Czy taniec na rurze naprawdę podnieca facetów?

Czy to tylko stereotyp?

Nie, wolę lapdance

up

Mężczyzn podnieca zmysłowy, kobiecy ruch, rura jest tylko dodatkiem.

Mnie podnieca! Jak wymienię klientowi dziurawą rurę i sobie na tej starej zatańczę to wiem że za chwilę wypłata i. ... hop do monopolowego! :

Jak żona z ktora się jest kilkanaście lat sprobuje zatańczyć to będzie to bardziej kabaret niz erotyka. Ale jak młodziutka dupeczka to co innego. Nie tylko zmyslowe ruchy nas kręcą bardziej kto je wykonuje.

Taniec, z rurą czy bez, tylko mnie denerwuje. Skoro patrzę, to chcę WIDZIEĆ. Poczytaj sobie gazetę, którą ktoś macha! CO widzieć? No oczywiście TO czego zwykle nie widać, a przychodzi moment pokazywania. Gdy nastąpi moment zdejmowania. Stanika i majtek. Wszelkie podrygiwanie może wtedy tylko przeszkadzać. We wpatrywaniu się. No może tylko ruchy pzdą do przodu i do tyłu. Symulacja jej nadziewania. Blisko oczu! Na ogół około 30cm. Jak przy czytaniu. Mile widziany bardzo drobny ruch. Wzrastanie, wyprężanie się sutek, nabrzmiewanie (i czerwienienie) warg sromowych. Tak mi się zdaje, że to dziewczyny bardziej lubią te nagie tańce. Bo w ogóle to na ogół one bardziej lubią tańce. Nie czepiajcie się. Przecież napisałem NA OGÓŁ!

ll

up

up