Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fiale

Wspólne odchudzanie 2017 :) czesc 2

Polecane posty

Dziwna sytuacja xD Wstaje rano, staję na wagę, a ta pokazuje 56,6. No dieta cud jak przez dobę chudnę kilogram ważąc się na czczo, nawodniona i bez @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka1990
Czasem tak jest, że organizm może być zablokowany i trzyma wodę , więc może dlatego taki spadek u Ciebie ? Najważniejsze ze masz progress :) JA nie wiem chyba zwaze się po 2 tygodniach diety żeby się nie zniechęcać :) póki co pije zieloną herbatę zamierzam pić 2 razy dziennie , no i za mną 40 min ćwiczeń :) Powiem wam ,że same ćwiczenia bez diety dają niewiele ,może prócz tego,że wyrobia się mięśnie , mam nadzieję że z dietą pozbede się tego tłuszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz rację, ale zważając na to, że juz od dawna nie mogłam przebić się przez tę granicę 56/57, to dla mnie spory szok :) No i porządny kopniak żeby się nie poddawać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drodzy Panowie! Budowanie mięśni jeszcze nigdy nie było tak szybkie i skuteczne! Odwiedź stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz w te lato cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz zbudować wspaniałe i muskularne ciało ? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Podejście, które o lata świetlne wyprzedza konkurencje! Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl który w ciągu tygodnia odmieni Twoje życie! Jedna z opinii: „Trener Igor to aktualnie najlepsze plany treningowe, diety i suplementacja w Polsce a „Pakiet Dzik” i „Pakiet dla Kobiet” to prawdziwa rewolucja na rynku trenerskim.” sklep BodyShock.pro Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Pokaż na co Cię stać i wejdź na www.igortreneronline.pl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie! Odchudzanie jeszcze nigdy nie było tak proste i przyjemne! Odwiedź stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz w te lato cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz zbudować wspaniałe i muskularne ciało ? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Podejście, które o lata świetlne wyprzedza konkurencje! Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl który w ciągu tygodnia odmieni Twoje życie! Jedna z opinii: „Trener Igor to aktualnie najlepsze plany treningowe, diety i suplementacja w Polsce a „Pakiet Dzik” i „Pakiet dla Kobiet” to prawdziwa rewolucja na rynku trenerskim.” sklep BodyShock.pro Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Pokaż na co Cię stać i wejdź na www.igortreneronline.pl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabka1990
Także tym bardziej ciesz się i pracuj dalej nad celem :) JA mam zaczarowana 60 mój organizm bardzo lubi ta wagę , ale ja najlepiej się czuje wazac 54 ... Dzisiaj dobry dzień ,jutro zamierzam zacząć od orbitreka 30 min :) tak sobie obiecałam że to moje ostatnie podejście do diety w przeciwnym razie rzucę ja w kat do przyszłego roku :D Niby 6 KG ale ile pracy trzeba włożyć żeby to ciało ładnie wyglądało.. jedno jest prewne,że warto :) i z czasem sprawia to coraz więcej przyjemności a efekty napedzaja :) do jutra i miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
Witam wszystkie kobietki:) ja bylam u fryzjera w piatek scielam wlosy przed ramiona ..zaznacze ze mialam wlosy naturalne proste prawie do pasa . Jednak byly zniszczone rozjasnianiem . Bardzo mi sie podoba w tych krotkich wlosy sa gestsze i mieciutkie zostaly nawet jeszcze te refleksy odcieni rudosci przy koncowkach takze na plus . Takze polecam wam zmiany dobrze robia a zawsze wlosy odrosna .Dietowo wporzadku w weekend pobalowalam na domowce byly drineczki niestety z cola . Wczoraj umieralam cala niedziele . Kolezanki zauwazyly ze widac po mnie ze lepiej wygladam z figury ze schudlam poprostu. Tylko sie usmiechnelam nie mowilam ile kg mniej bo jeszcze daleka droga. Jakobina moze cie dogonie do 95 kg Do pazdziernika ,ale pewnie ty bedziesz miala ponizej 90 wtedy bo nie mozliwe zeby nic ta waga u ciebie nie drgnela nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się poddaje. Od stycznia schudłam 5 kg i tak lawiruje 2 w dół 2 do góry. Nie mam już siły. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też stabilizacja, czy waga kręci się wokół 77,2-77,6 kg :) biorąc pod uwagę moje ostatnie grzechy jedzeniowe, jest wporzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
Jakobina nie poddawaj sie, zawsze lepiej ze nie tyjesz i nie dostalas jojo . 5 kg to tez jest wyczyn. Ja juz bym.bardzo chciala.miec twoja wage czyli 95kg. Moze jesz rzeczy ktore zawieraja zbyt duzo tluszczu .gdzies musi byc przyczyna tak powolnego spadku wagi. U mnie tez pomalu spada. Jak bylam.i rodzinnego to powiedziala ze do 4 kg na miesiac.utrata wagi.jest zdrowa takze nie forsuje sie na sile. U mnie miesiecznie spada max do 3,5 kg. Obecnie wazylam.sie dzis to mam 106 kg . Narazie moj cel.to 98kg do konca sierpnia. Czy sie uda nie wiem ,mam nadzieje ze tak jem normalnie zrdowo nie czuje sie zle . Tyle ze mam.mase wyrzeczen tego co lubilam.jesc czyli.czekolade jakas nadziewana najchetniej.to zjadla bym sama cala.mala tabliczke lub lejsy zielona cebulka do tego coca cola lub np pizza lub kanapka.z maka i frytki lub buleczka z nutella do tego herbatka slodzona lub jakas wedzona ryba czy smazone miesko na oleju na patelni . Duzo.jest tego co nie mozna jesc. Ale oczywiscie nie rezygnuje ja calkowicie bo raz na 2 tyg pozwalam.sobie na jakis fastfood czy cos nie dozwolonego ale w przyzwoitej ilosci. Ja.teraz jakobina nie poddalabym.sie . Bo.wiem.jak bylo mi ciezko zejsc do tych 106 z 124 :/ Ty masz 95 to jeszcze bardziej sie mobilizuj dssz rade 6 kg ustal.do schudniecia to bys miala 89kg i daz do.tej 89 nie cwicz itp.na uparciucha wystarczy dobra dieta 4 razy na dzien jesc gora 5 i zwracac uwage zeby nie bylo tluszczu bialego pieczywa . Ser zolty tez odpada ,ser topiony moze byc ale na sniadanie w malej.ilosci ,wiecej szynki.na kanapke bym.doradzila z ogorkiem lub pomidorem .na przekaski owoce rzodkiewki papryke to mozna jest duzo .na kolacje warzywo plus np jajko.lub polowa tego co.bylo ma.obiad zostawic na.kolacje :) pic butelke wody . Cukier zero odstawic.calkowicie. Mleko 0% jogurty naturalne tez 0% mozna dorzucic tam jakies.platko zbozowe 1-2 lyzeczki. Na.obiad ogolnie jem.wszystko ale male.porcje.i.calkowicie nie.smaze.nic.na.oleju dla.siebie. Jak.juz.to w piekarniku robie .lub ra ma.tydz na masle klarowanym.zjem.schabowego w.panierce . Ziemniaki.jem 2 gora.3 ,ryz pol.woreczka ,mieso.gotowane rybe gotowana . Na.takim.jedzeniu napewno.sie.schudnie przynajmniej na mnie to.sie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jak wam mija dzionek? U mnie dziś jak na razie na 5, właśnie zbieram się na ćwiczenia, coś czuję, że wypocę się dziś konkretnie. Jakobina nie podawaj się... walcz z nami... poukładaj sobie wszystko w głowie i jedziemy dalej... ja też nie mam spektakularnych wyników, ale coś tam się ruszyło i to mnie cieszy... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabinka10
Hej z Kobitki nie było mnie troche ale to przez brak czasu do tego remont i gości mialam przez kilka dni. I tsk wyszło że dieta poszła w odstawkę i znów jest to piekielne 80!! Masakra!! Jakobiba nie podawaj się trzeba walczyc. Ja od stycznia do początku marca też zrzuciłam 5 kg i teraz jest polowa lipca i mam je znowu. Takajestem bardzo made podrjscie do diety ja tez taką. Planuje ale i mnie przewaznie na planach i madrosciach się konczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam jeszcze że ostatnio z kuzynem wybraliśmy się do siostry zakonnej zwanej lekarką. Bardzo mądra kobieta. Ja miałam nadzieję że da mi jakieś cuda na kamicę woreczka żółciowego, bo coraz częściej mi to doskwiera. Niestety stwiedziła że są zbyt duże, a do tego rosną w oczach i opreacja mnie nie minie. Anie nie o tym chcia)łam przepisała mi fajne ziółka( korzeń mniszka, kwiaty kocanki, melukę i dziurawiec) pomieszalam to razem i tak popijam dwa razy dziennie i do tego jeszcze mam hepatil na watrobę i olej ostropestu. Dużo lepiej się czuję po tych ziolach nie odczuwam tak jak wczesniej okropnych wzdęć i uczucia takiej ciężkości, oraz reguluje wypróżnienia. Jak nigdy nie byłam zwolenniczką medycyny naturalnej i tego typu specyfików to zaczynam się przekonywać. Pozdrawiam miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dzien rozpoczął się prawidłowo. Rano 2 kromki grahama z białym serkiem i zielonym ogorkiem. Kawka i ziółka. Drugie śniadania płatki owsiane na wodzie z brzoskwinią i połową jabłka. A na pozniej jeszczr nie wiem moze fasolka szparagowa lub warzywa z patelni i przydałoby się jakąś kaszę ugotować bo dawni nie było. Najgorsze będzie popoludnie i wieczór bo wtedy majbardziej ciągnie di jedzenia zwlaszcza tego niezdrowego. Trzymajcie kciuki pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
U mnie waga znow sie zatrzymala na 106 i nie chce od kilku dni ruszyc w dol. Dzis mialam gosci wciaglam kawalek sernika i dosyc sporo ciasteczek owsianych ale potem spojrzalam na kcal to mialy bardzo duzo . Teraz zaluje ze je wogole ruszylam :/ masakra . Dzis mnie czeka bardzo lekka kolacja o 19 godzinie . Jeszcze na obiad mama wpadla zrobila rosol... Miesko gotowane ok ale co do rosolu to nie wiem czy mama nie zrobila zbyt tlustego. Dzis dzien fatalny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy dzionek zaliczam do udanych:) Taka jestem 25- rozumiem Cię doskonale, u mnie też nie wszystkie dni są idealne... Ty już masz sporo kg za sobą, więc dzień odskoczni Ci nie zaszkodzi, a nawet myślę, że Ci się należy:) Jakobina wracaj do nas.... dziewczyny odzywajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) U mnie dzionek jak do tej pory całkiem ładnie, śniadanko i obiadek książkowo:) Jeśli chodzi o ruch to zaliczyłam już basen, zahaczyłam też o saunę, ale nie mogłam tam dziś usiedzieć... planuje jeszcze spacer... a tak w ogóle to odzyskałam motywację- mam nadzieję, że ten stan potrwa:) Odzywajcie się... pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to niewiele mam do powiedzenia w ost czasie samej diety trzymam się niemal wzorowo, z treningami może troszkę słabiej, ale i waga i cm na razie bez zmian :/ odkąd wskoczyłam na wyższą kalorykę, to tyle co spadnie- tyle też wraca w górę, w związku z czym nw czy nie zrobić sobie przynajmniej kilkudniowej przerwy na 2000-2200kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
1kgpomaranczy . Moim zdaniem masz super wage tylko zazdroscic ale chyba za duzo przyjmujesz kcal i dlatego nie chudniesz lub nie spalasz tkanki tluszczowej. Wydaje mi sie ze jesli chcesz zrzucic 3 kg -4 to maxymalnie do 1300 kcal plus ruch . I masz jak w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
U mnie wczoraj wzorowo. Dzis tez bede sie pilnowac wczoraj na obiad mialam faszerowana cukinie z fasolka szparagowa plus 3 ziemniaczki i buraczki :) Dzis jeszcze nie mam pomyslu na obiad. Poki co standardowo po sniadaniu jestem 2 kromeczki chleba z szybka i pomidorem ze szczypiorkiem do tego woda z cytryna i listkiem miety . U mnie z cwiczeniami opornie nigdy nie chce mi sie do tego zabrac. Juz sama nie wiem kiedy zaczac bo co chwile przekladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD 1300kcal- tego jeszcze nie grali Bez przesady, nie mam 13 lat żeby wierzyć w skuteczność głodówek. Co jak co, ale z treningami moje dzienne zapotrzebowanie to ok. ~2500kcal, więc dobrze wiem co robię. Rozumiem, że redukcji nie prowadzi się na dodatnim bilansie, ale zerowy+trening zdecydowanie może wyszczuplać. Czy któraś w ogóle dziwi się, że nie chudnie jeśli wprowadza swój organizm w "tryb oszczędzania"? Nie ma się co oszukiwać. Moim problemem jest chyba przede wszystkim fakt, że ślepo patrzę się w cyferki, ponieważ to one najbardziej do mnie przemawiają. W końcu interesuje mnie ciało modelki, a nie sportsmenki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
Moje kochane na drugie sniadanko zjadlam jak zawsze owoce :) dzis to byly borkowki w zmiskowanych truskawkach . Na obiad dzis wymyslilam pieczone ziemniaczki w piecu na ruszcie grillowym oczywiscie w przyprawach i do tego rolada z filetu kurczaka nadziewana pieczarkami i papryka ze szpinakiem . Do tego zetre surowa marchewke . Wlasnie jestem.w trakcie przyrzadzania ,nie dlugo wraca maz z pracy ,gotuje jak zawsze na dwa obiady maz ma dzis pyzy z sosem grzybowym plus karkowka smazona z ogorkami kiszonymi . Dzis nie ma opcji po lekkim odpoczynku wtjezdzamy nad wode .... Urlop zaczynamy od 5 sierpnia ;) wkoncu razem cale dnie spedzimy . Pozdrawiam i zycze wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend pod względem dietki minął mi przyzwoicie, o dziwo nie było żadnej wpadki- jestem z siebie zadowolona:) Z ruchem było nieco gorzej, bo ogarnęło mnie błogie lenistwo... ale cóż poleniuchować też trzeba, aby nabrać sił na kolejny tydzień- nieprawdaż;) A jak tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka anka
Witam, cieszę się że tutaj trafiłam. Widzę że jest tu kilka osób wspierających się w tym kilogramowym temacie. Większość podobnych stron stanowi już wyłącznie reklamę cudownych suplementów. Chciałabym dołączyć do Was dziewczyny. Ważę obecnie 76 kg, a dziewięć miesięcy temu w dniu porodu 96 kg. Udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży. Ciężko mi się zmotywować i zebrać do dalszej pracy nad sobą. Moja siostra bliźniaczka przegonila mnie, trenuje na orbitreku i pokonuje ogromne dystanse rowerem. Brak mi motywacji pomimo tego że widzę efekty jej pracy. Macie może jakieś sposoby na zebranie sił w sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka anka
Jakobina, poczytałam kilka Twoich przemyśleń. Wiesz nie warto się poddawać i chyba Ty będziesz moją motywacją. Trochę ciężko mi to wytlumaczyc, ale w skrócie. Już kiedyś ważyłam 96 kg, ciężko ćwiczyłam, zdrowo się odżywialam. Schudłam w przeciągu sześciu miesięcy do wagi 68 kg. Dopiero ciąża mnie pogrążyła w kg, a właściwie ja sama się doprowadziłam do takiej wagi. Teraz z tych 76 chcę dojść do,, 65/60 kg. Nie poddawaj się. To cudowne uczucie móc wejść w każde ubranie. Móc cieszyć się z życia, każdą chwilę przeżywać nie myśląc o tym co mi wisi co odstaje, tu mam cellulit, a tam się cycki wylewaja bokiem. Warto czerpać z życia ile się da nie myśląc o jedzeniu całymi dniami a wieczory poświęcać na uzalaniu się nad sobą i szukaniu w necie informacji a to o kompulsywnym jedzeniu, a to o kolejnych cudownych tabletkach odchudzających. Trzeba się poprostu wziąć za siebie, poszukać czegoś co da nam szczęście. A jedzenie zacząć traktować jako cos potrzebnego do życia, a przestać żyć dla jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny...:) Hanka zapraszamy, im nas więcej tym lepiej...:) Zaczynany nowy tydzień... jak na razie jestem pełna energii, za oknem piękna pogoda, więc aż chce się żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajestem25
Pola , u nas pogoda nie zbyt dospisuje , slonca nie ma tzn kryje sie za chmurami. Mamy 28 ' jest strasznie duszno. Nie sa fajne takie pogody . Najlepsze to sa te dni sloneczne . U mnie tydzien zaczyna sie calkiem spoko. Zaraz bede ukladac ciuchy w szafie bo zawsze sie balagan zrobi maz zawsze poprzeklada nie idzie nic znalezc. U mnie 105 kg . W sobote wazenie ??? :) Hanka bardzo fajnie opisalas te ostatnie zdanie to wielki uklon w twoja strone. Waro zapamietac to zdanie ze jedzenie jest potrzebne nam aby przezyc a nigdy na odwrot ze zyjemy by jesc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka anka
Hej, mój dzień upłynął bardzo aktywnie. Mój synek śpi tylko dwa razy dziennie po 20 minut, resztę dnia spędzamy w ruchu. Brakło czasu na posiłki ale zaliczony jeden dietetyczny, natomiast obiad składał się z węglowodanów - naleśniki i biały chudy ser. A co do ważenia, to macie tutaj dziewczyny jakieś konkretne dni tygodnia kiedy dokonujemy pomiaru i opisujemy swój sukces na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka anka
No, synek już śpi słodko. Ja biorę się za ćwiczenia. Od miesiąca robię sobie taki zestaw pod tytułem : płaski brzuch :) a także ćwiczenia na uda bo to moje utrapienie największe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do dni to zazwyczaj początek/połowa miesiąca, chyba że komuś wygodniej np. zaczekać na weekend albo jak się @ skończy, to zawsze możesz dodać wpis tak jak dla ciebie najlepiej. Myślę, że najbliższe ważenie (przynajmniej moje) będzie ok. sob-pon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×