Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Normalna kobieta do wyzwolonych kobiet

Polecane posty

Gość gość

Chciałam napisać, że nie czuję się w żaden sposób reprezentowana przez te tzw. wyzwolone kobiety, które mówią, że reprezentują nas wszystkie. Podobnie nie reprezentują mnie feministki. Nie mówcie, że reprezentujecie wszystkie kobiety! Jestem osobą bardzo rodzinną i najbardziej cenię męża i dzieci. To Oni są dla mnie najważniejsi. Denerwuje mnie też to, że w prasie kobiecej jako szczęśliwe pokazuje się tylko jakieś businesswoman albo jakieś znane dziennikarki. Dlaczego nikt nie opisze zadowolonych kobiet, które cieszy ich rodzina, a przecież ich są tysiące. W tej prasie podkreśla się, że jedyną wartością jest sukces w pracy. Milczy się na temat sukcesu w rodzinie. Dla mnie największym szczęściem było urodzenie dziec****atrzenie jak dorastają, szczęśliwe chwile z mężem. Praca jest dla mnie po to, by mieć środki na życie. W pracy ważne jest to, by nie sprawiała przykrości, nie musi być to posada pani dyrektor. Dlaczego pokazujecie propagandę, że tylko kobieta sukcesu może być szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
????? Ale o co pani chodzi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawa dla autorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyzwolona kobieta jest nienormalna? pytanie w ogóle to bardziej do redakcji czasopism, w których ma być więcej o kobietach kochających dom, rodzinę i zarabiających po prostu na życie zwalczanie dyskryminacji, dyskryminacją jest słabe. nie muszę być feministką, wystarczy że jestem człowiekiem, a jako taki wydaje się, że mam podstawy do tego żeby żyć w zgodzie ze sobą lub jak umiem najlepiej. w moim wypadku oznacza to nie być matką, żoną, ani kobietą wyzwoloną czy bizneswomen, po prostu zwyczajnie sobie żyję i mam w nosie, czy ten model jest obwieszczony wszem i wobec jako szczęśliwy - może dlatego, że się z nikim nie porównuję? spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
zmien gazety lub czasopisma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato wyzwolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czy ktoś jest normalny czy nie, to stwierdza psychiatra. Pani takich uprawnień nie ma więc proszę wybrać się do odpowiedniej placówki i przebadać. Wtedy może pani mówić o sobie normalna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie czuje sie w zaden sposob reprezentowany przez prezydenta i caly ten rzad. Nie reprezentuja mnie tez ci, ktorzy twierdza, ze wiekszosc narodu jest katolicka. I co z tego? x A ja nie czuje się reprezentowany przez środowiska lewicowe które chcą być sumieniem narodu i mówić nam co wolno, a czego nie (poprawność polityczna) w przestrzeni publicznej, kogo mam szanować a kogo nie, i że jedynym słusznym poglądem na świat jest ich pogląd. Mam prawo mówić murzyn i twierdzić ze homoseksualizm mnie brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten temat założyło jakieś dziecko z gimnazjum a wy się wkrecacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownicaKALI
Promuje sie takie kobiety zeby zwalczyc dyskryminacje i pokazac wladze kobiet. Ty bys promowala tylko ciche kury domowe i sprzataczki. Nie chce Cie obrazac ani nikogo ale w takim swietle Cie odbieraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×