Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dodo19i5

Grudnióweczki 2017

Polecane posty

Gość 89
Mononoke 30 koniecznie będziesz musiała dać znać po wizycie co i jak... Ja wizytę mam w poniedziałek ... Powoli zaczynają dokuczać mi mdłości polecam imbir pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama6latki
Witam, dziewczyny i nowa kolezanke. Przepraszam ze sie nie odzywalam ale mialam duzo pracy przed swietami. Jak sie czujecie ? Ja caly czas spiaca i mdki mnie troche ale nie wymiitowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkomam12
Witajcie ! :) mam 24 lata i od tygodnia wiem jestem nosicielka największego szczęścia :) 2 dni chodzenia w podpaskach z powodu bólu brzucha jak na okres dało do myślenia i wieczorem zrobilam test z efektem slabiutkiej drugiej kreseczki szczęścia. A później drugi i trzeci z tym samym widokiem. Rano jeszcze 3 testy bo nie mogłam uwierzyć i wszystkie z 2 :) 2 dni później badanie z krwi hcg ponad 1000 i kilka dni później wizyta u lekarza.. musiałam mieć pewność że coś tam jest.. i jest malutki pasożyt jak to Pani doktor z poczuciem humoru nazwała którego już tak bardzob pokochalam ❤❤ termin 12.12.2017 moja najukochansza grudmioweczka ;) Jak na razie tylko delikatny bol brzucha jak na okres i trochę bolą piersi. Wczoraj zaczęliśmy 7 tydzien razem :) boję się.... boję się strasznie ze coś się stanie :( staram się nie myśleć ale przy każdym zakluciu brzucha moje się ze coś się stanie z moją perełką. Cieszcie się bardzo z jednej rzeczy. palilam 3 lata, odkąd zrobiłam testy przestałam palić :) dolaczamy do Was grudnioweczki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Serduszkomama12 witaj widzę że masz termin na 12 tak jak ja tylko że ja dopiero potwierdzenie w poniedziałek więc może się zmienić o jeden dzień heh.. sama jestem z grudnia więc się cieszę że dzidzia też bedzie... Każda z nas ma obawy i to normalne ale nie ma co się stresować Mama6latki u mnie tylko delikatne młodośc****ersi przestają dokuczać poza tym tak jak u każdej obawy tydzień temu szczęśliwa dzisiaj takie troszkę zwątpienie czy podołamy z trujeczką ale poza tym grunt się nie stresować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@89 i @Mama6latki - mdłości - no nieźle. Ja nie mam ale może gdybym miała to bym się uspokoiła, że tam naprawdę coś we mnie jest ;) @serduszkomam12 witamy i trzymamy kciuki:) ja na swojego mówię "krewetka" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
A tak w ogóle to wyrwałam się właśnie na chwilkę z pracy i podjechałam do przychodni zrobić betę, bo robiłam tylko raz, w czwartym tygodniu i tak postanowiłam sobie przed lekarzem jeszcze na własną rękę sprawdzić czy mi dobrze beta przyrasta. Bo najbardziej boję się pustego jaja płodowego, a ponoć z bety można to wyczytać (kiedy poziom jest za niski to może to oznaczać). Jutro wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mononoke_30 to twoja pierwsza ciaza czy kolejna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Mononoke 30 wiesz ponoć przy pustym jaju są zwykłe objawy ciąży mdłości itp. To że ich nie masz o niczym nie świadczy jak poczytasz sobie fora to nawet przy ciąży bliźniaczej dziewczyny nie mają objawów i piszą że po skonsultowaniu z lekarzem każe się aby cieszyć. Ale wiadomo dla własnego spokoju beta nie zaszkodzi a będziesz spokojniejsza trzymam kciuki. Ja jak robiłam betę odpłatnie u nas 30 zł wynik miałam popołudniu na necie może zależy od laboratorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
89 wiem, wiem, stąd pomysł na tę betę :) Tylko u mnie w przychodni, niestety, wyniki dostaje się na 2gi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaqwerty
Cześć dziewczyny :-) I ja dołączę chyba do grudniowych mam :-) Wczoraj w dniu spodziewanego okresu zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki :-) Wedlug internetowego kalkulatora termin wychodzi na 27.12. Do lekarza idę 27 kwietnia, mam nadzieję, że będzie wszystko ok :-) Trzymam za Was kciuki :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
Fajnie że już nas tak dużo . :) Mononoke daj znaj co tam poz wizycie :) ja mam dopiero w poniedziałek i już nie mogę się doczekać... u mnie też pojawiły się mdłośći ale narazie malutkie więc nie jest zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@Ulaqwerty witamy :) @aniaaaa33 dam znać w czwartek od razu po usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
okeeej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
a ja dziś miałam upierdliwe mdłości.. :/ pracę mam taką, że non stop klienci, ciężko ukryć złe samopoczucie. w ogóle w święta poczas spotkania z rodziną nieźle się nagimnastykowałam, żeby nie wzbudzić podejrzeń (jak to? nie napijesz się winka? to może likieru?) bardzo mi zależy, żeby nikt na razie nie wiedział. wiem, że moja mama byłaby przeszczęsliwa gdyby została babcią - rok temu zmarł mój brat, niecały rok wcześniej jego narzeczona (obydwoje na raka), więc to by była wreszcie jakas radośc w rodzinie, nie chciałabym , żeby się okazalo ze przedwczesna. za tydzień idę na usg na którym już powinno być serduszko. kiedy Wy zamierzacie powiedzieć o ciązy znajomym i rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaqwerty
U nas najbliższa rodzina już wie, domyślili się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulaqwerty
U nas najbliższa rodzina już wie, domyślili się ;-) u mnie narazie bez żadnych objawów. Pierwsza ciążę przeszłam raczej bezproblemowo i bez upierdliwych objawów wiec mam nadzieje ze i teraz tez tak będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@kacha1984 poryczalam się jak przeczytałam o Twoim bracie i jego narzeczonej. Bardzo mi przykro.. Z dzieciątkiem na pewno będzie dobrze, zobaczysz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
@kacha1986 my powiedzieliśmy rodzicom obu stron, i ja siostrze o 2 przyjaciołom. Wiem że może się nie udać, ale tymbardziej wtedy będę ich potrzebowała właśnie wtedy więc uznalam ze powinni wiedziec od początku. Ale Ty dobrze robisz że nie mówisz! Za dużo strat w rodzinie mieliście, lepiej nie mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha1984
(właśnie sobie siedze i jem ogórki kiszone :) ) ja postanowiłam, że mojej mamie powiem dopiero, gdy dowiem się że jest serduszko . jakos nie spieszy mi się żeby mówić koleżankom, trochę podoba mi się taki sekret :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa33
Ja tez myślę że powiemy dopiero jak będzie serduszko ;) kocha współczuję Ci również że tyle cierpień w rodzinie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa33
Kacha*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Dzisiaj dzień wyjęty z życia tak mnie wymęczyły te mdłości jeszcze teraz leżę i nie mogę wstać tyle dobrze że nie wymiotowałam a jedzenie to wmuszalam w siebie... Kacha współczuję straty i gratuluję fasolki u mnie szwagierki wiedzą i siostra nikt więcej wkonu trzeba będzie powiedzieć przyjaciółce jeśli już się nie zoriętowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, w końcu jakis aktywny temat ☺️ mam 8 tydzień i termin na 5.12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez miałam mdłości, ale tylko przez tydzień (6-7t) jedynie po herbacie czułam się dobrze wiec pije jej hektolitry. Moja historia jest taka: planowaliśmy od paru miesiący, w lutym zaszłam i poroniłam pare dni po terminie spodziewanej @, po poronieniu czekam na następna @ i czekałam i się nie doczekałam bo znowu zaszłam w ciąże (znałam datę zapłodnienia bo robiliśmy testy) poszłam do lekarza w (moim zdaniem) 4 tygodniu od zapłodnienia a lekarz stwierdził z moich obliczeń ze to 7 tydzień i ze coś jest nie tak bo widzi tylko pusty pęcherzyk bez ciałka żółtego bez zarodka a już powinno bić serce i najprawdopodobniej jest to ciąża pozamaciczna i do tego znalazł mi jeszcze jakaś torbiel. Wyszłam ze skierowaniem do szpitala zapłakana ledwo do domu autem dojechałam, przeryczalam trzy dni. Teściowa uznała ze ten lekarz się myli i umówiła mnie do innego. I co? Po trzech dniach idę na wizytę a tam pięknie serduszko bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89
Annna 00 witaj gratulacje serduszka... Dużo przeszłaś tyle niepotrzebnych nerwów dobrze ze teściowa umówiła cię do tego lekarza w takich sytuacjach najlepsza jest opinia innych jeszcze lekarzy... Napewno będzie wszystko ok teraz sie aby cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
No to gratuluję Anna :) super wieśći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje. Jestem dobrej myśli szkoda tylko ze w kraju gdzie mieszkam pierwsze usg robią dopiero 17-19 tydzień a kartę ciążowa zakładają w 12 tyg a wcześniej nic ich nie interesuje.... wiec muszę latać do polski i czekac aż dobiję do tego 12 tygodnia. Dni się strasznieeeeeee dłużą. Aaaaaaaa i jak to się mówi "nie chwal dnia przed zachodem slonca" ... znowu mam mdłości a dziś pierwszy dzień do pracy po urlopie.. i nie mam jak ukryć przed klientkami ze się zle czuje bo siedzimy twarzą w twarz dwie godziny (pazury robię) wiec pewnie u mnie wszyscy szybko się domyślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
OOO to nie ciekawie masz i jeszcze te zapachy lakierów .....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mononoke_30
Annna000 ale historia!!! dobrze, że wszystko gra, trzymamy kciuki. Ja po pracy odbieram wyniki bety, sprawdzam sobie czy przyrost ok, bo robiłam w 4 tyg a teraz jest koniec 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa33
ja właśnie dostałam wyniki mojej bety.... :( w czwartek 13tego miałam 2502 a dzis 11024 także tak ledwo ledwo 64 % mam przyrost na 48 godzin.... ale najgorsze ze spadł mi progesteron z 18,8 na 14,7 dziś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×