Pojechalem o prace ale nie znalazłem adresu więc poszedłem do domu

Zaduupie straszne. Dobrze zrobiłem?

Jak zobaczyłem ten syfiasty magazyn (to chyba tam) to mi się odechcialo. I za dalekie dojazdy

Ja też tak robię. Jak nie mogę znaleźć adresu, albo budynek wygląda podejrzanie, to idę do domu :)

gość dziś Jak to? Nie raczyłeś wcześniej sprawdzić, gdzie być może miałbyś pracować? Dobrze zrobiłeś, bo i tak by cię w******i. :)

gość dziś Tylko dupę ludziom zawracacie. :) Nie ma google maps, nie ma street view? Umawiacie się na rozmowę i nie przychodzicie? :D Żałosne! :D

Kurwa to byla miejscowość pod warszawa pytalem miejscowych chyba z 5 osób i nikt nie wiedział, budynki nieoznaczone, ulice nieponumerowane, p*****le taki burdel. Stac mnie na coś lepszego

To niech k***y mowia gdzie dokładnie a nie daje mi ulice i numerek a tego gowna nie ma, leje na to. Jakieś niepoważne dziadostwo, szkoda mojego czasu

gość dziś Skoro jesteś na tyle tępy, żeby jeszcze przed wyjściem z domu nie sprawdzić gdzie jedziesz, to sorry, ale nie... nie stać cię.

Trafilem na ta ulice bez problemu, ale 21 tak jak mi napisala za c***a nie ma i nikt nie wie gdzie jest.. nikomu nie życzę takiego w****ienia. Mieszkam w Warszawie i tu wszystko jest jak trzeba a w tym zap**dowie chaos jeden wielki

Podaj no adres, przyjacielu... zobaczymy, czy nie ma.

Przyznaj , ze tak naprawdę to bales sie g****u

kkurde ale akcja, pojdz teraz po piwo do biedry bo po takim czyms trzeba sie uspokoic. Po co ci to było, po ci praca? Może zasiłek dadzą? Trza się szanowac, nie?

Urząd ciebie tam skierował?

mxzcvbcxz dziś Czemu dziwisz się ? Na brak pracy narzekają wszyscy, a na UMÓWIONE rozmowy o pracę przychodzi czasami 1/3. I piszę tu o znanej firmie, w centrum dużego miasta. Zdarza się nawet, że taki gnój nie ma czasu/ochoty przyjść na rozmowę i wysyła swoją mamusię. mamusia zamiast umówionej osoby, to przynajmniej 1/50.

Hahaha:) przeciez to praca powinna przyjsc dp ciebie Alw sie usmialam :) za takie tematy kocham kafe