I ZACZĘŁO SIĘ. SADŁO WYLEWAJĄCE SIĘ Z LEGINSOW.

Grube, kiedy zrozumiecie, ze leginsy nie są dla was? Po co wbijacie te tłuste dupska na siłę w coś, w czym wyglądacie jak baleron w siatce?

Ja jestem gruba a nosze legginsy bo nie uwieraja. Z czym masz problem? Nosze do nich bardzo dluga tunike

Typowa kafeteryjna wieśniara, leginsy i tunika. Schudnij, locho to zaczniesz ubierac sie jak człowiek. Ten strój to pewnie jeszcze z czasów ciąży, bo to nieśmiertelny ciążowy zestaw kafeterianek:O

11:26 I myślisz, że pod tą długa tunika nie widać sadła? Nogi jak balerony, opona na brzuchu i wbija się taka w leginsy fuuuuj. Nie uwieraloby cię nic gdybyś schudła, a tak wszystko się wpija w sadło bleeee

I myślisz, że tą długą tuniką komuś oczy zamydlisz? Wszyscy wiedzą co sie pod nią kryje. Tona sadłai nic więcej. I ten widok tłustych pi/p w leginsach przyprawia o wymioty.

Autorko glupia jestes jak but. Zero klasy

Za to ty i tłuste leginsiary, macie klasy cały ocean

Ja jestem gruba mam 80 kilo chodze w leginsach i co? podejdziesz do mnie na ulicy? Oplujesz mnie? Zwyzywasz? Pobijesz?

11:46 Spojrze z pogardą i zaśmieję się głośno komentując jak można się tak upaść.

Autorko tematu ile masz wzrostu i wagi;) moja ty szyderczyni

11:49 Nie jestem autorką ale odpowiem. 164 cm i 52 kilo.

nieważne gruba czy chuda chodzenie w tych kalesonach po ulicy to szczyt wiochy i braku klasy

Leginsy tylko do biegania z koszulka zakrywające tyłek. Nie wiem jak można w tym chodzić po ulicy..

Dokładnie tak samo uważam, nie chodzi o wzrost czy wagę. Babka po trzydziestce, leginsy (beżowe, masakra) wygląda jak przedszkolak, który zapomniał włożyć spódnicę. Nie ważne czy ma do tego tunikę czy też krótką bluzkę. Dla mnie wygląda to żałośnie i bez gustu. Popytajcie facetów co sądzą o tej części garderoby. Zdziwicie się :) nie wyglądacie seksi......

Chyba cie popitolilo...ty pewnie z tych zbyt szczuplych, bez cycka i tylka. I nie mowie zeby zaraz byc gruba. Moj maz jest przystojny i otwarcie wyraza zdanie na temat tego jak sie nosza kobiety, gdy gadamy o ciuchach. Zawsze lubil legginsy i namawia mnie do ich noszenia. Nie widzi w tym nic oblesnego, a sam ubiera sie bardzo ok i w zachodnim stylu

Guffno mnie obchodzi co mysla faceci . Waze 113 kg mam 159cm i tylko legginsy wchodza mi na tylek.

12:09 o ile na wielkosc piersi nie ma sie wplywu to na wage ogolna tak tfu!!!!!!

Ja zwykle chodzę po ulicy w obcisłych spodniach lub jeansach do tego jakaś koszula lub bluzka czy sweterek, bo tak lubię. Kiedyś chodziłam w bluzach i legginsach i też było mi z tym dobrze. A ty autorze myślisz, że kobieta to powinna nosić tylko sukienki i szpilki? To sobie sam taki strój na codzień spraw i daj znać czy było wygodnie. Bo założę się, że jedyne co robisz to żłopiesz piwsko przed kompem, nosisz poplamione dresy, przez brzuch stóp nie widzisz i siedzisz i hejtujesz.

:Dprzeciez autorka to kobieta. eks-tluscioch, ktoremu udalo sie zrzucil sadlo albo sucha baba bez ani grama tluszczu nigdzie, co tez jest aseksualne nawet chyba bardziej niz kobieta z nadwaga.

A ja mam okrągłe ksztalty i tez nosze leginsy bo tak mi wygodnie i nie obchodzi mnie co ktos o mnie myśli. Ważne ze ja się czuje dobrze szkoda życia na jakies diety i odchudzanie a ze sobie ktos pogada a niech gada ja i tak bede się ubierala jak chce

Tu autorka. Faceci uwielbiają leginsy, ale na zgrabnych kobietach. Takich jak ja:)

A Ty myślisz,że jak napiszesz o tym na kafeterii to te "grube lochy"zmienią styl na Twoją modłę?(a żeby nie było noszę suknie i spódnice do ziemi)

na szczecie szybko poznają się na Tobie, jak tylko otworzysz za przeproszeniem - mordę. Co Ci do tego, jak się ktoś ubiera? Zostaw ich ciuchy w ich szafie i zajmij się własną, bo chyba z nudów lub po prostu czystej złośliwości nie panujesz nad sobą i wypisujesz tu takie brednie. Tu nikt nie widzi Twojego rzekomego piękna, stylu czy kokieterii, bo jak dotąd popisałaś się tylko chamstwem i głupotą. Kobietami jesteśmy wszystkie, z poczuciem stylu i komfortu radzimy sobie różnie, raz lepiej, raz gorzej, ale to nie jest wyznacznikiem tego, jakim się jest człowiekiem, a tym bardziej nie daje Ci przywileju obrażania ludzi i wyzywania ich. Chcesz komuś doradzić - zrób to jak należy. Nie chcesz - to zamknij gębę. Proste przecież. A jeśli dalej masz z tym problem, to dalej jest tylko... TWÓJ problem.

Faceci też uwielbiają mądre kobiety z klasą a nie takie pustaki jak ty. Nie, nie mam nadwagi, waże 50kg.

Niektórzy nie rozumieją ze czasem lepiej zamilknąć niż klepać trzy po trzy aby tylko cos gadać i zwrócić na siebie uwage

No taka jest prawda. Gruba w leginsach wygląda ohydnie i nic tego nie zmieni, nawet wasze durne gderanie:D

gość dziś "Guffno mnie obchodzi co mysla faceci . Waze 113 kg mam 159cm i tylko legginsy wchodza mi na tylek. " O matko, jak to zrobiłaś? Masz mój wzrost i ważysz 65 kg więcej. Powiedz, ze to żart:O

A ja się zgadzam, że noszenie legginsów na co dzień to wieśniactwo. I tyle. O ile zgrabna kobieta będzie wyglądać jedynie wieśniacko, to niezgrabna (już nie wnikam czy gruba, czy po prostu brzydko zbudowana) będzie prócz tego wyglądać śmiesznie. x Oczywiscie, ze wielu facetom będzie się to podobać u niektórych kobie - w końcu są tacy co lubią popatrzeć na poobciskane sromy kobiet i prześwitujące majtki (jakoś tuniki i inne dupozakrywacze zaczeły odchodzić do lamusa, i teraz z gołym tyłkiem sporo chodzi). Aczkolwiek to nie ma nic wspólnego z preferowaniem klasy u kobiet ;) Wręcz odwrotnie.

Święta prawda. Grubas w leginsach wygląda obleśnie. Możesz wmawiać sobie co chcesz, ale taka jest prawda.

Bo podobają się nasze tyłki facetom,nie ubieramy się dla wychudzonych karakanow bez tyłka jak Ty autorko :)