Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moja corka moze byc opozniona w rozwoju?

Polecane posty

Gość gość
Dzis odbieralam ja ze zlobka. Mlodsza dziewczynka (2letnia) miala wiekszy zasob slow niz moja... panie skarzyly sie ze Moja Corka popychala dzieci i ich nie sluchala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszła do poradni. Moja córka niepokoila mnie jak miała 1,5 roku. Ale chciałam dac jej czas. .żałuję że dałam aż rok. Dziś ma 3,3lata, nie mówi ,nie pokazuje palcem, jest widocznie opozniona, wygląda to na autyzm, choć oficjalnej diagnozy nie mam jeszcze. Celowo opozniam. Ale ma rehabilitację,wiec dzialam. Jeśli Twoje dziecko ma z Tobą wspólne pole uwagi, pokazuje palcem, bawi się symbolicznie, to bądź spokojniejsza, ale wwr można załatwić jest za darmo. Pierwsze objawy autyzmu zauważyłam po drugiej dawce 6w1. Przestała na mnie patrzec na ok miesiac. Były też inne objawy poszczepienne. Rehabilitant i logopeda są zgodni. Szczepienia zawinily. Niestety ,ale aluminium swoje zdzialal. Nie mówiąc o całej reszccie super skladu szczepionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieli pole uwagi, wskazuje palcem odkąd skończyła roczek, bawi się symbolicznie, potrafi się bawić z dziećmi,komunikacja pozawerbalna jest ok, gorzej z mowa, choć jakiś tam postęp jest. Dużo teraz czytałam i też nie wykluczam autyzmu. W żłobku potrafi popchnąć dziecko i w ogóle tego nie żałuje... Co wchodzi w zakres WWR? My chodzimy prywatnie do logopedy-psychologa, badała rozwój córki, niby ma być ok, ale jednak widzę różnice u córki i jej rówieśniczek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uprawiaj czarnowidztwa, ale też nie bagatelizuj :) Mamy, które mówią, że masz dać spokój i że dziecko ma czas, niestety się mylą. Opóźnienie mowy utrudnia dziecku życie teraz, a zaniedbane również w przyszłości. Z opisu wynika, że Twoja córeczka nie ma autyzmu, więc tym się nie martw. Agresja jest związana z tym, że nie może się porozumieć z innymi i w ten sposób wyładowuje frustrację. Twoja córka to wypisz wymaluj syn mojego męża. Dokładnie te same zachowania. Kiedy miał 2,5 roku mówił zaledwie kilka(sic!) słów, typu mama, tata. Wszyscy radzili "ma jeszcze czas, to chłopak, każde dziecko rozwija się w swoim tempie". Tak się nie stało. Kiedy w wieku 3,5 roku mówił kilkanaście słów (czyli przez rok nauczył się zaledwie kilku), sikał w pieluchę, potrafił być agresywny i nerwowy (bo nikt, go nie rozumiał, dzieci w przedszkolu nie chciały się z nim bawić) - dopiero wtedy wdrożono terapię mowy. Moim zdaniem zdecydowanie za późno, ale byłam tylko złą macochą ;), więc nie miałam prawa głosu. Dzisiaj pasierb ma skończone 5 lat. Poczynił jak na niego ogromne postępy - ale nadal znacznie odstaje od reszty rówieśników. Potrafi składać proste zdania, np. piesek przyszedł, lubię babcię, mama jest chora. Wszystko poza tym na razie przekracza jego możliwości, chociaż się stara. Gdyby rozpoczęto terapię mowy wcześniej, dzisiaj mówiłby o wiele lepiej (polecam terapię krakowską, ćwiczenie głosek, sylab). Na szczęście zniesiono obowiązek szkolny dla 6-latków, bo by sobie nie poradził w szkole. Zaznaczam, że nie jest głupim dzieckiem, tylko przez zaburzony rozwój mowy ma problem z wyrażeniem tego, co myśli. Podsumowując - ćwicz ze swoją córeczką, to jej na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka mowi prymitywne zdania typu -nie chcie piciu, mamo tu boli, to moje! Jednak jej rowiesnice normalnie konwersuja z rodzicami a moja to taki duzy dzidziul, do tego w pampersie:-( Ps. Sama mam macoche, nie wszystkie sa z tych zlych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam stronkę "i wszystko jasne" tam matka dziecka z autyzmem wszystko pięknie rozpisała, gdzie po co się udać, np.z tytułu jakiego orzeczenia są dodatkowe pieniądze...pisze o pieniądzach bo wiem że logopeda też kosztuje... ps. to że dziecko nie mówi to nie jedyny problem, jedna wizyta u dobrego psychologa dziecięcego wszystko wyjaśni, po co więc się stresować i napędzać na forum? a papiery są dobre dla dziecka, to że w nich poradnia napisze prawdę nie oznacza tragedii rodzinnej, gorzej jak rodzice diagnozują i papiery kompletują dziecku jak ma 5 lat - to już kochani za późno wtedy już sobie sami rehabilitujcie terapeutą nie zawracajcie głowy bo już nic nie wycisną z takiego dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dziecko z opoźnionym rozwojem mowy. Ma 4 lata. U nas przyczyną jest choroba - mikrodelecja 22q11. U nas też dziecko ma bardzo dobrze rozwiniętą komunikację pozawerbalną (samo tworzy sobie gesty, które doskonale oddają to, co chce przekazać). Niestety nie jest to dla mnie powód do radości, bo lepiej by było, gdyby próbowało najpierw coś powiedzieć, a tak jest mu wygodniej pokazać. Poza tym dobrze rozwiń komunikaxcja pozawerbalna jest dość charakterystyczna dla tej choroby, która ma moje dziecko. Rozumienie mowy u nas jest bardzo dobre. Oczywiście dziecko jest pod opieką logopedy, psychologa, uczęszcza na wwr. Postępy są, ale jeszcze długa droga przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:06 mam ten sam problem ze swoim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×