Czy po alkoholu mówi się prawdę ?

Hej poznałam chłopaka niedawno znamy się nie długo bardzo mi się podoba z tego co wiem ja mu tez ale jest problem on na nazyczona Nie będę się rozdrabniać wiec przejdę do rzeczy ostatnio pisaliśmy razem nie wyznał mi wielkiej miłości czy bóg wie czego ale napisał mi ze mu się podobam dowiedziałam się ze był po alkoholu alw moim zdaniem z tego co mówił nie była to duża dawka...raz na jakiś czas przy okazji jak się widzimy stara się mnie przytulać dotykać raz jest nieśmiały a raz mnie potrafi przytulić to jest dla mnie dziwne Ostatnio rozmawialiśmy razem w naszej paczce i łatwo go zawstydzić na mój temat nie wiem co mam o tym myśleć już na sama myśl nam wyrzuty ale to jest silniejsze ode mnie bardzo mi się podoba osobiście chciała bym żeby coś z tego wyszło

Dodam jeszcze ze pytał mnie sam co pisał bo nie pamięta a usunął rozmowy przyznał się do tego ale pogadaliśmy dłużej w srod znajomych i z tego co mówi coś napewno pamiętał nie wiem czy cała rozmowę czy nie sama się zastanawiam czy chciał się z tego wytłumaczyć bo wzięło go na odwagę przy pisaniu czy naprawdę puściły mu hamulce osobiście w twarz nigdy mi nie powiedział w prost ze mu się podobam

woreczek z przecinkami zostawilas w domu?

może zastanawia się na trzeźwo czy warto być bliżej z analfabetką? Od razu kasuje rozmowy jak mówisz, może nie chce, żeby ktoś zobaczył ile błędów robisz? Bo to chyba trochę wstyd z analfabetą się zadawać. To już musiałaby być desperacja jakaś

a teraz takie male cwiczenie: przepisz to raz jeszcze, ale juz bez bledow

nazyczona:D...po alkoholu mówi sie bzdury:D

Po alkoholu to on nawet może cie wyciupciać a potem będzie mówił, że nie wiedział co robi i wróci do narzeczonej.

Tak mówi się prawdę

Tylko że od podobania się do miłości długa droga.. Ma narzeczoną, stawiam na to, że i tak jej nie zostawi, a ty będziesz tylko miłym urozmaiceniem i szaleństwem, zanim nie uwiąże się na stałe. Uważaj.

Może już mu się znudziła