Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem do niczego, nie umiem odpowiedzieć, być asertywna

Polecane posty

Gość gość

Zaczęłam moja pierwsza pracę 2,5tyg temu. Szefowa jak coś mówi do mnie to zawsze w biegu. Zaczyna, gdy jest obok mnie, a kończy zdanie, jak jest już na końcu korytarza. Nawet nie mogę się chwilę zastanowić, żeby jej coś odpowiec. Przez pierwszych parę dni nawet chciała ze mną porozmawiać, pozartowac i mówiła, że wszystko robię super a od 3dni bez przerwy na mnie krzyczy, coś jej nie pasuje. Mimo, że wykonuje swoje obowiązki przed czasem i starannie to i tak za wolno i nie tak jak ona chce. Dzisiaj ona się na coś zdenerwowala, co nie było z mojej winy i darla się na mnie, a ja stałam wryta, spocilam się. Nawet nie wiedziałam co odpowiedzieć :( czuje się okropnie. Jak nad sobą pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim charakterem to książki o asertywności nie pomogą, aczkolwiek warto poczytać. Ja mam taki sam problem. Też zapominam "języka w gębie" zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Nie wiem jak Tobie (i sobie) pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem z takich, co się zatykają w nowych sytuacjach, całe szczęście istniej słowo "ok" :D choć się nie nadaje jak ktoś ma do ciebie pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chamstwo i prostactwo szefów żadna asertywność nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×