Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy byla zona szwagra to nadal ciocia

Polecane posty

Gość gość

Szwagier jest po rozwodzie z była żona ma dwójkę dzieci ja z mężem również mamy dwójkę. Ostatnio syn na była szwagra mówi pani Danusia pytam go dlaczego tak mówi przecież to jest ciocia ,mama Julii i Antosia a on mi mówi ze babci kazała mu tak mówić bo to nie jest nasza rodzina.Powiedzialam jej ze ma nie nastawiać moich dzieci przecw Dance i ze głupotom jest mieszanue dzieci w konflikty dorosłych. Oczywiście teściowa ma focha ....dziewczyny jak tego typu sytuacje wyglądają u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa rzuciła do dziecka hasło podyktowane takim ludzkim (to akurat raczej nie komplement) egoizmem i traktuje synową (być może zawsze tak było) jak odłam, inkubator do wydania wnuków na świat. Teraz rozwód stał sie dla niej pieczęcią dla jej obcości i czymś co sprawia że czuje że może jawnie już ją tak traktować, ale niestety dla niej wnuki już są, a więc czy jej się to podoba czy nie z logicznego punktu widzenia jesteście wszyscy rodziną, a więc słusznie teściową opieprzasz. To jest ciocia, nawet jeśli po rozwodzie. Chociaż trzeba się też zastanowić czy ta ciocia chce być ciocią, bo są takie że po rozwodzie same się już nie chcą widzieć w tej roli, różne przypadki po ludziach chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwagierka jest ok chociaż wiadomo ze na urodziny do moich dzieci nie przychodzi tylko jej dzieci ze szwagrem ale zawsze przyjdą z jakimś drobiazgi em dla kuzynów. Mi chodzi o to ze skoro wszyscy mamy dzieci , dzieci się spotykają to ich mama jest ciocia.To tak jakby szwagierka na mnie zabroniła mówić ciocia bo też jestem obca - zona wujka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że masz rację, po co nastawiać dzieci wrogo do niej.. poza tym nawet do obcych osób tzn. np. przyjaciółki mamy też dzieci często mówią ciociu i wieży krwi nie mają tu nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz uświadomić swoją teściową, że była żona jego syna, aż do śmierci zostanie jej synową, a teściowa teściową byłej żony syna. Powinowactwo nie ustaje. Żeby jej wbić jeszcze jedną szpilę, powiedz teściowej, że Danusi po śmierci mamusi, należeć się będzie w pracy dzień wolny na jej pogrzeb, pomimo, że jest ex jej syna. A jeśli szwagier miał z Danusią ślub kościelny, to Danusia dalej jest jego żoną, kościelną, ale żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedzi bo juz myślałam że robię nie potrzebny kwas poza tym wkurzył am się ze mi ustawia dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem druga żona i mnie np.w*****a ze była żona mojego męża mówi do mojej teściowej mamo chociaż obie się nie cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:51 jakby sie uwielbialy, to tez by cie denerwowalo jak ex meza mowi do tesciowej, waszej wspolnej tesciowej niestety dla ciebie: mamo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra rozstala się po 10 latach z narzeczonym. Oboje sa chrzestnymi mojego dziecka. Niestety z biegiem lat rozjechaly im się priorytety etc. Mlodo sie poznali, bardzo mlodo. No dużo by pisać. Dla mnie on zawsze już będzie szwagrem mimo iz do ślubu nie doszło koniec końców. A dla mojego syna zawsze będzie wujkiem. I chrzestnym. zwłaszcza, ze synek go uwielbia :) a co mnie obchodzi czy moja siostra z nim jest czy nie. Był z nami tyle lat, ze jest jak członek rodziny. Dorastał na naszych oczach ;) no i oni rozstali się w zgodzie i przyjaźni, to istotna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem masz rację, przecież do koleżanek rodziców też dzieci mówią czasem ciociu i nie ma w tym nic dziwnego. Poza tym to nie teściowa powinna podejmować takie decyzje odnośnie twoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:56 masz rację, w każdym przypadku mnie to denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×