Facet średnio dba o higienę

Ale jak komuś powiedzieć, ze jedzie od niego moczem i robić wywiad, czy się podciera? :D

12:35 To już trochę przesada, jak ktoś dba o higienę, nie oznacza, że jest metro albo jest bad boyem Oo spróbuję pogadać z moim

Ja i mąż myjemy się tylko przed seksem Czyli 2-4 razy w tygodniu :p

To mi sięjuż w głowie nie mieści :D

zrób tak i mówie całkiem serio.. jak sie będziesz do niego przytulać zaciągnij się nosem tak zeby słyszał odsuń się i delikatnie z ciekawością zapytaj ,, kochanie brałeś dziś prysznic" no i tu warianty jesli powie że nie to zwyczajnie po debilnemu spytaj się go dlaczego i wtedy zacznij rozmowe, normalnie jakbyś opowiadała mu przepis na ugotowanie ziemniaków, że to nie higienicznie, że bakterie, że to nei zdrowe no i przy okazji ty też to czujesz , no a jesli powie że brał to spytaj kiedy, a jak ci powie że np;. rano to wtedy mu powiedz że byłoby Ci miło jakby bral ten prysznic przed wyjściem do ciebie ;)

Tylko problem jest taki, że on nie ma kiedy wziąć tego prysznica, mieszka w innym mieście, pracuje w moim, więc spotykamy się tuż po pracy jego jedynie w weekendy byłby w stane tak zrobić, ale o dziwo w weekendy faktycznie najczęściej ładniej pachnie, bo najwidoczniej nie pije tyle co w pracy (mają przerwy na "herbatkę" w kółko) i nie sika :D

no i sprawa wyjaśniona właściwie,,, facet nie jest brudasem typowym tylko nie ma warunków, Skoro kąpie sie po pracy, pocie się w niej, sika to nie oczekuj że wieczorem bedzie fiołkami pachnieć hehe ;P najzwyczajniej w świiecie kup mu ręcznik i żel pod prysznic takie specjalnie dla niego zeby zawsze u ciebie były i i jak porzyjedzie to powiedz ze mu kupiłaś zeby miał takie swoje rzeczy u Ciebie bo pewnie czuje sie ( w sensie on) nie komfortowo jak przyjezdza po pracy i nie ma jak sie umyć....i wtedy mówisz mu ,, to kochanie ty idz sie myć a ja przez ten czas zrobie nam kolacje, włacze film itp"

*skoro kąpie sie PRZED praca - miało być

Ale ja po całym dniu nie zawsze potrzebuję brać prysznic, zazwyczaj potrzebuję się odświeżyć np. pod pachami, bo sikami to ode mnie nie czuć :)

Myślę, że winna leży w tym, że mężczyźni, kobiety mający włosy łonowe (nawet te krótkie) bardzo często myją je pobieżnie. Facet może mieć czystego penisa a jak przyłożycie nos to czuć mocz, tak jak u kobiety dlatego, że miedzy tymi włosami odkłada się pot, mocz itp... by ładnie pachniało trzeba kilka razy umyć te włosy tak jak te na skórze głowy, czyli u samej nasady. Jeśli nauczycie się tak myc okolice intymne to nikt nigdy Wam nie powie, że brzydko tam pachniecie (pomijam infekcje i pot w trakcie sexu :P )). Nie wyzywajcie tez ludzi od brudasów itp. bo to zwyczajnie chamskie, wystarczy komuś pokazać.

no ale od niego widocznie czuć i potrzebuje całościowego prysznica proste, faceci bardziej sie przecież pocą;/

Bzdury, nie ma siły żeby ze zdrową hydrauliką po jednym dniu śmierdzieć wyczuwalnie moczem. Co on w majtki robi?

Jak on co pół godziny sika i nie podciera się to widocznie można :P może jeszcze mastka mu się odkłada

Jak sika co pół godziny to marsz do urologa, zdrowy to on nie jest. Albo choroba pecherza albo weneryczna.

Ale on pije na okrągło herbatę czy wodę tam. Mają 'przerwy integracyjne' na herbatkę, kawkę :P

autorko powyzej masz juz wszystkie odpowiedzi co powinnnas zrobic, reasumujac: 1. husteczki kupic mu 2. ręcznik i zel zeby miał u ciebie 3. POGADAĆ Z NIM O TYM ! powodzenia i pozdrawiam

Nie rozumiem jak można dorosłego faceta uczyć higieny, przecież to jest coś oczywistego. Jakbym ja poznała takiego faceta to minuta i tyle by mnie widział.

ludzie czytajcie.... autorka pisała ze jak go pisała to nie capił haha spotykali sie, zakochała sie, to sie zaczeli zblizac do siebie i wyszło szydło z worka czyli smród z pisiorka hehe

gość dziś Ale on pije na okrągło herbatę czy wodę tam. Mają 'przerwy integracyjne' na herbatkę, kawkę x Tak ci tłumaczy? Sorry ale faceci mają większy pęcherz i z natury sikają rzadziej, żaden zdrowy facet nie sika co pół godz. i nie smierdzi od niego później.

Czeste sikanie i śmierdzaca wydzielina to moze być chlamydia, fuuuuj :o

15:35 Ale on mi nic nie tłumaczy, ja się kiedyś zaśmiałam że jak pije tyle herbaty to pewnie toaletę często odwiedza, on na to że co około pół godziny.

On seksu nie uprawiał więc nie miał gdzie złapać czegoś takiego :P

Pisalas ze ciuchy tez mu stechlizna wala! Nie myje sie swinia i ubran nie pierze - a do tego sam nie czuje ze mu ubrania smierdza??? Nie wierze! A moze wychowany na brudnej melinie i smrod mu nie przeszkadza? A swoja droga jaka to trzeba byc suka niewyzyta zeby z takim smierdzielem sie puszczac? Nikt czysty cie nie chcial?

Może nie myje fiuta albo gaci nie zmienia

wiecie co, te komentarze są poniżej krytyki... Jakby się nie mył to waliłoby od niego potem, a jak mu rozpinam koszulę i się przytulam to czuć ładny zapach i lekki zapach perum a stęchlizną czuć lekko, nie mocno, no ale to i tak co innego niż ciuchy wypłukane w płynie

I jak nie umiesz doczytać że jak się spotykaliśmy to nie czuć było nic to się nie udzielaj jak oceniasz wartość człowieka wyłącznie przez pryzmat higieny i każesz mi od razu rzucać kogoś kogo kocham, no to przepraszam... jeżeli się nic nie poprawi to zaczne o tym myśleć, ale na razie chcę z tym coś zrobic

gość dziś On seksu nie uprawiał więc nie miał gdzie złapać czegoś takiego jezyk.gif x Prawiczek śmierdzący moczem... o kurna, ty musisz serio zdesperowana być :o

chyba masz problemy z psychiką, osobo wyżej. I to ostre.

Co do stęchlizny to jak byłam w domu jego rodziców to pranie jakie im się suszyło było zwinięte a nie szeroko rozłożone, i tu upatruję przyczyny :P

No tak, bo wartość człowieka mierzy się takim czymś, i jeśli nie złapałam przystojnego faceta idealnie dbającego o higienę to jestem desperatką :D szkoda, że mam duże powodzenie i mogłabym mieć mnóstwo innych facetów, ale serce nie wybiera :P