Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest tu ktos kogo maz tez jakby sie wyzywa na was gdy jest zmeczony, niewyspany?

Polecane posty

Gość gość

Moj mi zamiast odpowiedziec czy zamowic na jutro dostawe z Tesco i co jeszcze zamowic, to odpowiedzial mi "ch>>uj z tesco, przeszkadzasz mi" :/ A wczesniej mowil o tym ze trzeba zamowic koniecznie jak najwczesniej, po prostu lezal zmeczony na kanapie i czesto to zmeczenie uzewnetrznia, staje sie niemily, nawet wystepuje agresja slowna jak teraz :| Teraz zasnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie możesz sama takich decyzji podejmować??? Nie wiesz czego w domu brakuje itd.??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój tez tak ma ze gdy ktoś go zdenerwuje to nam się obrywa....już czasami nawet się do niego nie odzywam bo po co......rozumiem ze praca ,stres ,bo mam to samo a na niego nie przelewam moich złosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądra osoba da zmęczonemu i niewyspanemu odpocząć i się wyspać, głupia truje mu doope i ma pretensje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 22:58 samo sedno :) mój mąż jak wróci po 14h z pracy to czeka na niego talerz z obiadem i pościelone wyrko. bo wiem, że jak to odeśpi to facet do rany przyłóż. Gdybym zaczęła mu truć dooopę zaraz po powrocie - nie wskuram nic. choćbym na rzęsach stanęła. Kłótnia gotowa i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisałam o 22;54 -doskonale rozumiem ze człowiek zmeczony chce spokoju ,ale mój maz jak rano wstaje to najlepiej o nic go nie pytac bo mega zły,w ciągu dnia gdy przychodzi na sniadanie ,obiad to samo {ma swój interes}i tak jest w dni wolne ,swieta itp.....uważam ze to taki typ wiecznie nie zadowolony ja tez pracuje plus dom na mojej glowie i chociaż czasami padam na przysłowiowy pysk tak nie robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jest przed okresem? a tak szczerze to wygląda, że całe życie takim dziadem był więc o co cho ci kobieto chodzi :D liczysz na wsparcie innych bab na których się mężowie wyżywają? takich się w dope kopie i chodzi jak zegarek. czekaj aż ci w końcu przypiertoli w złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla tego ja uważam ze przed slubem powinno się trochę z sobą pomieszkać i wtedy wyjdzie szydło z worka gdy ktoś się widzi 2 razy w tyg.to nigdy się nie pozna tak naprawdę tej drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07 - pakudny typiarz, nie wytrzymałabym z takim toksykiem, współczuję ci. Traktuj go tak samo, może coś dotrze do jaśnie pana, któremu się wydaje, że jest najważniejszy - on i jego zy****y charakter egocentryka. Najgorsze co można zrobić, to obchodzić się z takim jak z jajem. Uważam, że wręcz przeciwnie - trzeba cisnąć dziada, dojeżdżać go to prędzej spokornieje. Mój ojciec to też ten typ, mam to wszystko przećwiczone. Jak byłam młodsza to się bardziej krygowałam, ale teraz doszłam do wniosku, że ja, 38 letnia baba nie będę żyć fochami tatusia, no jeszcze czego. Daje mu czasem tak do pieca, że hej. Już ze 14 razy kazał mi więcej do niego nie przychodzić :D Jeszcze czego :D Mówię ci, nie daj sobie wejść na głowę, nie daj się terroryzować. Zły humor jednej dorosłej osoby to jej problem i ona powinna umieć zapanować nad sobą, a nie zwalać g****o na tych co są pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez tak ma, czasem nawet jak go cos w pracy denerwuje to potem odragowuje na mnie i jest nieprzyjemny, ale nie ubliza i nie klnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo może mąż nie przeklina ale jest opryskliwy potrafi nie odpowiedzieć na pytanie i zabić wzrokiem a później ma pretensje na brak sensu. .....ale po takim traktowaniu ochota zerowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze zmęczony ale to nie znaczy ze ma prawo się chamsko odzywac.......kobiety też często pracują zajmując się domem i co upoważnia je to do głupich odżywek. Kobiety nie dajcie sobie wmówić ze facetowi więcej wolno my również pracujemy nie rzadko ciężej od facetów .....zmęczenie zmęczeniem ale nie upoważnia to nikogo do braku szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze zmęczony ale to nie znaczy ze ma prawo się chamsko odzywac.......kobiety też często pracują zajmując się domem i co upoważnia je to do głupich odżywek. Kobiety nie dajcie sobie wmówić ze facetowi więcej wolno my również pracujemy nie rzadko ciężej od facetów .....zmęczenie zmęczeniem ale nie upoważnia to nikogo do braku szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nadal sa kobiety, dla ktorych chlop to pan i wladca, ktoremu wszystko wolno. Gacie wyprac, obiadek cieply postawic, kapiel zrobić i jeszcze na koniec op*****l przyjac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż tak nie ma ale ja owszem. Gdy jestem zmęczona, śpiąca lub chora krzyczę na dzieciaka o wszystko, warczę na męża i pozostałych członków rodziny jeśli się nawiną. Ale to się zdarza coraz rzadziej: mąż już od dawna nauczony szacunku do mnie i dziecko też już załapało żeby mi d**y nie zawracać gdy się źle czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety moj maz tego nie rozumie. Wyzywa sie na otoczeniu za swoje rozterki zawodowe i problemy z brakiem czasu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:09 to co opisujesz to postawa mojej tesciowej wobec swojego syna. Ja nie z tych co daja soba pomiatac i tesciowa ma zdziw ze ja jej synkowi sie stawiam. Bo ona nie potrafi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dziecko nic nie załapało tylko się zwyczajnie ciebie boi suko ze wścieklizną macicy kolejny zahukany człowiek rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotka. Współczuję temu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie się twojemu mężowi, prawie każdy człowiek jest rozdrażniony, gdy jest zmęczony a ty się jeszcze glupio pytasz dlaczego taki jest. Daj mu spokój kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tych co piszą ze autorka się głupio pyta: a jak w małżeństwie jedno jest non stop rozdrażnienie a drugiemu się nie zdarza to co ? Ma wiecznie wysłuchiwać ze spokojem i zrozumieniem czyjeś krzyki? Dorosły człowiek powinien załatwić to inaczej np.powiedziec kochanie daj mi godzinkę aż dojdę do siebie bo jestem wykończony. Zauważyłam że nie którzy właśnie przez takie chamskie odżywki nauczyli ludzi wokół siebie żeby im nie zawracaly głowy. Autorko zastanów się co byś powiedziała dziecku gdyby reagowalo krzykiem .....ze nie podoba ci się jego zachowanie, że ma iść się uspokoić do swojego pokoju a później wrócić i zrobić co kazałas i tak traktuj męża bo ewidentnie dzieciak z niego.Rozumiem gdy taka sytuacja zdarzy się raz ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×