czy to koniec?

Piszę tu z nadzieją, że choć trochę mi pomożecie.,Jestem z chłopakiem od pół roku. 2 dni temu pokłóciliśmy się przez sms, pomimo,że wczoraj do niego pisałam z jego strony jest zero reakcji;dzisiaj również cisza. Nie wiem co mam myśleć i czy według niego to już koniec?

daj mu czas

Nie odzywaj się

Daj mu czas,odezwalas sie I teraz jego kolej,nie narzucaj sie. O co sie poklociliscie?

praktycznie o nic, mialam zły dzień i po prostu jemu sie oberwało, napisal wczoraj, ze nie chcial wiecej pisac, zeby sie nie klocic, przeprosilam go, ale widac, ze nie do konca jest dobrze

u pokłóciliśmy się przez sms x hahahahahahaa, chetnie bym przywrocil czasy bez netu i komorek

no to juz, komoreczke do kosza na smieci, a necik na kłódeczkę