Gość gość Napisano Marzec 27, 2017 Od jakiegoś czasu w nocy budzę sie mokra tak, że muszę zmienić koszulkę. Nie mam gorączki. Badania krwi dobre, myślałam, że to chlniak może, ale też nie. Przeszłam przez hematologa i wszystko w porządku. U ginekologa hormony też w normie, ale przyznam, że ostatnio je robiłam ponad rok temu. Miałam usg brzucha, oraz dopochwowe, wszystko jak w atlasie. Nie mam żadnych alergii. Mieszkania też nie przegrywam , mam w domu 24 stopnie, na noc skręcam kaloryfery, bo lepiej się śpi, teraz wcale nie grzeje. Już nie wiem co to może być. Rozumiem raz na parę miesięcy, ale może nie co noc, ale bardzo często nocy budzę się zgrzana. Tak myślę, czy to może jest już początek menopauzy, mam 39 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach