Przeciętny lub brzydki facet będzie odchorowywał związek z atrakcyjną kobietą

A czekanie do ślubu to straszny anachronizm.

Moja anonimowa antagonistko, zakładając że Twój facet miał wiele kobiet, to jesteście kwita. Ja wiele kobiet nie miałem i nie lubię, jak kobieta ma przeszłość bujniejszą od mojej. I tak jak pisałem, wyjątkowe kobiety są dla wybrańców. A jakbym teraz poznał ładną, ale zwykłą dziewczynę i wiedziałbym, jaką ma przeszłość, to bym się mocno zastanawiał, czy opłaca mi się z nią wchodzić w relację. Tak jak ona by kalkulowała, czy brać mnie, czy inżyniera z większym ode mnie mieszkaniem (a może nawet własnym domem).

Jesteś tu jeszcze? Interesująco się z Tobą pisze, pomimo że mamy różny poglądy.

A dzis sie tu pojawisz?

Dodam, że kobiety są naprawdę bezwzględne...

Jesteś tu moja antagonistko?

Jestem, ale nie mam nic więcej do napisania

Czepiłaś się strasznie moich "wymagań" co do przeszłośc***artnerki - tym czasem każdy z nas ma inne preferencji i to nas czyni różnymi, że każdy ma z nas inne upodobania. Dla niektórych zaangażowanie religijne kobiety jest ważniejsze niż cokolwiek inne, inny tak ceni urodę że weźmie sobie nawet prostytutkę.

A i dodam, że ze strony kobiety o bujnej przeszłości bałbym się zdrady.

pieknych

Trochę dziwak z ciebie, wiesz?

A czemu dziwak? Bo mam swoje zasady?

Dlaczego mam być dziwakiem?

A co do odchorowywania, to nie chciałbym już tego przechodzić.

partnerow zanizaja

to skaza dla kobiety

tylko dla przystojnego

dobierac z podobnymi