Jakie ubranka dla noworodka?

Hej dziewczyny. Jak to jest z tymi ubrankami dla dzieci? W jakim przedziale rozmiarowym mniej wiecej kupowac jak sie urodzi? Jaka dlugosc ma taki przecietny noworodek i czy szybko rosnie? :P Wszystkie te spioszki etc wydaja mi sie taaaakie male i chyba kupuje ciagle za duze :/ To bedzie moje 1 dziecko a w rodzinie tez malo i nie mam punktu odniesienia. Z gory dzieki za odpowiwdzi :)

Rodzą sie do 56cm przewaznie, wiec te ubrania na 56 beda okej.

Corka jak sie urodziła miala 56cm. Ubranka 56 miala ok przez okolo miesiac. Nie ma co szalec. Zawsze można dokupic.

Ja nie kupiłam zbyt wielu ubrań na 56 (synek urodził się w styczniu,54cm) a większość w rozmiarze 62 i nie żałuję bo z 56 bardzo szybko wyrósł a 62 nadal jest dobre.

Ja kupuję na 56/62. Mam już tego tak dużo, a końca nie widać. Ciągle wydaje mi się, że za mało.

kup sobie reborna :p taki przynajmniej nie rosnie, polecam ;p

O ja cie, 56? A ja dowalilam z takimi na 64 i 68..:D Gdzie kupijecie takie male ubranka? Bo w sklepie nie widzialam mniejszych niz 60. I jaki rodzaj ubranek kupic jak dziecko urodzi sie latem? Jest sens spioszki z dlugimi rekawkami i nogawkami? Na razie mam tylko takie z krotkimi rekawkami i bez nogawek. Probuje patrzec jak ubrane sa np dzisci na ulicy ale jednego dnia widzialam dziecko w czapce i kurtce jak i takie z golymi nozkami :P

Urodzę w czerwcu swoje pierwsze dziecko. Mam już trochę ubranek w różnych rozmiarach, ale zaczynają się u mnie od 62cm. Spodziewam sie raczej większego noworodka, więc nie chce schodzić poniżej tego rozmiaru. Wszyscy mi mówią, ze lepiej trochę większe. No i co do niemowlaków to podobno zasada jest taka, że ubiera się je w tyle samo warstw co ubierają dorośli plus jedna dodatkowa (tutaj ta warstwą dodatkową jest np kocyk). I mam chyba z 5 pajaców (długi rękaw, długie nogawki) w rozmiarach 62-68, bo nie wiadomo do końca jakie będzie lato, więc na noc może się przydać.

Ja też spodziewałam się noworodka ok 4 kg. Tak jak usg wskazywało i takie dzieci rodziła moja mama i siostra i się zdziwiłam. Syn miał ledwo 3 kg i 51 cm. Miałam ciuszki na 56 i się w nich topił. W szptalu dostał ubranka w rozm. 50. Noworodek ma podkurczone nóżki więc nawet jak urodzi się 56 to w ten rozmiar wejdzie. Po co takiemu noworodkowi podwijać nie wiadomo ile razy rękawy? Wygodnie to tak jest w zwojach materiały na plecach i nóżkach? Nie sądze. We wszystkim się potem topić będzie. Body kosztują kilka zł nie ma co oszczędzać na takim ubranku dla dziecka.

Wiem, dlatego jeżeli urodzi się mniejszy to mąż poleci kupić kilka mniejszych bodziaków ;) Moja mama 28 lat temu gdy mnie rodziła miała kupione maleńkie ubranka, a ja okazałam się sporym klockiem 65cm 4,3kg i musiała kombinować większe ubrania, bo to co miała okazało się za małe na mnie. Mój mąż również urodził się niestandardowo duży, z USG również wynika, że nasz syn drobniutki nie będzie.

Przy corce mialam na 62, ale ona duza, 4200 i 60 cm, urodzona w terminie. Na synka tez 62, urodzil sie 3900 i 58 cm,ale miesiac przed terminem i byly wieksze nieco, teraz maly ma miesiac i sa na styk. Ogolnie zalezy tez od firmy, bo niektore 56 wypadaja jak 62. A kombinezon mam 62 i byl wielki, jak na co najmniej 3mies dziecko. Ogolnie preferuje ubranka rozpinane. Odkupilam od szwagierki po jej synu piekne i w idealnym stanie i teraz troche zaluje, bo jedyny plus, ze mualam je za 1/3 ceny. Pajace rozpinane na bok na jednej nozce (najlepsze rozpinane na srodku, w kroku i na obu nozkach), do tego zestawy body z kr rekawem, kaftanik i polspiochy(moj synek sie poci, za cieplo mu),wiec dokupilam body z dl rekawem a tamte leza. Ogolnie wszystkie ciuszki wkladanecprzez glowe tez sa niewygodne.

Ja kupuję w Zarze, H&M, C&A, Coccodrillo, Smyk. Takie ubrania są też Pepco i zwykłych dziecięcych. Wszystko na 56 i 62. Rodzę w czerwcu i mam zarówno dresiki i body na długi rękaw, jak i sukienki, leginsy, bluzki i body na krótki.

Ja sana tez bylam klocem :D , maz za to wysoki, ale z usg dziecko na razie standardowe. Szczerze to nie rozrozniam spioszkow od pajacykow i od body. Na lato na stopy wystarcza jakies skarpetki tylko? Jeżu, kompletowanie wyprawki to masakra. Jak jestem w sklepie to dostaje oczaplasu od wszystkich tych rzeczy, ponoc wszysyko jest potrzebne a potem okazuje sie ze jednak sie polowy rzeczy nie uzywa. :P Podziwiam was kobietki!

Używa się wygodnych rzeczy. Raczej nie koszulki a body właśnie, nie sukienki tylko spodenki, półśpiochy, śpiochy. Body najlepiej kopertowe bo takie przez głowę może być ci ciężko założyć na początku jeśli nie masz wprawy a jak będzie dziecko leżało na brzuszku to lepiej żeby nie było tam na środku guzików.

Cześć Kobitki! Pewnie niejedna z Was ma szafę pełną świetnych ale niepotrzebnych ubrań, którymi nie ma czasu się zająć. Więc co powiecie na szybkie rozwiązanie problemu? Otóż wyobraźcie sobie firmę, która sprzeda Wasze ubrania całkowicie za Was? Razem z moim przyjacielem pracujemy nad takim projektem i jestem ciekawa czy byłybyście tym zainteresowane? Jedyne co musicie zrobić to wypełnić krótki formularz - jakiego typu i ile ubrań chcecie sprzedać, wybieracie dogodny termin odbioru ich przez kuriera i voila, problem z głowy! Napiszcie do nas na casualpolska@gmail.com Potrzebujemy Waszej pomocy!

Hi hi ja w pierwszej ciąży zrobiłam wyprawkę w rozmiarze 56 a córcia miała 59cm:-) Syn miał 58:-) Autorko jeśli Twój mąż lub Ty jesteście wysocy to dziecko z dużym prawdopodobieństwem będzie miało więcej niż 56cm.

Dla noworodka przede wszystim śpiochy i bodziaki a w późniejszym czasie przydadzą się również dresiki. Zachęcam do odwiedzenia www.helababy.pl

Trzeba mieć kilka 56 resztę 62 na poczatku dzidziuś jest chidziutki i nawet jak ma 55 czy 56 długości to ubranko na 62 jest dużo za duże jak poje trochę to dopiero to ubranko się wypełnia. Ja będę miała bliźniaki więc kupuje 50-56 bo w pierwszym miesiącu na pewno nie bede potrzebować większych.

Ja jestem wysoka, mąż również a szkrab urodził się 53 cm i prawie topił się w ubraniach na 56, a nosił je tylko 2 tygodnie i z nich wyrósł... Wydaje mi się ze 3 pary pajacykow i bodziakow warto kupić na 56 bo noworodek po porodzie jest naprawdę malusienki i mnie to by denerwowały dużo za duże ubrania, kup tanio to nie będzie szkoda. No i niech będą obowiązkowo rozpinane z przodu bo na początku to taka"kluska" i będzie Ci 100 razy wygodniej go przebierać tymbardziej ze noworodki w szpitalu często ulewają jeszcze wodami plodowymi i często trzeba je przebierać po takim incydencie :)

Dokładnie. roz62 zdecydowanie za dużo, 56 czasami tez może być za dużo ale na pewno warto już mieć wcześniej. No i na wraazie czego roz 50 ;) zerknij sobie na https://escallante.pl/ zdecydowanie polecam, fajne ceny a przede wszystkim najlepsza jakość. Osobiscie kupiłam wcześniej kilka ciuszków i teraz poki co w tych ubieram, bardzo mi się podobają ,sami zobaczcie .