Czy mozliwe jest test po pozytywnym teście drugi negatywny?

Witam. Nie znalazlam za bardzo odp na temat wiec napisze. Okres spoznia mi sie juz 11 dzien. Jest to moj 45 dzien.cyklu. cykle mam miedzy 30-35 dni max. 2 dni po spodziewanej @ robilam test negatywny. Tydzien pozniej robilam test popoludniu i wyszla na nim druga blada kreska. Myslalam ze zle widze ale maz i moja dobra znajoma tez zauwazyli. Na nastepny dzien robilam kolejny test rano i znowu byl negatyw :/ nie wiem co bo lekarz dopiero po swietach a nie mam mozliwosci zrobienia bety? Czy ktoras z Was miala taka sytuacje?

skoro dwa razy wyszedł ci negatyw to po cholere sie doszukujesz drugiej kreski? nie jestes w ciazy i tyle.

Nie ma ciąży. Jakiś prześwit pola testowego widziałaś a nie blada kreskę.

Zresztą po takim czasie i przy regularnych cyklach powinnaś mieć dwie mocne krechy a nie szukać na siłę bladej kreski.

Przykro mi, bo miałam podobne cykle jak ty i po takim czasie druga kreska pojawiła się od razu z kontrolną.

Nie rozumiem niektorych ludzi. Nie kazda kobieta jest taka sama i po 2 tyg spozniajacego sie okresu moze wyjsc jeszcze negatyw. Poza tym . Ja mialam podobna sytuacje i dzis jestem mama 3letniego smyka:) Poza tym test u kolezanki z blada kreska byl w srodku. Czyli 1 nogl nie wykryc jeszcze ciazy a ostatni mogl byc wadliwy. Nie nastawiam Cie bo kazda kobieta jest inna. Ja przynajmniej tak mialam.

Prędzej ten środkowy był wadliwy. Zresztą niech zrobi test za tydzień, wtedy jeśli jest w ciąży będzie widać już.

Do goscia nic po cholere dobra! Kreska jest i nie tylko ja ja widzialam. A tak w ogole pytalam dziewczyny, ktore moze mialy podobna sytuacje, a nie laski, ktora ma chyba zly dzien bo niemile te twoje teksty :) zazdroszcze rendgenu w oczach ze juz na 100 ze nie jestem. :)

I tak w ogole ja nie jestem Toba a Ty mna... kazda z nas jest inna. Tak w ogole nie jestem teraz zachwycona tym faktem ze moglaby byc ciaza. Owszem staralam sie z mezem do zeszlego roku. Odpuscilam. Teraz by mi nie bylo to mawet na reke... dlatego nie napalam sie na nic tylko pytalam bo ja w chwili obecnej nie moge byc w ciazy.

roentgen`u* patafianico :o

to sie wyskrob, po c***a tym spamisz? pojdziesz do lekarza to sie okaze :o

Nie jesteś mną, ale ja odpowiedziałam, że miałam podobne-cykle. Wiele razy robiłam sobie testy, w kilku wydawało mi się, że może być. Powtarzałam i były negatywne. Dopiero kiedy naprawdę zaszłam w ciążę, ta kreska pokazała się tak, że nie ulegało wątpliwości. Nie stresuj sie tak, bo nikt ci nie ubliżył. ;) Więc przyjmijmy, że to zbyt świeża ciąża, za tydzień test powinien wyjść. ;)

Szukanie ciąży na siłę.Przy regularnych cyklach miłabyś bete kilka tysięcy= 2 mocne krechy- rano, w południe czy wieczorem.Próbuj dalej.

Chyba niektorzy nie wiedza co to nieregularne cykle :) mi gin powiedzial ze cykle 30-35 dni zalicza sie do regularnych. Gdybym miala ok 10 dni roznicy pomiedzy cyklami to juz by bylo nieregularne. Dlatego nie wiwm czemu kazda mi pisze ze mam nieregularne :) Wypraszam sobie stwierdzenia ze szukam ciazy na sile... widze ze czlowiek nie moze normalnie o cos spytac bo tu kazdy potrafi tylko dogryzac... ale skoro uwazacie ze szukam ciazy na sile to juz Wasza sprawa

Przecież test można wykonać dopiero tydzien czy dwa od zapłodnienia bo inaczej wyjdzie negatywny

Wszyscy ci radzą powtórzyć test np. w weekend, zrób to rano, moim zdaniem będzie wiarygodny.

Ja tak miałam wieczorem pozytywny rano negatywny, po trzech dniach pozytywny i potem same pozytywne. Ale pierwszy robiłam w dniu spodziewanej @ .

Oczywiście, że to są regularne cykle i widzę, że ktoś też to pisał już. Dla mnie to tez szukanie ciąży na siłę. Wszystkie testy były negatywne. Spróbuj za tydzień z kolejnym testem a jak nie to próbuj dalej... Kiedyś się uda.