Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaproszenie od byłej mojego męża.. Jestem sceptycznie nastawiona.

Polecane posty

Gość gość

Hej. Mój mąż był kiedyś z M. To było bardzo dawno temu kiedy nawet się nie znaliśmy i nie mieliąmy pojęcia o swoim istnieniu. Tamta kobieta miała już wtedy dziecko z jakimś facetem. Nie wiem z jakiego powodu się rozstali,mąż twierdzi,że po prostu nie pasowali do siebie ale zostali dobrymi znajomymi a wręcz traktują się jak rodzeństwo choć nie utrzymują ze sobą bliskich relacji tzn. piszą/dzwonią do siebie od czasu do czasu. Szczególnie dzwonią do siebie z życzeniami na święta,urodziny,imieniny. Dzwoniła z gratulacjami jak zaszłam w ciąże i jak urodziłam syna,gratulowała ślubu itp. Ona niedawno wyszła za mąż i urodziła dziecko. Dzisiaj napisała do mojego męża z zaproszeniem nas do siebie na weekend po świętach. Ja zawsze byłam do tej dziewczyny sceptycznie nastawiona,po prostu to nie moja liga. Nie będę już opisywała dlaczego,bo nie w mojej naturze leży obgadywanie. Mieszkamy w odległości 200 km od siebie. Zastanawiam się czy przyjąć jej zaproszenie. Nie znam jej osobiście. Jestem osobą szczerą i obawiam się,że przez przypadek mogłabym ją czymś urazić. Druga kwestia - to była mojego męża. Ja nie utrzymuje kontaktu z moimi byłymi facetami. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Przyjęłybyście zaproszenie i pojechały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twoja liga? Czujesz sie lepsza? Wow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Jeśli rzeczywiście pozostała między nimi relacje przyjacielska, nie ma żadnych smrodków i zaszłości, to pojechałabym. Dlaczego nie? Jednak jesli cos podejrzewasz, to nie jedźcie. Mi to wyglada na czystą sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15.13 tu Autorka. Tak czuję się lepsza ale nie tego dotyczy pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15.14 tu Autorka. Niczego nie podejrzewam. Po prostu nie wiem czy to dobry pomysł by tam jechać choćby z tego względu,że między nimi kiedyś było coś poważniejszego. Obawiam się również,że przez przypadek ją uraże. Jestem szczera i prawdopodobnie skomentowałabym to i owo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie wiesz co ta była zrobiła, może coś złego, autorko pisała że nie chce o tym pisać, dziwisz się że czuje się lepsza? bo ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że lepsza, bo dać sobie zrobić dziecko i zostać samą to tylko idiotka potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pojechałabym. Dla mnie w ogóle utrzymywanie kontaktów z ex jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie jedź. Jest dobrze, po co to puść. Grzecznie bym się wymówila. Jej najwyraźniej chodzi o zacieśnienie stosunków, co z tego wyniknie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Gościu z 15.20 - nic złego nie zrobiła,po prostu jej nie lubię,dla mnie to taka pusta,tępa blondynka z kawałów,która nie potrafi nic zrobić sama i wiecznie potrzebuje czyjejś pomocy lub wysługuje się ludźmi. Gościu z 15.22 - ja nie wiem czemu rozstała się z tamtym facetem i czemu została samotną matką. Nie wnikam w to i akurat po tym jej nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze twoj maz ja nadal kocha a ona jego. Stara milosc nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15.53 tu Autorka. Nie sądzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz dla ciebie pusta lala a jednak twoj maz widzi w niej przyjaciolke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.55 tu Autorka. Niby tak. No oni znają się sporo czasu,ja jej osobiście nie znam. Po jej pisaniu,wpisach na fejsie czy pytaniach skierowanych do mojego męża np. " Jak napisać CV?" nie wygląda na rozgarniętą,w miarę inteligentną osobę a wręcz przeciwnie - nieporadną albo najzwyczajniej głupią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni lubią głupiutkie blondynki. Myśle ze Twój maz i ona dążą sie jakimś uczuciem cały czas inaczej ta relacje by urwał. Taka znajomość to stąpanie po kruchym lodzie. Napewno ich w jakiś sposób ciągnie do siebie i nie daj sobie nigdy wmówić, ze nie. Przyjaźń między kobieta a mężczyzna nie istnieje tym bardziej wtedy kiedy ze sobą sypiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to ty tak myślisz . On widzi w niej przyjaciółkę . Twoj maz chce tam jechać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie masz za inteligentna osobe? Ktos inteligentny nie martwi sie,ze obrazi kogos swoja niby...szczeroscia. Mam taka kolezanke,jest nietaktowna ...nie ...szczera. Mysle,ze Ty jestes taka sama. Wyniosla,przekonana o wlasnej doskonalosci i ...zle wychowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie musi byc miedzy nimi jakieś uczucie . Dzieli ich wiele km a jednak cos tam ich do siebie ciągnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 16.34 Mąż mnie zapytał o to czy pojedziemy czy nie. Szczególnie mu na tym wyjeździe nie zależy. Jak się zgodze to pojedziemy,jak nie to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiedz nie Z czym masz problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem szczera i prawdopodobnie skomentowałabym to i owo." Jeśli serio jesteś inteligentniejsza od niej to tylko pogratulować mężowi wyboru partnerek :P Też myślę, że zwyczajnie brak Ci taktu... X Osobiście uważam, że taki bliski kontakt z byłymi jest dziwny, ale pewnie sa jakies wyjątki. Tyle, że Ty jesteś strasznie niesympatyczna i ten weekend tak czy owak nie uda się, więc szkoda zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zastanawiałabym się nawet nad przyjęciem zaproszenia od zupełnie obcej osoby na weekend. To, że jest akurat eks jest najmniej istotne - po prostu czas wolny spędzam z przyjaciółmi, a nie z przygodnymi osobami. Mam dość fajnych pomysłów na spędzanie czasu z rodziną bez wyjazdów nie wiadomo gdzie i do kogo. Odpisałabym uprzejmie "dziękujemy za zaproszenie, ale mamy już inne plany" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jesteś taka inteligentna to chyba potrafisz się taktownie zachować w towarzystwie? bo inteligentne osoby--nawet szczere to potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu gdzies podswiadomie boisz sie ze mimo iz jest glupia blondynka niezaradna i wogole niby gorsza od ciebie...to twoj maz nadal moze ja chciec. Traktujesz ja jak konkurencje i przykrywasz to tym ze jestes niby taka fajna i szczera Boisz sie a nie ze nie chvesz tam jechac bo cos tam. Jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×