Wspólne odchudzanie 2017 :) czesc 2

prawdę mówiąc- jedyne co zrobiłam to obrałam pomidory, pokroiłam i gotowajałam aż do zredukowania się wody :D soli nie używam, ale inne przyprawy uznałam za zbędne, bo takie świeżutkie warzywa już były wystarczająco łodkie i aromatyzne :) z częsci zrobiłam zupę krem- gdzie dodaję połowę włoszczyzny, bazylię i czosnek, no i podaję z kulkami mozarelli- taka dziś moja kalacja :D

O proszę, z kulkami mozarelli nie próbowałam pomidorowej. Ja też używam czosnku i bazylii do pomidorówki, robię na włoszczyźnie, ale pomidory duszę na patelni z odrobiną oleju kokosowego, dodaję łyżkę koncentratu. łączę z wywarem z warzyw . Nie przecieram, nie blenduję. Zaprawiam jogurtem. zmykam spac, dobrej nocki wszystkim

dziewczyny ja wpadlam sie pozegnac zycze Wam powodzenia, walczcie o siebie bo warto :)

Hej dziewczyny. Dziękuje za wsparcie w chwili załamania nievpierwszej i napewno nie ostatniej. Wzięłam się w garść. Powodów do schudnięcia to mam mnóstwo. Zaczynając od najważniejszego Zdrowie bo ja jestem niska i bardzo mi już dokuczają skutki nadwagi. Komunia syna za 8 miesięcy Wesele kuzyna w lipcu Ubrania których mam pełno a nie mam w czym chodzuc bo wszystko ciasne i opięte I można by było godzinami.

Hej wróciłam z wakacji waga niezmiennie 94kg. Fiale a ty dokąd?

Jakobina, Sabinka witajcie. Szkoda Fiale, że się żegnasz:( Mało Was znam, ale temat fajny i Wy fajnie piszecie. Jakobinka, gratulacje, trudno utrzymac wagé na wakacjach. Sabinka, chętnie będę Cie wspierać, też jestem niewysoka-162cm, trochę kg muszę zgubić. Możemy np planować posiłki na następny dzień, opowiadać, co zjadłyśmy. A cwiczenia? Ja dopiero od polowy wrzesnia. A co do ciuchów tez mam takie, ktore sa w sferze marzen. Ale kiedys, kilka lat temu schudlam 13 kg i nosiam rozmiar 36. Czulam sie swietnie ale duzo osob pytalo, czy jestem chora albo mowili, ze jestem za chuda. I powrocilam do slodkosci:(Od tamtego czasu przybylo mi 14 kg. Nie jest tragicznie, ale na pewno poczulabym komfort chudnac 5-7 kg.

Dzięki Betka za wsparcie. No ja mam troche wiecej do zrzucenia bo takim moim marzeniem było by 25kg ale z kazdego zgubionego kg bede się cieszyć. A moj wzrost to 155cm z wagą80kg to mozesz sobie wyobrazic jak wygladam.

Moje dzisiejsze menu to 2 kromki grahama z serkiem białym i pomidorkiem. Kawa Kasza kuskus z jog naturalnym ze śliwką i nektarynką( pycha pierwszy raz jadłam w takiej formie) Leczo warzywne Druga kawa Serek wiejski. I niespodziewana kawka z kol. Ale ja na szczęście bez ciasta Pozdrawiam.

Sabinko, nieduzo tego jedzonka spalaszowalas i same dobrocie, znaczy tak trzymaj:) ja waze 68 kg. Nie pisze co zjadlam, bo dzisiaj bylo bardzo niezdrowo:((pozdrowionka, sprzatam i tak dopadam z doskoku:D

hejhej Zapomniałam wczoraj wysłać mojego aktualnego mierzenia. No więc tak- oto moje pomiary (pierwszy był 9.06, więc są to efekty po 2 miesiącach, przy czym sama dieta trwa już 3-4). Gdzieś w międzyczasie, chyba w lipcu, postowałam już pierwsze zanotowane efekty w kwestii cm- aczkolwiek od tego czasu moja waga nie zmieniła się ani trochę- a ciało jak najbardziej :) Mimo tej rekompozycji i tak chciałabym jeszcze trochę spalić, a przynajmniej nie przybrać na zimę, więc póki co zostaje z wami :D no i tu link; http://imgur.com/1nXjuX2

1kgpoma, gratuluję:)

Fiale szkoda ze odchodzisz bylas tu nasza pocieszycielka i wzorowalam sie na tobie na twoich menu :) ja poki co stanelam.w miejscu ale nie poddaje sie niestety jeszcze mam @ wiec woda pewnie jest zatrzymana bo czuje sie ciezka. W przyszly tydzien wyruszam na basem bedzie troszke wesolo bo z mezem i dziecmi od siostry obiecalam im zjezdzalnie wiec jak slowo padlo trzeba dotrzymac. Mam nadzieje ze pogoda dopisze to i troche nad woda zlapiemy sie na opalanko bo poki co u nas brzydka pogoda pochmurka wieczory burzowe. Podwieczorek jem za chwile jogurt naturalny i wkrojony banan z szczypta cynamonu. Kolacja ryba filet z pieca w rekawie i do tego spora ilosc zagotowanych warzyw 3majcie sie

Czesc wszystkim. Dosc pusto tutaj, wiec i ja zmykam. Trzymam za Was kciuki, za powodzenie i efekty. Wszystkich cieplo pozdrawiam i zycze udanej niedzieli:)

Hej szkoda ze topuc umarł śmiercią naturalną

Sabinka, może nie umarł, ale się rozleniwił:) pusto się zrobiło jak na ulicach w upalny dzień. Ja zmieniłam termin na początek diety, zaczynam odchudzanie od jutra i mam nadzieję, że wytrwam. Jeśli zaglądacie tu, napiszcie jak wam idzie?

Mi z każdym dniem coraz gorzej. Rozmyslam nad jakąś dieta która by mi dała jakiś rygor jakieś ramy w których musiałabym Sie trzymać Bo sama sobie po prostu odpuszczam. Urlop nie sprzyja. Zastanawiam się nad South Beach. Spróbuję nimi 2 tygodnie rygor a potem takie zdrowe odżywianie. Której była? Może mi coś podpowie? Bo ma tej diecie będę poraz pierwszy.

Mi to też tak na dwa razy. Raz lepiej raz gorzej. Betka to zacznijmy jutro razem. Ja też bo poprostu nie mogę na siebie już patrzeć.

no nic.. pozostaje mi trzymać kciuki :) skoro ktoś tu napisał, że znacie zasady.. nie będę sie na siłę wtrącać. z własnego doświadczenia dodam, że to zawsze cięzka praca. fajne z Was kobietki! wszystkiego dobrego

Chcesz wyglądać seksownie i atrakcyjnie? Chcesz cieszyć się wspaniała sylwetką? Chcesz pokazać wszystkim, że możesz się zmienić? Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl Innowacyjne metody treningowe, nowoczesne plany żywieniowe, fachowa suplementacja. Podejście, które o lata świetlne wyprzedza konkurencje! Dzięki nim zmiany zachodzą ekstremalnie szybko! Wejdź na stronę najlepszego Trenera w Polsce: www.igortreneronline.pl który w ciągu tygodnia odmieni Twoje życie! Pozbądź się tłuszczu na zawsze, zbuduj piękna smukłą sylwetkę lub wspaniałe muskularne ciało! Pokaż na co Cię stać i wejdź na www.igortreneronline.pl !

Hej odchudza się tu ktoś jeszcze? Ja dziś z nową motywacja i nowa energia. No i znów zaczynam. Waga na dziś 96.kg Moje menu to śniadanie 2 jaka na poltwardo i papryka czerwona. Drugie śniadanie koktajl białkowy na wodzie obiad to cały duży głęboki talerz zupy z cukinii ogólnie i ugotowane udko z kurczaka bez skóry jest ok. Mam zamiar navpodwieczorek zrobić sałatę z miksu a na kolacje twarożek że szczypiorkiem. Połowę dnia za mną spacer zaliczony wieczorem będzie drugi. Pozdrawiam was moje kolezanki

jedyny sposob zeby dobrze schudnac to zamowic catering dietetyczny www.fitandeat.pl od Brzezinskich Inaczej beda Was wiecznie dopadac efekty jojo. Ja zamawiam od dwoch lat i nie zamierzam przestac. Schudlam lacznie 20kg i zmienilam swoje zycie. Jestem szczupla, zdrowa i pelna energii. Polecam jedyny prawdziwy catering w polsce:))

Widzę że będę prowadzić monolog no trudno może po wakacjach zaczną się dziewczyny odchudzać. Ja walczę dalej z nowym pomysłem. Dzień pierwszy zaliczony do udanych. Czuję się dobrze jestem najedzona bez zachcianek. Żebym się tylko zmobilizować do ćwiczeń i droga do celu otwarta. Szkoda że zostałam tu sama.

Wracam również do systemu picia wody ok 2.5l plus. No i zaparzam morwe.

Sorki, nie zajrzałam tu wczoraj. Ale wczoraj zaczęłam. Zważyłam się - 68,8 przy 162cm. Pierwszy dzień za mną. Zjadłam 5 posiłków w 3-godz. odstępach. 1. serek ziarnisty, ogórek świeży, pestki słonecznika, 2. koktajl owocowo=-warzywny 3.konserwa rybna 4.leczo 5.kasza bulgur z cukinią Wypiłam 1,5 l wody. Trochę za mało. Wydaję się że dużo zjadłam ale jadłam małe porcyjki i około 22.00 poczułam ssanie. Poszłam spać bo to było najrozsądniejsze:) Jakobina, a Ty? dietetycznie?

Będę na pewno zaglądać, tyle, że pracuję, więc w tygodniu mogę pisać wieczorkiem. No chyba ze mi się włączy nocny szwędacz:D jak dziś. Do niedzieli -od dzisiaj - będę miała gości. Dodatkowe utrudnienie, bo muszę upiec ciacho, gotować normalnie a dla siebie oddzielnie. Choć i tak muszę, bo mój M nie je wynalazków /jak mówi o moich dietetycznych wytworach/. Od poniedziałku będę częściej pisać i zaglądać tu. Uda nam się razem:) Jak zważę się, napiszę. Pozdrawiam porannie

Dzisiaj waga 68,1kg (woda w dół:D) Właśnie wypiłam szklankę ciepłej wody z cytryną, śniadanie o 8.00. Menu na dzisiaj: 1. kasza jaglana z jabłkiem 2. koktajl owocowo-warzywny 3.spaghetti z pesto 4.2 wafle ryżowe 5. sałatka największy problem mam z komponowaniem sałatek. Niezbyt je lubię. Dziś urlop, ale po południu zjeżdzają kochane dzieci, więc mam full zajęć. Cieplutko pozdrawiam i trzymamy się dalej:))

Witaj Beata. Fajnie ze jest ktoś jeszcze. No ja jeszcze na wolnym. Dziś nie mogłam spać już od 3 rano. Zaraz biorę się za gotowanie na cały dzień żebym nie skusiła się na coś złego. Syn ma w niedzielę urodziny. I znów bedzie trudny dzień. Miłego dnia.

Witam, to i ja się przyłączę jeśli oczywiście można. W grupie zawsze raźniej. W skrócie o mnie: mam do zrzucenia trochę kilogramów, od zeszłego roku udało mi się zrzucić ok 14 kg. Moja obecna waga to 84, więc jeszcze do mojego celu daleko. Napiszę coś więcej wieczorem bo teraz uciekam do pracy. Pozdrawiam wszystkich walczących .

Witaj mocca. Jaki masz plan na odchudzanie. Duzo juz osiagnelas. Takich osób mi trzeba by się motywować i uwierzyć że można. Ja po śniadaniu serek biały chudy z rzodkiewka i pomidorów koktajlowe teraz zaliczam spacer 3km za mną. Zaraz zmykam do domu na drugie śniadanie już jestem glodna jak wilk jak na razie zapijam się wodą.

Ale super temat :) od dawna szukałam takiego miejsca gdzie można wspólnie gubić kilogramy :) Na razie pomaga mi w tym społeczność w lionfitness ale motywacji i wsparcia nigdy za wiele :D Już od jakiegoś czasu walczę i na tą chwilę 8 już poszło ale zostało jeszcze 4 kg nadprogramowe. A tak z ciekawości zapytam dajecie radę same czy z pomocą dietetyka/ trenera?