Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawsze świeża mama

jak przechowywać dziecko napoczęte?

Polecane posty

Gość Zawsze świeża mama

Mam kilka pytań odnośnie zasady dbania o dziecko w trakcie ciąży aby było zawsze świeże,aż do końca daty narodzin. Proszę tylko o poważne rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
? Ja prldl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha, pękł mi pęcherz ze śmiechu. Chyba moje będzie juz nieswieże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechowywac w lodowce a po otwarciu spozyc w przeciagu 48h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalac formalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze świeża mama
Nie rozumiem,co mam spożyć?Nie chcę zjeść dziecka tylko chce żeby było nadal świeże po urodzeniu i żeby ładnie pachniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bedziesz je myla to bedzie swieze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze udajesz ze jestes taka glupua

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze świeża mama
czyli co,po napoczęciu nie muszę się martwić o świeżość? Ale w reklamie mówili żeby specjalnie przechowywać.To już nie wiem komu wierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze świeża mama
odświeżam temat(żeby był ciągle świeży). Powiedzcie mi taką rzecz: jak ochronić dziecko napoczęte aby zachowało świeżośc jak najdłużej? W tym celu udałam się na ryneczek Lidla i tam rozmawiałam z takim sympatycznym panem ,który opowiedział mi że świeże dziecko jest tylko wtedy jak jest ciepłe od słońca i mokre od deszczu. No i tu jest problem,bo ono jeszcze nie wyszło na zewnątrz i boję się że mi się popsuje jeszcze przed wyjściem na zewnątrz. Czy powinnam zacząć stosować jakieś konserwanty? Już nie wiem co robić,po co ja go napoczynałam,jak było zapakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elanour
pytanie nadal aktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co trzeba mieć w głowie żeby taki temat zalozyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Co robicie z dziećmi po napoczęciu,jak je przechowujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra maciora
Ja swoje chronię od napoczęcia w ten sposób że zdrowo się odżywiam i dbam o siebie.Inne matki na tym forum nie mają pojęcia jak się to robi,bo są tępe i głupie,jak na polskie kobiety przystało.Wystarczy policzyć liczbę wpisów w tym temacie. Ale o głupotach to lubią pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mieć zryty beret żeby taki temat wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz penisem sprawdza czy dziecko kest świeże. Jak wyciaga mokrego penisa oznacza to, ze dziecko jest swieze, natomiast suchy oznacza, ze jest zeschniete juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra maciora
Witaj @gość wczoraj .Mam do ciebie pytanie,jakiej długości musi być penis aby dosięgnął do dziecka i zbadał czy dziecko ma sucho? Czy w takiej sytuacji można je nawodnić?Mam strzykawkę,używałam jej do zapłodnienia przy poprzednim dziecku,ale boję się aby nie uszkodzić dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po (jeb)ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@dobra maciora ,nie ma powodów do obaw.Strzykawka powinna mieć kształt wibratora,mieć zaokrągloną końcówkę.Jeśli dziecko ma zbyt sucho to trzeba dać wodę dobrze zmineralizowaną,a najlepiej zapytać w aptece o specjalny płyn do nawadniania napoczętych dzieci.W razie gdyby całkiem odeszły wody,to można użyć węża z wtryskiwaczem.To taki podstawowy zestaw ,znajdziesz go w sklepie dla kobiet w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati95
gość 2017.04.06 jakiej firmy płyn do nawadniania polecasz? Jakie minerały powinny się znajdować?Czy ten zestaw może być użyty także do samozapłodnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudusia999
Mam pytanie do autorki,czy trzeba zgłaszała lekarzowi napoczęcie dziecka i co polecił? Ja swoje też przez przypadek napoczęłam i nie wiem co teraz zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klaudusia999 po napoczęciu dziecka,należy przygotować suto zastawiony stół ,położyć obrus,naczynia,sztućce ,krzesła,kwiaty i zaprosić gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy dziecko napoczęte waży więcej niż przed poczęciem czy mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napoczęte może ważyć mniej jeśli go ubyło dostatecznie dużo,ale nie rozrosło się zbyt wiele. Jeśli jednak mniej zostało wyjedzone,a więcej urosło na brzuszku,bioderkach,łudkach,korpusie i ramionach,to wtedy będzie więcej ważyć. Nie należy napoczynać części które się nie regenerują,czyli np główki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
De-bi-liz-m nie zna granic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś ile byś nie zjadł,to będzie ważyło więcej.Sprawdziłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po napoczeciu ,robiłam okłady,długo sie goiło. Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko się napoczyna od brzuszka,potem się obgryza żeberka,łydki,nóżki,paluszki a na koniec zjada się resztki i tak dziecko jest zjedzone całe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A babcia zawsze powtarzała - "Nie napoczynaj dziecka, jak potem nie dasz rady i masz zostawić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×