Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy, dajcie argumenty

Polecane posty

Gość gość

Mąż namawia mnie na kolejne dziecko, jest dobrym mężem i ojcem, niby finansowo jest ok. To byłoby nasze trzecie dziecko, a ja... Serce mówi tak a rozum radzi poczekać z dwa lata. Mam 31 lat dzieci prawie 6 i 3. Młodsze jest bardzo absorbujące, takie żywe srebro:-) spęniam się w macieżyństwie, kocham dzieci ale teraz mam wracać do pracy, chce być znów produktywna finansowo. Starsza jest w zerówce, zapisałam ją na świetlicę, młodszego posłałam do przedszkola i mój mąż uznał że pora na trzecie! Przecież za te dwa lata nie będę jeszcze taka stara! Ale jak pomyślę o kolejnym maleństwie to robi mi się cieplutko na sercu, chyba nigdy nie czułam się tak rozdarta. Poradzicie? Czy lepiej posłuchać serca czy rozumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ma ci odpowiedzieć ? Sama takie rzeczy powinnas wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego akurat 2 lata? Co te 2 lata zmienią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję zeby obcy ludzie było brani pod uwagę do Twojego macierzyństwa.......... ja Pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam argumentów ,bo nie chciałabym w tym wieku być obarczona trójką małych dzieci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko coś Ci doradzić. Ja mam 2 dzieci. Jedno 16 drugie 9. Od dwóch lat staram się o 3 dziecko. Mam 36 lat i teraz nie wiadomo czy już nie jest za późno, jestem w trakcie badań i czas pokarze czy jeszcze mogę mieć dziecko. A zaczynałam się starać mając 34 lata, pewna że szybko mi się uda, jaka byłam naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz byc rozplodowka to sie bierz za produkcje,bo za nastepne 3 lata maz uzna ze pora na 4 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, dzieki za opinie. Nie ukrywam, ze tez 500 plus kusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tu autorka, dzieki za opinie. Nie ukrywam, ze tez 500 plus kusi usmiech.gif To podszyw, 500+ nie ma zupełnie znaczenia, nie wiem jak trzeba być płytkim by napisać coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś Przykro mi bardzo. Mam nadzieję że jednak się uda, trzymam kciuki. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki dzięki :). Też jestem jeszcze dobrej myśli gość 8:26 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki nie chciałam ci się wyzać, tylko chodziło mi o to żebyś za długo nie odkładała starań. Bo mogą być potem takie problemy jak u mnie (gość 8:26)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też starałam się kilka lat, w końcu zaszłam w wieku 37, ale bez leczenia się nie obyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko napisz mi co zmienią te 2 lata? Dlaczego nie teraz a za 2lata skoro oboje chcecie? Jeśli chodzi o pracę to i tak bez sensu -wrócisz, popracujesz 2 lata i znów cię nie będzie. Nie lepiej odchować dzieci i potem już wrócić na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś Wiesz, czuję się trochę bezwartościowa, wszystko co mamy jest zakupione z pieniędzy zarobionych przez męża. Chciałabym i to i to:-) boli mnie też fakt że mój mąż uważa że to on tylko ma prawo decydować o tym kiedy mam rodzić dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 plus kusi. Padłam. Kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka już pisała że to podszyw, jak widać masz problem z czytaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jak długo w sumie już nie pracujesz? Masz gdzie wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w starostwie powiatowym w moim mieście kończy mi się urlop wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmuje raczej niskie stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze same tłuki teraz pracuja w urzędach. Spęniam? Macieżystwo? No ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.43 Jak możesz czuć się bezwartościowa, skoro robisz coś - wychowujesz wasze dzieci, prowadzisz dom. Jakbyś była bezdzietna i miała zatrudnioną sprzątaczke to rzeczywiście byłabyś bezwartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz pracowałam na centrali nikt mnie z ortografii nie sprawdził:-) jest coś takiego jak dysortografia ale jesteś przecież taka mądra to o tym wiesz. Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, miło czasem porozmawiać z kimś pełnoletnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dysortografia dla tlukow ktorym sie nie chcialo zapoznac z podstawami jezyka polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powrót raczej masz pewny więc tym się chociaż nie martw. Ja zawsze marzyłam o 3 dzieci i zazdroszczę, bo u mnie życie zweryfikowało i jest 7-miesieczna córcia bedzie ewentualnie drugie dziecko, ale ciąża i tak ryzykowna... W ogóle fajna różnica wieku między dziećmi, bo starsze już będą coraz bardziej samodzielne. Ja bym się zdecydowała teraz i już potem wróciła do pracy na dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż w szoku jestem ze facet chce trzecie dziecko. Kobieta to co innego,ale mężczyźni są wygodni., więc się dziwię. Trudno doradzic, i teraz dobrze iż a dwa lata tez,ale skoro chcesz trzecie to i tak pracować nie będziesz więc wszystko jedno kiedy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyslalyscie czy rodzac dziecko, w poznym wieku moze cie nie miec dobrego z nim kontaktu, gdy ten ukochany dzidzius bedzie miec 15 - 20 i wiecej lat . Moja mama urodzila mnie majac 35 lat , zawsze zazroscilam kolezanka tego, ze maja mlode mamy ,nigdy nie umialysmy sie dogadac,inne poglady na wiele spraw.Po 50-ce mama zaczela chorowac,wymagano odemnie opieki nad nia,nie umialam sobie z tym wszystkim poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×