Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosccc

Czy ja mam z nim byc?

Polecane posty

Gość Gosccc

Hej, mam watpliwosci co do mojego zwiazku i chcialabym sie z kims podzielić a za bardzo nie mam z kim, najlepiej bedzie jak opisze sytuacje. Mam 24 lata, moj chłopak tez. Spotykamy sie od 1.5 roku. Na poczatku wszystko super jak zawsze to bywa, ale pojawilo sie kilka "ale".. Mam mieszane uczucia czy dam rade wytrzymac z kims kto w ogole nie akceptuje moich znajomych, nie spotyka sie ze mna i z nimi a jak juz to dzien pozniej ich obraza mowi ze bylo niefajnie mimo ze w sumie dobrze sie bawilismy. On woli siedziec w domu a ja jednak lubie korzystac z zycia wychodzic do ludzi bawic sie, ale normalnie potanczyc gdzies on po takim moim wyjsciu mowi ze na przyklad teraz przez miesiac powinnam nie wychodzic bo tam jest alkohol a on szkodzi, podkresle ze ja na takim wyjsciu wypije na przyklad jednego drinka. Czesto mnie o to krytykuje ze takie mam towarzystwo a wg mnie sa to normalni mlodzi ludzie ktorzy czasem na miasto wyjdą w piatkowy wieczór. Kolejna sprawa to fakt ze zawsze na randkach choc bylo ich moze z 4 placimy po rowno, w ogole nie czuje sie kobietą przez to , nie chodzi zeby placil za wszystko ale przez caly zwiazek raz kupil mi rozyczke a tak to nawet na dzien koboet czy walentynki to nic... Ciagle mowi ze on mi da jakis prezent ze cos tam ze musze z nim pojechac i se wybrac ale nigdy nie zainicjowal sytuacji by to sie stalo a przeciez nie chce niv takiego mowie mu ze kwiatek by mi wystarczyl i byloby milo na co on ze ja zasluguje na wiecej i nie kupi mi kwiatka i koniec koncow nic mi nie daje, nie jestem materialistka, wiecie o co mi chodzi, zostaje jeszcze sprawa sexu ze on to by chcial 5 razy dziennie a ja nie zawsze mam ochote az tyle po paru razach nawet sprawia mi to bol a najlepsze jak ostatnio pokazal mi zdjęcie nowej kolezanki z pracy i dodal ze na zywo jest ladniejsza po czym chcial sie kochac... Nie bylo to mile, czasem sie odwraca za innymi na ulicy, niby jest bardzo dobrze wychowany nie imprezuje konczy dobre studia ale z drugiej... Potrzebuje zdania osoby bezstronnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakis dzieciak ktory w dodatku Cie ogranicza, moze tez flirtuje z ta ladna kolezanka z pracy? Duzo mowi malo robi...dalabym sobie spokoj z takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak ciagle mysle, z drugiej strony jest statyczny jesli chodzi o emocje, ciagle mowi ze jedyne czego w zyciu chce to rodzina dom i chce zebym byla mama tych dzieci, niby typ faceta ktorego kazda szuka jakby z tej strony popatrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Erotoman i skąpiec który chce mieć Cię na własność ...myślę że nie jest to dobry materiał na partnera życiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz że ciągle mówi --" ze jedyne czego w zyciu chce to rodzina dom i chce zebym byla mama tych dzieci" Wierzysz w to ?????? Bo ja nie !! Po tym co napisałaś że wiecznie obiecuje Ci prezent którego nigdy nie daje trudno w jego słowa uwierzyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i nie warty... Nie wiem co robic z drugiej strony czasem choc rzadko zdaza sie ze mowie ze gdzies ide a on po prostu mowi ze okej i nie ma problemu, wiem ze zawsze sa dwie strony medalu staram sie na to patrzeć na zimno ale czasem ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze to ty cos nie tak robisz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciagle mowi ze jedyne czego w zyciu chce to rodzina dom i chce zebym byla mama tych dzieci" No bo gdzie on drugą taką naiwną i mało wymagającą znajdzie? To, że Cię chce na matkę swoich dzieci, wcale nie oznacza, że Cię kocha i jesteś kobietą jego życia, to jedynie oznacza, że wg jego kryteriów nadajesz się do pełnienia rzeczonej funkcji. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak każdy będzie miał jakieś wady, więc po prostu pomyśl czy jest ci z nim "dobrze" w sposób ogólny czy może częściej jednak odczuwasz dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardziej martwi to ze traktuje cię jak dmuchana lale, rozepchnie ci ci/pke i zużyje cię, ogranicz seks a zobaczysz jak będzie się zachowywał czy dalej będzie taki "kochający", wątpię. To jakiś niewyżyty buc, w dodatku skąpiec. Ja bym olała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, napij sie wody i przeczytaj to co nam napisałaś....i teraz logicznie po kolei: 1. ,, masz wątpliwości" - skoro już je masz to juz sama widzisz że coś jest nie tak, a ty o tym wiesz najlepiej to twoje wlasne odczucia i odnosze wrazenie że podświadomie chcesz i potzrebujesz takiego ,,kopniaka" od nas tutaj z kafe żeby wkońcu z nim zerwać ;) 2. Nie lubi twoich znajomych i w dodatku pryz tobie ich obraza - czyli nie szanuje twoich wyborów i tez poniekąt charakteru i osobowości bo skoro to TWOI znajomi TY ich lubisz TY zdecydowałaś że chcesz mieć kontakt z tymi osobami znaczy ze muszą cie jak to znajomi czymś fascynowac i tez być podobni do ciebie (inaczej bys sie z nimi niezadawała tak? ;P) 3. ogranicza cię - zarowno w kwestii wychodzenia, spotykania sie ze znakjomymi, picia alkoholu - związek to nie więzienie, druga kochająca osoba nie zabrania własnej wolności jesli nie robi tym krzywdy innym, związek polega na zaufaniu i akceptacji 4. ciągle chce siedzieć w domu - znaczy muł bagienny xD jesteście 1,5 roku a mu sie nie chce wychodzic ? pomyśl co bedzie za kilka lat jak z nim zostaniesz ^^ dom, praca, dziecko, pranie gotowanie sprzątanie, zero wyjść, zero kina, zero rozrywki NIC ! CHCESZ TAK ŻYĆ?! 5. SKNEEEERUUSSS ! !!!!1,5 ? 4 randki ? po równo ?! jeden kwiatek serio? ! nie wierze ... tutaj juz brak słów... to juz jest tak żałosne i żenujace że nawet nie wiem jak to skomentowac 6. nieśłowny jest, niedotrzymuje obietnic to jak Ty masz mu wierzyc? mówi ze coś ci kupi a nigdy nie kupił...? widocznie potrafi tylko gadać... 7. .... no i bzykać ;P nie wiem czy zmusza cie do seksu czy tez nie ale pewnie nie raz była sytuacja gdy on chciał,m ty nie bo bolało cie a i tak ,,dawałaś" ^^ porządny kochający facet uszanowałby twoje uczucia i obolałe ciało - proste Autorko, masz jakieś wątpliwości jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 14.53 ...świetnie wypunktowane , nic dodać , nic ująć. Autorka ma wszystko na tacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba na prawde wszystko jak na tacy... Pewnie nie podejme zbyt drastycznego kroku, jednak jestem z typow obserwatorow i umiem sie odciac i chyba tak zrobię by zaobserwowac czy wlasnie tego chce do końca zycia... Lzy mi sie cisna na oczy , nie chce zeby wyszedl na takiego beznadziejnego bo wiecie, kazdy medal ma dwie strony ja swieta pewnie tez nie jestem i ciężko mi stwierdzic kiedy robie zle, lecz zawsze staram sie byc sprawiedliwa dla związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, nie opuszczaj biednego misia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×