ? Co ty bredzisz, kobieto ? Chory pewnie jest, coś go cały czas boli. Co ? Nie wiem, do lekrza innego idź. Warto zacząć o badania moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×