Gość elka 42 Napisano Maj 18, 2017 Hej ja juz po kijkach i rowerku- pogoda cudna Moje jadło na dziś -kromka razowca z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorem, kisć winogrona -lody -kasza z pieczarkami i warzywami -serek wiejski z cynamonem i orzechami -2 jajka na miękko , sałata, pomidor rzodkiewki, szczypiorek Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 18, 2017 Hej. Takajestem napisz co i jak z tymi zawrotami. Ja dziś jestem jak pijana. Nie wiem dlaczego. Pogoda piękna a ja się czuję jakby padac mialo. Spać mi się chce i jestem jakby taka zmęczona. No ale dość narzekania. Po trzech dniach spacerówki obudziły mnie zakwasy na nogach. Boli nawet jak siadam. U mnie śniadanie o 9.00 dwie kromki razowca z serkiem białym z 4 liśćmi sałaty i garść rzodkiewek. Na drugie śniadanie mam jablko i banana. Na obiad botwinkowa. No i dużo dużo wody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baaaasia 0 Napisano Maj 18, 2017 hej dziewczyny, ja też jakoś od paru dni w dobrym rytmie :) na śniadanie kanapki z szynką i jajkiem na twardo, II śn - owsianka ( dorwałam w Lidlu takie porcjowane bez cukru, ratują mnie w pracy), obiad - kasza z indykiem duszonym i warzywami, podwieczorek - kanapka z szynką i jajkiem ( celowo, bo jestem w pracy do późna, więc, żeby oprzeć się pizzy itp) kolację raczej odpuszczę :) x Jakobina - na zakwasy najlepsze są : ******lbo piwo :D x elka- super sumienna jesteś z tym jadłospisami, zgapiam często :P x ulakoszula - bo najlepszą dietą jest brak czasu na jedzenie :P ja tam mam, wtedy nie podjadam :D x dobrego dnia!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 18, 2017 Basia zgapiaj, zgapiaj. Pisze bo właśnie może komus się przyda a z drugiej strony mi to pomaga Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 18, 2017 Basia u mnie też brak czasu pomaga w niejedzeniu do tego woda duża ilość. Już za mną 2.8l jeśli chodzi o planowanie posiłków to u mnie to nie wychodzi. Śniadanie zjadłam po 9. Zgodnie z planem bo rano spakowalam drugie mi uciekło no ale obiad był o 13.30 i zamiast botwinkowa był peczak z karkówka i salata. Teraz dopisać się wodą. Wrócę z pracy o 16.00 to pewnie coś zjem. Dziś kolejny dzień bez auta choć nogi mnie bolą nie poddaje się. Pogoda sprzyja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 18, 2017 Elka 42 namierzyłam twój Trendy lunch :-) kupiłam dwie paczki gdyż były dwa rodzaje : z pęczakiem i orkiszem ! Także jutro pomysł na obiad mam z głowy :-) a jaki zdrowy ! Jakobinko ! A nie moglabys na przyszłość tej karkówki zamienić na mięsko z indyka lub kurczaka ? ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 18, 2017 Kysza o widzisz u mnie z orkiszem nie było ale ta z pęczakiem jest mega.. A co jest jeszcze w niej oprócz orkiszu, też jakaś mieszanka czy sam orkisz? Jakobinko ja jutro planuję botwinkę- dzieki za pomysł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 18, 2017 Są trzy składniki : orkisz suszone pomidory i makaron v-ormicelli (durum) ! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 18, 2017 O jacie to musi być przepyszne- musze poszukać albo poprosić panią ze sklepu ,żeby sprowadziła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baaaasia 0 Napisano Maj 18, 2017 kysza, elka - jakie sklepy to mają? chętnie bym się skusiła! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 18, 2017 Taka jestem może to być wynik złej diety.Może jesz za mało i dlatego masz skoski cukru i to tego efekty sa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 18, 2017 Ja tak miałam przy wcześniejszych dietach.Bywało tak,że mie dałam rady wyjsc z domu taka słaba byłam.Koniecznie zrób badania i daj znac co ci wyszlo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 18, 2017 Ja wybrałam sie na łowy - obydwa rodzaje sa w Kauflandzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza Napisano Maj 18, 2017 Baaaasia Tesco Lidl tam powinien być ten produkt ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 18, 2017 No cóż to był gotowy obiad w kuchni nie ja gotowana więc karkówka tam było zaledwie 50g (poprosiłam o najmniejszy kawałek). Podsumowanie dnia jestem zadowolona. Spaceru było trochę mniej bo bolą mnie nogi. Zaraz robię brzuchy. Woda 3.3l dzięki tej wodzie nie chce mi się tak jeść i zaparcia minęły. 3 posiłki główne też były ostatni o 17.00 a o 19.00 koktajl białkowy. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 18, 2017 U mnie dzień na plus! 1,8 l wody 1800 kalorii Ćwiczenia zaliczone :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1kgpomaranczy 0 Napisano Maj 18, 2017 zaszalalam dzisiaj i az pozwolilam sobie na loda w rozku :D poza calkiem spora iloscia kalorii tradycyjnie 30min rower i tym razem 2,5km przeplyniete;] jutro chyba zdecyduje sie tylko na rower jesli mi nogi nie odmowia posluszenstwa, a na weekend moze w gory ;)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 19, 2017 Też szłyszałam o tej kaszy i musze kupić:)Tak wogóle to witam! Pogoda jest u nas cudowna i jakoś nie mam czasu na pisanie.Mam mega dużo ruchu do tego ćwoczenia na brzuch..mąż przyjedzie za dwa tygodnie więc czekamy z niecierpliwością.Kupimy rowery i siodełko dla córki to będziemy kursować.Oby tylko młodej się to spodobało.Dietowo jakoś się trzymam.Czasem skubne troche loda od córki ale na tym koniec. Dziś na śniadanie kanapki z białym serkiem,szczypiorkiem i pomidorem.Do popicia herbata z morwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Maliszewska29 Napisano Maj 19, 2017 Cześć wszystkim :) jestem tu nowa. W zeszłym roku moja koleżanka, która również jak ja, miała troszkę więcej kg skorzystała z programu 21 dni ... jak usłyszałam byłam bardzo sceptyczna jak można w tyle dni pozbyć się zbędnych kg, pierwszym skojarzeniem była mega głodówka - nie dla mnie, wytrzymam 2 dni, a potem będzie gorzej niż jest teraz. Natomiast ona z wielkim zaparciem podjęła tą próbę i udało jej się. od października - 27 kg bez większych wyrzeczeń. Efekty mówiły same za siebie chudsza, zdrowsza i do tego ten uśmiech. Spróbowałam w styczniu sama, widząc jej rezultaty - mega motywacja. Zaczynałam ważyłam 83 kg ( 167 wzrostu) dzisiaj już już 70. Nie jest to mój cel ale cieszę się, że jest efekt dla mnie ogromny. W każdym razie dzielę się tym z Wami, bo może komuś z Was przyda się takie wsparcie jakim jest ten program. Nie chodzi o to, żeby w te 21 dni schudnac , tylko aby za pomocą diety, wsparcia motywacyjnego Pani Pauliny autorki programu wyrobić w sobie zdrowe nawyki, jak się okazało ten czas wystarczył, obyło się to bez wiekszych wyrzeczeń, zupelnie inaczej niż przy wszystkich poprzednich probach - nieudanych. Panią Paulinę można znaleźć na fb Paulina Jamrozik dietetyk, a informacje o programie na stronie 21dni.com.pl . Program jest platny, ale warty swojej ceny. Pani Paulina cudowna, miła, pomocna, zawsze zadowolona, wspiera i motywuje. Trzymam kciuki za Was a Wy trzymajcie za mnie. Damy rade :*:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25 Napisano Maj 19, 2017 Witajcie kochane,ja czekam za wynikami. Bylam u lakarki nic konkretnego dzis sie nie dowiedzialam zlecila badanie morfologi,lipidogram i tsh . Wyniki mam w poniedzialek pod wieczor odebrac kolo 18 a zapisana jestem z wynikami na wtorek takze sama jestem ciekawa co tam wyjdzie z tych wynikow . Napewno dam wam znac co sie dowiedzialam . Jak narazie staram sie jesc zdrowo . Pozdrawiam was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 19, 2017 Otyłość to faktycznie coraz poważniejszy problem, mało osób decyduje się na trening i zdrowe odżywianie, ale to też wynika z braku czasu, wiem po sobie. Teraz łącze diete z środkami odchudzającymi i waga zaczyna spadać. Korzystam z kaplanexu od tygodnia i mam za sobą 3 kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42 Napisano Maj 19, 2017 HEJ Takajestem powodzenia z wynikami Ja dzis jestem taka zalatana,że nie mam na nic czasu, napisze tylko menu i dalej ide kosić trawe - serek wiejski z warzywami, sok pomidorowy -bułka z ziarnami, jajko , pomidor, sałata -pierś z kurczaka z warzywami - kefir z żurawiną -będzie grill- szaszłyki drobiowe i sałata z papryką Wiecie co? Napiłabym się zimnego piwka..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jakobina Napisano Maj 19, 2017 Ela zimne piwko chodzi za mną w każdy piątek. Ale się trzymam. Ja dziś kolejny dzień zaliczam do udanych. 3 główne posiłki woda jeszcze nie wypita do końca ale zostali ok 400ml. Spacery zaliczone zaraz jak moje dzieci pójdą spać to robię brzuchy a narazie leżę i odpoczywam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marlenka2206 0 Napisano Maj 19, 2017 Ciepło jest i zrazem pełno pracy w ogrodzie. Troche spiekło mnie słonko i jestem obolała.Córka też coraz później chodzi spać.Zazwyczaj padam zaraz po niej.Dziś od 5 jestem na nogach.Dziś znów miałam napad i chyba jednak bez leków się nie obejdzie:(Bo nie moge sobie sama z tym dać rade.Jeszcze jestem przed okresem woec to też mi nie pomaga.W czerwcu znów mam wizyte to powiem o lekach. Od jutra znów mobilizacja i wiem,że będzie bardzo ciężko ale musze dać rade! Dobrej nocy ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 20, 2017 Dzień dobry Miłego dietetycznego weekendu życzę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 20, 2017 Witam wszystkich ja na diecie trzymam sie jakp tako nie odzywalam sie bo jakos zabraklo mi czasu. Popijam kefir i herbatke dzisiaj ladna pogoda wiec pewnie caly dzien bedzie spedzony na dworze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia Napisano Maj 20, 2017 Od dzisiaj w lidlu reklamuja blender do smothy i taksie zastamawiam czy go nie kupic sezonowe owoce i koktajle pycha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale Napisano Maj 20, 2017 Hej Kinia Ja mam blender i jestem bardzo zadowolona. Dzień zaczęłam od szklanki letniej wody, zgapilam od Marlenki :) Dzisiaj mam gości, będzie mnóstwo dobrego jedzonka, niekoniecznie zdrowego, trzeba sie trzymać ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 20, 2017 Jak takblender kupiłam też w lipcu tyle że rok temu. Dla kogoś kto lubi koktajle polecam. Szybko przygotujesz koktajl z warzywiowocow no i jedzenie gotowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakobina 4 Napisano Maj 20, 2017 U mnie dziś słonko się schował więc postanowiłam zrobić porządki w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach