Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pies ogrodnika?

Polecane posty

Gość gość

Mam roczna córeczkę z byłym partnerem, a właściwie, to mnie się tylko wydawało, że to prawdziwy związek. To dość specyficzny człowiek, typ wiecznego singla, przy tym urzekający, interesujący i przystojny ;) Gdy dowiedział się o ciąży, starał się, nawet zaproponował, żebym się do niego wprowadziła. Mieszkaliśmy razem, udając rodzinę. Jednak gdy córka skończyła trzy mies., jej tata zaczął coraz częściej uciekać od nas w pracę, spotkania z kumplami. I tak moja bajka się skończyła. On jest cudownym ojcem, pomaga mi w opiece nad małą, a córka go uwielbia. Czasami zostaje u mnie na noc, uprawiamy seks, ciągnie mnie do niego, ale chyba bardziej w sposób fizyczny niż psychiczny. Miesiąc temu poznałam kogoś, spotykamy się jako przyjaciele, chociaż on chce czegoś więcej, ale ja nie chce go mieszać w moje chore układy. Powiedziałam mojemu byłemu o tym przyjacielu i nagle coś się zmieniło w jego zachowaniu, często dzwoni, ostatnio, gdy pojechałam po córkę, to gadaliśmy że sobą bardzo długo, przytulal mnie i było tak miło, mówił, że jest kretynem, bo pozwolił mi odejść. Co zrobilybyscie na moim miejscu? Dalybyscie szansę byłemu, czy spróbowali coś stworzyć z przyjacielem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz juz spac. Jutro nowy dzien ,moze znow spotkasz jakiegos konkubenta dla corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jest za mała na posiadanie konkubenta. A jeżeli chodzi o ojczyma, to nie poszukuje nikogo na siłę, bo mała ma tatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×