Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Gość strzel sie w leb
Bedzie o jedna zakuta pałe mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DziEki, ale nie zamierzam tego robić, muszę mieć dużo siły, żeby niszczyć takich.........ja ty a nie możesz zrobić tego co jest w twoim pseudo, byłoby o jednego d.......mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno nie bierz tego do siebie ten ktoś to ............nic nie znacząca osoba, Enya, ja też jestem bardzo nieśmiała, głowa do góry na ty topiku są tak fantastyczne dziewczyny, że damy sobie z tym radę dla Ciebie 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim Kama ciesze się , żę Ci się powiodło i dzięki za rade co do truskawek:) a jeśli chodzi o kolarie to raz się żyje:) Dzisiaj miałam okropny dzień, mozna o mnie spokojnie powiedzieć, że jestem mistrzynią w robieniu głupot. Myśle że przez moje zawriowane i niezwykle głupie pomysły straciłam bliską mi osobę:) Jest mi strasznie źle i mam ochote krzyczeć z rozpaczy:(:(:(:( Na razie ide pochlipać do poduszki:) Trzymajcie się ciepło papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, Mysha-dobrze, ze juz sie pozbieralas,. Chyba jeszcze tego nie pisalam, ale bardzo Ci dziekuje za to forum :) Bardzo mi pomaga:) Kama- wiersz juz prawie umiem na pamiec, jest przepiekny, dzieki za niego:) Smutniasta- i co? zalamiesz sie i co Ci to da? Nic Ci to nie da!!! Nie wolno sie zalamywac i juz. Nie spotkalas do tej pory wlasciwego faceta i tyle, ale czy to musi prowadzic do Twojej totalnej zalamki? Roznych Bozia ma lokatorow, na roznych facetow sie trafia, czasem skrzywdza bo im sie zaufa, ale ufac trzeba aby z kims tworzyc zwiazek, moj wyprobowany sposob to do niczego sie nie zmuszac w zwiazku-pozniej nie ma czego zalowac i latwiej sie pozbierac. Nalezy traktowac takie cudne chwilki jak wlasnie cudne chwilki, ktore sprawiaja ze jest nam dobrze, ze czujemy sie kochani, wspaniali i najcudowniejsi na swiecie-dla takich chwil sie przeciez zyje. Napisz mi ile masz lat, byc moze pisalas wczesniej, ale mi to gdziesz umknelo:) Nigdzie nie napisalam ze sam facet zapuka do drzwi:) Pisalam, zeby nie szukac a on sam sie znajdzie-chodzilo mi o to aby bywac wsrod ludzi ale nie nastawiac sie psychicznie na znalezienie faceta bo to przynosi odwrotny skutek-oni to wyczuwaja i uciekaja-tak mi powiedzial jeden znajomy i ja mu wierze:) I jeszcz ejedno: faceci lubia niesmiale kobiety, naprawde:) Nie kazdy facet lubi jakas wyuzdana lale, ktora przejmuje inicjatywe. Nie doluj sie , usmiechnij sie:) 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti, dzięki, mam 34 lata i co Ty na to? kilka lat po rozwodzie, sporą już córkę i pragnienie spotkania odpawiedniego człowieka. Ale chyba masz rację, faceci wyczuwają zagrożenie ze strony kobiet i po prostu uciekają. Ja jestem osobą bardzo otwartą, a jednocześnie strasznie naiwną i to mnie chyba gubi. Mieszkam w małym mieście, mam niewielkie grono znajomych, więc trudno mi jest poznać kogoś. Najgorsze jest to, że nie potrafię nauczyć się na swoich błędach i zawsze postępuję tak samo - jak głupia gęś. Ale uwielbiam czytać Twoje słowa i dziękuję za nie 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamknęłam drzwi wczorajszych złudzeń. Zapomniałam o swoich snach i smutkach. Chciałam też zapomnieć o Tobie - nie wyszło. Te drzwi pozostaną otwarte na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kama, coś masz wene twórczą na pisanie listów, myślę, że są one odzwierciedleniem pozytywnych fluidów, które dookoła siebie roztaczasz i szczęścia, które bije od Ciebie. Ale wiersze są SUPER 👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutniasta, dziekuje:) 🌻 ❤️ 👄 🌻 ❤️ 👄 🌻 ❤️ 👄 🌻 ❤️ 👄 Mnie sie jednak wydaje, ze jestes osoba bardzo wrazliwa i nie wiele trzeba aby zranic Twoje serduszko. Nie wiem tylko czy Ty sobie zdajesz sprawe z tego jak silna jestes osoba? Przeciez juz podjelas bardzo wazne decyzje dotyczace twojego zycia (rozwod mam na mysli) To naprawde wymaga odwagi-znam 5 kobiet, ktore tkwia w toksycznych zwiazkach tylko dlaetgo, ze sie boja co bedzie dalej- a przeciez wiadomo, ze moze byc tylko lepiej. Co do naiwnosci - moze nie pokazuj facetowi, tak na poczatku, jak bardzo jestes zaangazowana, jak Ci zalezy, podrocz sie z nim, niech Cie dluuuuuuuugo zdobywa, facetow to kreci, oni sa mysliwi a my to zwierzyna tzw. kroliczki za ktorymi sie goni, a wiadomo jest ze nie wazne jest zlapanie a wlasnie gonienie kroliczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,ze jestem szczesliwa, a powody ku temu sa niebanalne. 1. Kupilam wymarzony rower (zrobilam bez zadyszki 5km pod gorke:) ) 2. Kupilam okularki, w ktorych wygladam zabojczo (nie przypominam starej jedzy) 3. Kupilam plyte Krzysztofa Krawczyka - \"To co w zyciu wazne\" i teraz sobie slucham rozmarzona :) No myśle, ze powodow jest fullllllllllllllllllllllllllllllllllll A jutro wyruszam w daleka trase 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejti straszne dziękiiiiiiiiiiiiiii, ❤️❤️❤️ chyba masz rację, za szybko się angażuję, ale ja taka jestem!!!!!, wiem, musze nad sobą zacząć pracować, tylko nie wiem jak, ale postaram się, a jak wpadnie Ci do głowy jakiś sensowny pomysł to koniecznie napisz, zresztą Twoje każde słowa są dla mnie bardzo ważne 🌻🌻 Masz rację, każdy facet uwielbia zdobywać, a jak już ma to się......dziwnie zmienia, musze koniecznie ja się zmienić!!!!!!!! Kama, ale masz cudownie, niezłą masz kondycję, pod górę 5 km-nieżle, szałowe okularki, nastrojowe piosenki, trzymaj tak dalej 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutniasta - moze na poczatek zastanow sie nad tym jak zwykle rozwijaj sie Twoje nowe znajomosci, co mowisz facetom, jakie wysylasz im sygnalki-moze wychwycisz cos co daloby sie zmieniac i co moze wlasnie powoduje, ze pozniej musisz cierpiec. Moze cos w zachowaniu, w sposobie mowienia, moze ubior, a moze poprostu podswiadomie ciagnie Cie do takcih lobuzow? Czesto tak bywa, ze kobieta zarzeka sie ze nigdy wiecej to a z takim i takim a w rezultacie konczy wlasnie z takim samym albo jeszcze gorszym. Chodzi o psychike, o to czego podswiadomie szukamy, zaczym tesknimy- moze troche pokretnie napisalam ale nie umiem teraz tego inaczej ujac. Jakby co to pytaj- bede wyjasniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musialam jechac pod gore,bo trasa ze sklepu do domu jest taka-czyli mus. Na kondyche nie narzekam, mam lepsza niz 20 lat temu, ale wiaze sie to z tym, ze stracilam 30kg- ale bylam tlusta :) A teraz staram sie zyc aktywnie i uprawiac inny rodzaj sportu niz seks :) Ale mi sie dzisiaj gada, czyzby wieczorny kryzys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowany
Kama a ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domofon
Kama - moje gratulacje, takie optymistyczne podejscie do swiata to prawda co mowia ze najwazniejsze zeby byc mlodym duchem az Ci zazdroszcze , oczywisci w pozytywnym sensie, ja dopiero 30 a juz mnie przytloczylo na maksa,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domofon-to wez sie za siebie, bo niedlugo skonczysz z kryka w reku, w kapciach przed telewizorem i bedziesz cholernie zmierzly dla otoczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Kochani! 🌻❤️👄🌻 Kejti ze mną to się coś dziwnego dzieje, czego ja nie widze , a mówią mi Ci którzy wiedzą. Zaraz Ci wytłumaczę, bo cos pokręcę. Na początku znajomości zachowuję się normalnie, a potem podobno sztucznie, tzn dziwnie się smieję, czerwienię się, za bardzo dużo mówię i gestykuluję. Tylko ja tego nie zauważam w swoim zachowaniu, tzn wydaje mi się, że zachowuję się normalnie, może to dlatego tak sie dzieje. I jak nad tym zapanować? Kama, proszę powiedz, jak zgubiłaś te zbędne kilogramy, bo ja coś też za dużo mam tu i tam :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za krótki dzień, za mało słów, litości czas oszczędza już, a z każdym krokiem mam - większy smak na życie. Nie umiem załamywać rąk, żałować, że już przeszło coś, gdy tyle jeszcze w nas - czeka na odkrycie. Przytul mnie życie, moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu. Widzę odbicie swoje w oczach Twych i nikt nie powie mi, że lepiej mogło być... Za krótki dzień, za mało słów i pewnie tak zostanie już. Co z tego mówię Ci - już godzin tych nie liczę. Przytul mnie życie, moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu. Widzę odbicie swoje w oczach Twych i nikt nie powie mi, że lepiej mogło być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany. wczoraj poszłam wcześnie spać przekonana, że będziecie śwętować weekend i żadna się nie pojawi a tu dzisiaj ponad 20 wpisów :) Po pierwsze cieszę się dziewczyny, że tu jesteście i cieszę się że mamy kontakt ❤️ mam nieśmiałą nadzieję że nasz kontakt będzie \"ponadforumowy\" co oznacza, że tak sobie nie rozpłyniecie się we mgle :) Po drugie gratuluję każdej z osobna,że przynajmniej próbuje jakoś normalnie żyć ;) Po trzecie - KAMA zaczynasz wprawiać mnie w kompleksy :) Chyba dzisiaj zajmę się gruntownym remontem roweru i szukaniem górki... W Szkoplandii są takie, wystarczy przejechać granicę, potem 8 kilometrów a potem zaczynają się klify - boskie tylko po przejcheaniu ponad 40 km umieram na ogół :) Smutniasta - duży buziak za Twoją historię i trzymam kciuki za fajnego faceta na Twojej drodze :) Kejti - ściskacze za podtrzymywanie na duchu :) Dike- nie chlip do podusi tylko pisz 🌼 No i pozdrawiam wszystkich/wszystkie osóbki na naszym forum ;) I życzę wam udanego weekendu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chyba wpadnę w kompleksy, tylko moja \"pani\" tak się przyzwyczaiła do posadzenia się w samochodzie, że będzie mi bardzo trudno przekonać ją aby usiadła na rowerze :D:D:D:D:D:D:D:D Mysha, tu jest tak fajnie na tym topiku, że na pewno nigdzie nie pójdziemy, człowiek dzięki Wam odzyskuje wiarę we własne możliwości, dzięki za dobre życzenia 👄👄👄 Życzę Wam wszystkim i każdej z osobna dużo słonecznych uśmiechów i wypoczynku :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama, ja też uwielbiam koty:) U mnie jest dobrze, rozmawialiśmy, wyjaśniliśmy sobie wiele, nie muszę zapominać. Myślę, ze mimo to pozwolicie mi tu czasem zajrzeć i się odezwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusza wypełnia się bólem, jak klatka houdiniego wodą, wiesz? Ten kaftan bezpieczeństwa, w który ubrano stare szaleństwo uwiera. Czas zrzucić stare łachy i łańcuchy, odetchnąć świeżym powietrzem. Trzeba sie uśmiechać :) Wiem, trzeba zrzucić z siebie taki ciężar! Ale gdy on tak przygniata do ziemi... jest jak skorupa.. chroni. Dosyc tego dobrego, nie obijajcie sie. Mysha i smutniasta, macie zaliczyc dzisiaj rower. Ja wyruszam o 14-tej do Pyskowic. Troche kilometrow nabije. Moze jeszcze tutaj wpadne, teraz lece na zakupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Lady - super, ze Ci sie uklada :) Ale wpadaj tu kiedy tylko chcesz, bedzie nam weselej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutniasta, mamy cos wspólnego:) Ja tez jestem - jak to się ładnie okresla - \"panną z odzysku\", jestem tylko kilka lat starsza od Ciebie i mam dziecko w podobnym wieku, dziesięcioletniego syna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mała Lady! No tak trudno być panną z odzysku, ale takie jest życie, może razem będzie nam łatwiej się pozbierać Pozdrawiam 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczny, obojętnie czy jesteście z odzysku czy niechciane tak jak ja to głowa do góry i uśmiech :) jutro będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro
Ci co nie widza dzis, nie zobacza jutra :-D :-D :-D Mysha i co????? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane kobietki :) Wybaczcie mi, że trochę was zaniedbałam....ale nie mam ostatnio za wiele czasu :( sesja i praca dają mi w kość. Dziś zdałam 2 egzaminki :D jeszcze przede mną kolejne 2 ...ehhh nie umię się doczekać kiedy w końcu się to skończy. Mała Lady :D cieszę się, że udało Ci się. To tak jak mnie (ale cichutko nie zapeszajmy) też tutaj zaglądam mimo iż nie muszę już zapominać. Trzymajcie się zazdroszę wam tych wypraw rowerowych...ja narazie nie mogę sobie na to pozwolić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×