Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cholera męczę się nie umiem

Polecane posty

Gość gość

Przestać jeść, tak kocham jedzenie ze nie umiem go sobie odmówić. Próbuje jeść mniej ale nic z tego..Jak tylko coś kosztuje to sypie się lawina,i znów się zapycham :/ nie wiem już co robić, gdy nic nie jem to nie jem w ogole, ale wiadomo coś trzeba zjeść, a jak biorę kęs to już tak odlatuje ze jem jak swinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj minimalne porcje w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 kanapki nazywasz pissdo zarciem? gdzie szmato lazisz za mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaburzenia łaknienia, chyba zdajesz sobie sprawę, że problem leży w psychice i albo sama nad tym zapanujesz, albo spróbuj ze specjalistami. Cóż od siebie mogę ci podać metode, jaka mi pomagała żołądek oszukać. Jak już zaczynasz jeść, to wypij dużo wody, albo soku, jogurtu, kefiru... czego kolwiek byle solidnie żołądek zapełnić. Wtedy już tak dużo nie zjesz, a te płyny na pewno zdrowsze i mniej kaloryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam rodzinę. .nie mogę tak robić ze w lodówce będzie światło ..już słodyczy nie kupuje do kuchni,kupię dzieciom słodkości podzielą się i biorą wszystko do swoich pokoi żeby mnie nie kusily czekolady itp.To jest tam pyszne ze jadlabym to na okrągło, lody,ptasie mleczko,cukierki,czekoladę i batony non stop.Jemy zdrowo bo bez tłuszczu I codziennie mnóstwo warzyw dwa razy na dzień, ale mój problem jest taki ze nie jem ,tylko żre.Dziś zjadłam rano dwie kanapki chleb gracham,potem kawalek kurczaka z warzywami,trochę sałaty, ale na kolację chcieli pizze ,tak mi to pachniało ze zjadłam całą małą :( z mnóstwem sera i teraz mi źle. Zawsze jak coś jest bardzo dobrego to jem aż się bym pozygala bo tak mi smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtórzę, to są zaburzenia łaknienia i problem się bierze z psychiki, a nie głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:41 mleczne produkty mi smakują też bym piła za dużo, mnie po prosto strasznie smakuje wszystko.Nie jestem sumo bo waze 66kg i 177cm Ale to za dużo, źle mi wazylam kiedyś 57,mecze sie jak coś robię,sapie,i jestem nie pewna siebie...Ale to jedzenie..No smakuje mi cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i zaburzenia...Mam tak od 15 lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:51 - no wiesz, większość ludzi tak ma że im jedzenie strasznie smakuje i mieli by ochotę na więcej i więcej. Ale własnie u nich wtedy zadziała w głowie "stop" wystarczy, bo się przejesz. Ty sama nad tym nie panujesz i nie potrafisz się pohamować. To że masz wagę w normie, no ok, ale sama piszesz, że zapychasz się i jesz jak świnia. Czyli wiesz, że to już nie jest normalne i chcesz to zmienić. Więc teraz trzeba znaleźć przyczynę, czemu nad sobą nie panujesz, czy moze zajadasz w ten sposób jakieś emocje, stresy, coś innego? Ja tego nie wiem, ale może ty wiesz, a jak nie to moze warto z jakims specjalistą pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie male kanapki na sniadanie po 7, kiedy nic sie nie jadlo od 18-20, co daje 13-11 h bez jedzenia. psie jestes idiota. trzymajcie mnie :D kanapke zytnia mi wypomina :D glupi ch.y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×