Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jednorazowa koszula do porodu

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tu kobieta, która rodziła w koszuli jednorazowej? Większość koszul do porodu, które można znaleźć w sklepach albo w necie, to takie koszule bawełniane z klapką (rozpinaną po bokach wzdłuż piersi), a ostatnio znalazłam na allegro koszule jednorazowe. Takie fasony ciążowe, z cienkiego materiału takiego "szpitalnego" :) Czy któraś z was, w takiej rodziła? Sprawdziła się taka koszula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiałam, ale w końcu kupiłam zwykła najtańszą z myślą o tym, że ją wyrzucę zaraz po porodzie, ale okazało się że spokojnie się doprala i jeszcze w szpitalu na zmianę się przydała jako dodatkowa. Po porodzie będziesz się sporo pocic, a to skarb cie obsika lub obrzyga ( noworodki często ulegają jeszcze wodami plodowymi) wiec polecam dodatkowo dokupić zwykła, a mąż ci ja zaraz po porodzie weźmie do domu, upierzęe i przywiezie i będziesz miała większy komfort. Na wszelki wypadek wybierz poprostu ciemniejszy kolor( moja była jasno szara, a nie mam na niej żadnej plamki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź :) Do szpitala mam dwie bawełniane koszule, z dużym dekoltem, rozwiązywane do karmienia. Wydałam na nie już trochę kasy i po prostu sama się zastanawiam czy jeszcze na poród szukać takiej. Jednorazowe z allegro są bardzo tanie i to kusi, ale z drugiej strony szkoda kupować gdyby to miało się okazać niepraktyczne. Może ktoś miał taką do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pierwszym szpitalu rodzilam w swojej była trochę zakrwawiona ale doprala sie jeszcze w szpitalu i miałam ja na zmianę. przy drugim porodzie w innym szpitalu od razu po wejściu na porodowke dawali ich koszule do porodu która była potem wiadomo brudna i po porodzie mi ja położne zdjely i daly czysta taka sama .zdjelam ja jak poszłam później się myć i już założyłam swoją.super rozwiązanie. a te ich dawało się do takiego kosza na brudną bieliznę.,prześcieradła i TO szło do pralni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu można było mieć swoją alena szkole rodzenia zostałam uprzedzona,że dostanę ''ubranko'' do porodu i rzeczywiście ,wody odeszły w nocy (kiedy tosię stało byłam już w szpitalu)i dali mi ją do ubrania ale myślenie o tym jak wyglądam to była ostatnia rzecz na jaką zwracałam uwagę ;-) pobrudzilam ją krwią a po wszystkim zabrali ją ode mnie i mogłam się wykąpać już przebrana w swoją wejść na salę ''matki i dziecka''teraz jak tak sobie przypominam to wiem,że była biała,szorstka i ledwo zakrywała pośladki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan położny
Ze względów praktycznych zalecam swoim pacjentkom rodzenie nago. Jeśli jednak wiązać by to się miało z nadmernym skrępowaniem polecam zabranie co najmniej 3 swobodnych koszul by mieć możliwość zmiany. Oczywiście potem można je wypraći używać nadal :)9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×