Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochałam sie i cierpie,pomocy!;(

Polecane posty

Gość gość

Na poczatku powiem tak ja mam 21 lat on 23 .. ja uchodze za ulozona dziewczyne , slyszalam ze mam klase, mam powodzenie u mezczyzn i zawsze myslalam rozsadnie. Nigdy nie bylam zakochana, jak juz to zauroczona ale rozsadek i tak wygrywal.A teraz tak sie zlozylo, ze poznalam go od innej strony i zanim sie zorientowalam, bylo za pozno...Zerwalam kontakt ale cierpie i czuje sie taka bezsilna, nie chce sie złamac ale emocje mnie przerastaja. Zakochalam sie w bawidamku, niestalym w uczuciach, niepewnym chłopaku, wiem ze to nie ma zadnej przyszłości, wiec nie ciagne tego, na romans tez sie nie dam skusic chociaz on chcial, ale powiedzialam nie...pomocy bo umieram, jak mam ogarnac te emocje ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyciągaj WNIOSKI, z tego co piszesz , i nie błądź więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masturbacją... A jak? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×