Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fiale

Wspólne odchudzanie 2017 :) czesc 2

Polecane posty

Gość file.juź Ci pisałam,że 3.5 l wpdy to troche za dużo.Ja ledwo 2 wypijam.I duża ilosc wody też moze zaszkodzoć.Wszystko z umiarem z woda też.Zdecydowanie zmbiejsz ilosc bo na razie nie ma takiego upału aby tyle wypijać. Ja padam.Nogi wchodza mi do tyłka bo dziś od rana na ogordzie.mMiałam chyba ze 3 spacery w tym jeden długi bo na plac zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Hej melduję ,że zyje . Dziś piękna pogoda-cały dzień prac w ogrodzie, ruchu było co niemiara. Posiłki -jaglanka z orzechami -jabłko, kefir -pierś grilowana z sałatą lodową -botwinka z jajkiem -serek wiejski Nawodnienie też ok 2,5 litra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
Zmniejszę wodę, czuje sie bez sił, taka wyjałowiona. No dziś wyszło 3litry, jedzenie idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
I poćwiczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej. U mnie to najlepiej to wychodzi picie wody. Kolejne 3 litry wypite. Co do diety to do 16.00 idzie całkiem dobrze a potem z każdą godzina coraz gorzej mi to wychodzi. Godziny mi się rozjerzdzają jestem ciągle głodna i ciągnie mnie do słodkiego. Niby nic nie zjadłam i kolacja była dietowa to i tak czuję die dziwnie pełna opuchnieta nieszczęśliwa. No cóż dzień się skoczył. Jutro kolejna bitwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do wody jest prosta zasada. 1 litr na każde 30 kg wagi skoro ja ważę przeszło 90kg to powinnam wypić w ciągu dnia 3litry w odstępach i małymi porcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
Jakobinko te wieczory ważniejsze sa niz wczesna pora dnia. Moze za mało jesz na sniadanie? No ja postaram sie pic 2-2.5 l, mniej nie mogę bo jest to forma zabijania głodu u mnie, plus jestem tak przyzwyczajona w pracy. W weekendy pije zdecydowanie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
Dzisiaj ja przed Marlenka? Dzień dobry :) Na sniadanie powtórka z wczoraj, owsianka z żurawina bananem i orzechami włoskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
Melduje sie i ja posnidaniu kefir banan zurawina i otreby owsine w czoraj o maly wlos a bylaby wpadka ale w ostatniej chwili sie powstrzymalam brawo ja☺.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam. U mnie na śniadanko dzisiaj kanapki były chleb razowy z sałatą szynką i rzodkiewką - 2 kromki, teraz kawa w pracy. Na obiad chyba zrobię sobie ryż z jabłkami smażonymi i cynamonem (chodzi za mną już drugi dzień :)). Wodę popijam i jak na razie jest ok. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia - brawo TY! Silna wola to jest to co jest nam bardzo potrzebne. Jestem z ciebie dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kinia
A co do wody to mi tez pomaga jak ssie mnie w zoladku a nie mam co zjesc to wypije szklanke 300 ml wody i na jakis czas jest spokuj ja pije wode z cytryna i niekiedy z mieta a pracuje w klimatyzacju wiec****ic sie chce bardziej. Mam nadzieje ze do 15 nie polegne i na wadze zobacze spadek. Dzisiaj moze zalicze trapoline z synem bo cieplo sie robi a my lubimy sobie poskakac i troche ruchu nie zasxkpdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja dziś od rana ogarbiam dom i zbieram się do mamy bo jedziemy o 11.Teraz zjadłam śniadanie.Dziś kanapi bo owsianka a wodzie mi nie wchodzi a misze chyba odstawić mleko bo może to po nim tak puchne.Dziś kupie mleko bez laktozy bo owsianka na wodzie to nie dla mnie. Jeśli chodzi o jedzenie to ja tak mam zawsze w 2 fazie cyklu.wtedy potrzebuje wiecej kalori i chodze non stop głodna wiec jem woecej.Po okresie przez znow mam spokoj i wtedy z kolei jem duzo mniej.Jakoś się to reguluje.Musicie słuchać swojego organizmu.jeśli daje znać,że chce wiecej to podajcie mu to ale zdrowo.Ja wczoraj zjadłam mega kolacje ale dzieki temu nie miałam ochoty na słodycze. Myśle też o tym aby odstawić na jakiś czas owoce i jeść same warzywa bo po owocach też czuje sie głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj tyle się nachodziłam,że jak już leżałam to nogi długo mnie bolały.Dziś już niestety pogoda fatalna bo pada ale mimo to ciepło jest.Czekają mnie zakupy bo lodówka już pusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza
Dziś były kijki . :-) uwaga ! O 6.45 był start ! a to tylko dlatego że chodzimy we dwie ! Gdybym miała iść sama to chyba nawet dźwig by mnie z domu nie wyciągnął :-D śniadanko było w wersji na bogato (dla mnie ) jogurt natural do miseczki , do tego garstka orzechów wł. + łyżeczka wiórków kokosowych+ miodzik + troszkę nutelli własnej roboty i żeby nie było za pięknie otręby owsiane (zginęły w cudownym tłoku) jednak nie ma się co oszukiwać :-) to tygryski lubią najbardziej :-) NUTELLA jest 3 skład. Dojrzałe śliwki węgierki kakao cukier. Takie kakaowe powidła mniam mniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Ale mam zakwasy........ Prace w ogrodzie są lepsze od siłowni. A dzis znowu leje Dzisiejsze menu -kromka razowca, twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewkami, pomidor -koktajl- banan, jabłko, jarmuż, papryka -botwinka -racuchy serowo-jabłkowe - wędzona marrela, mix sałat Planuje wycieczke rowerowa do pobliskiego miasteczka- 7km w obie strony o ile mi pogoda pozwoli a jak nie to bedzie wycieczka na strych gdzie stoi rowerek stacjonarny Miłego piatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Kysza u mnie to sie nazywa czekośliwka- pycha Szacun za kijki o takiej godzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się i ja, po śniadanku ( bułka razowa z pastą ze śledzia) i herbatce, a tuz tuż przed kawą. tydzień być hardcorowy i podziwiam się szczerze mówiąc, ratowało mnie przygotowanie wcześniej jedzenie. ogólnie czuję się mega spoko, tak lekko, ciuchy luźne, choć na wadze obecnie jakoś mega spadku nie ma, ale to chyba dlatego, że schodziły świąteczno-weekendowe zaległości. w niedzielę komunia chrześniaka i wiecie co? wbiłam się w sukienkę, którą miała ostatni raz 2 lata temu, na poprawinach na moim ślubie !! mała czerwona - typ na niedzielę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakobina - któraś z dziewczyn słusznie zauważyła -zabieraj ze sobą przekąski, żeby nie jeść na mieście drożdżówek. Miałam kiedyś podobnie, byłam głodna to kupowałam batonika, pączka lub hod-doga. Teraz zawsze w torebce mam butelkę małą wody i jabłko/banana/jogurt pitny ( nawet słodzony, choć ja akurat wolę naturalne). To pomaga :) x u mnie pomogła jeszcze jedna zasada. Obiecałam sobie, że jeśli przez miesiąc nie będę wydawała kasy na takie własnie przekąski typu hod-dogi ze stacji benzynowej, pączki i kawę na mieście, to po każdym miesiącu będę kupowała sobie coś za te zaoszczędzone drobne ( jak podliczyłam to było to nawet 100 zł miesięcznie). I tak tu nowa apaszka, torebeczka, t-shirt wyleczyły mój głupi nawyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
zjadlam drugie sniadanie: owoce z ricota, pyszota. Na lunch mam dzisiaj kanapke z serem i salata, na kolacje maz chce grila Baaasia - ja mam identycznie, wszystkie zaoszczedzone pieniadze na niezdrowym zarciu, wydaje na swoje przyjemnosci, w ten weekend kupuje sobie nowe conversy :) To naprawde dziala, podbija motywacje, malo tego, tylek mi maleje, ubieram sie coraz ladniej, takie pozytywne zamkniete kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś kupiłam melko bez laktozy.chiałam jeszcze ser i jogtuty ale niestety nie było.Chce wyeliminować laktoze na jakiśczas aby zonaczyć jak mój organizm zareaguje i tu moje pytanie co z maslem??Też powinnam je odstawić.Smaruje nim chlebek bo ja jakoś nie mam nawyku ograniczania tłuszczów bo te też są nam potrzebne.Po drugie lubie jak chlebek mam posmarowany.Chciałam kupic avocado ale niestety w moim miasteczku cieżko o avocado. Dziśkestem u mamy wiec zjadłam fasolke bo mama gotowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
Marlenka nie pomoge Ci, nie jem masla bo nie lubie. Zastepuje wlasnie awokado, orzechami. Wczoraj maz zrobil domowa nutelle, pyszna na sniadanie: orzechy laskowe, mleko migdalowe, miod, kakao, olej kokosowy. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
Ja wczoraj mialam gosci nie podjadalam slodyczy w czasie ich obecnosci ale za to minela moja pora obiadowa o godzinie 15 i jak o 17 szlam ich odprowadzic to w glowie tak mi sie zakrecilo ze myslalam ze padne i nie dotre do domu. Mialam w torebce awaryjnego cukierka i go zjadlam po powrocie do domu zmierzylam cukier to po tym cukierku mialam 84 ,nie wiem ile mialam cukru zanim go zjadlam. Nie choruje na cukrzyce podejrzewam ze poprostu bylam glodnia bo nie mialam kiedy zjesc od 6 godzin . Nastepny raz juz od rana uszykuje sobie obiad jak bede spodziewac sie gosci. Za to na wieczor bylo bardzo cienko bo zjadlam 3 paski czekolady kilka ciastek rurek chyba ze 6 sztuk nie jestem zadowolona. I dzis tez sie wazylam mam 116kg . Nie wiem myslicie dziewczyny ze na miesiac zrzucilam 5 kg , myslicie ze jest okej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takajestem moim zdaniem 5kg jest bardzo ok.Zdrowo jest jak sie chydnie od 0.5kg do 1kg na tydzien File chętnie bym zamieniła na avocado ale nie mam gdzie kupić.dopiero jak m@ż w czerwcu przyleci to pojedziemy do sasiedniego miasta i wtedy sobie kupie avocado.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfiale
Takajestem25 super wynik, bardzo ladnie Ci idzie, i spadek zdrowy. Brawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza
Ełka 42 jestem pod wrażeniem twoich codziennych jadłospisów:-) są bardzo dobrze zbilansowane ! muszę brać z ciebie przykład ! Sama je układasz czy czerpiesz inspiracje z jakiegoś profesjonalnego źródła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie trzeci dzionek jak na razie zgodnie z planem... co prawda dziś mam dość napięty grafik, więc nie mam zbytnio czasu myśleć o podjadaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Kysza dzięki -sama układam z rzeczy,które lubie a są zdrowe. Staram się żeby były i węgle i białko i zdrowe tłuszcze ale najwięcej warzyw i góra dwie porcje owoców. Jak Ci pasuje takie jedzenia śmiało korzystaj. Ja chleb smaruje serkiem twarogowym albo chrzanem ,planuje też zrobić humus to bedzie na kanapki. Chociaz ja chleb to jem 2 razy w tygodniu- za bardzo go lubie i za duzo bym zjadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkysza
Właśnie zauważyłam ze te menu układa ktoś , kto myśli :-D szacun ELKA 42 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Kysza teorie to ja mam gorzej czasami,żeby ja w praktyce zastosować- ten tydzień póki co jest idealny, oby jak najdłuzej. Wróciłam z wycieczki rowerowej - zrobiłam jakieś 10km, bo zaliczyłam jeszcze o Biedronke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×