Chodzicie na silownie , bo ja bym chciala ale sie wstydze

Uważam, że dobrym rozwiązaniem są również zajęcia fitness. W Krakowie możecie zajrzeć do http://www.vitalityboutique.pl/ . Jest to klub fitness z ograniczonym członkostwem. Myślę, że i wam może się spodobać to miejsce.

Ja zamiast siłowni polecam Ci zajęcia grupowe:joga, zumba czy aerobik. Ja chodzę od jakiegoś czasu na zumbę i nie żałuje!Świetnie czuje się po tych zajęciach!Mam więcej energii i siły do działania. Dodatkowo zawsze mam na sobie ciuchy z rough radical więc czuje się mega komfortowo!

Polecam www.altusfitness.pl, to dobra siłownia w Katowicach, chodzą do niej naprawdę różne osoby, nie tylko te mega wysportowane, ale również takie, które podobną sylwetkę chcą uzyskać. Nie ma co zakrywać się wstydem, tylko wziąć się do roboty, a rezultaty ten wstyd szybko przepędzą. :)

Też miałam wiele obaw, ale nie ma czego! Pierwsze godziny są krępujące, a później sama z siebie się cieszysz że jesteś w tym miejscu :) Ja chodzę do gravitana i każdemu ciepło polecam. Nie ma żadnych dziwnych spojrzeń innych , bo każdy ma swój sprzęt i nie ma czasu żeby się gapić na innych :D

Chodzi się na siłownię po to aby te 5 czy 10 kg zrzucić. Co co są na tej siłowni tacy smukli i piekni też na tej siłowni się nie urodzili .... Więc głowa do góry (i ...) i do roboty! A o sprzęt się nie martw! Zawsze można zapytać plus przy większości jest instrukcja obsługi