Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieśmiały facet odskakuje jak oparzony

Polecane posty

Gość gość

to juz ktorys raz jak niesmialy facet na moje proby dotyku odskakuje jak oparzony. To nie tak ze sie spotykamy i ja juz na chama sie przytulam czy cos wiecej, ale np sa to poczatki znajomosci, normalnej znajomosci wedlug mnie i bywaly takie sytuacje : ja chce sie przyblizyc zeby lepiej uslyszec albo chce mu pomoc wstac ( tak, kiedys taki jeden zleciał z drabinki :D )a ten odskakuje ... nie wiem czy oni sie mnie brzydza czy to wynik ich niesmialosci ....? poza tym widac ze sie mna interesuja, sa mili i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo śmierdzi ci c****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyciągasz pedałów w ukryciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słucham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myjesz się raz w tygodniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojoj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tu panoszy się taka smrodliwa paszteciara która zazdrości każdej która potrafi mieć relacje z facetem. Facet ją olał i tu anonimowo może się wyżyć na innych osobach. Przykre że takie kreatury istnieją :-o więc trzeba mieć je w du/pie i pisać swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato niestabilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.23- aaa mowisz o tej ktora pod kazdym tematem pisze ,,ty szmato"? Haha :D albo to Jakis frustrat albo frustratka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...albo pisze ,,Ty szmato" albo ,,szmato niestabilna" hahaha I to w kazdym temacie :D. Powinien\ powinna sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasrac ci na łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze to ,,ona,, bo obraża dziewczyny które piszą o jakichś relacjach z facetami o których ,,to coś,, może sobie pomarzyć. Wcale mi jej nie żal za te chamstwo jakie prezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato marzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak więc wracając do tematu myślę, że jesteś atrakcyjna i stąd te odskoki chłopaków:D że też trafiasz na takich nieśmiałych;)z nimi chyba trzeba dłużej relacjonować by sami zatęsknili za dotykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasrac ci na ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie jej mu spokój, robi kawał dobrej roboty :classic_cool: ...chyba nawet zazdrościcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiamy go. Może dlatego, że orgazm – ukoronowanie seksualnego zbliżenia – to nie tylko fizyczne rozładowanie napięcia. To także, a może przede wszystkim, rozkoszny wstrząs dla naszego mózgu. Psychiczne katharsis. Jesteś z kimś i nic poza tym cię nie interesuje. Napięcie twojego ciała wzrasta. Odczuwasz delikatne mrowienie. Jedni nazywają to zwierzęcym instynktem, inni fascynacją lub… miłością. Niewątpliwie istnieje w nas czynnik skłaniający do podejmowania relacji seksualnych. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol produkowane przez narządy płciowe. To one, te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz oczywistej gotowości narządów płciowych inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych odpowiedzialnych za euforyczne doznania seksualne. Żeńskie-męskie Jesteście nieco podenerwowani, spięci. Stres blokuje wam dostęp do przyszłości. Aby mogło się zadziać, musicie się odprężyć, jednak tutaj wasze mózgi działają odmiennie. Kości zostały rzucone i gracie w grę wstępną. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast w nastroju kobiety odbijają się ostatnie 24 godziny jej życia, dlatego potrzeba jej więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. Teraz do akcji wkraczają dwa socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu – zupełnie jak wasze mózgi. Podniecony męski mózg owładnięty testosteronem uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki, ale także do aktu seksualnego. Mężczyzna jest gotowy, jednak kobieta przed otwarciem musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów opływa mózg kobiety. Wydzielana jest już po 20-sekundowym uścisku partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość, podczas gdy mężczyzna często stawia na seks, który później zrodzi głębokie uczucie… albo nie – ewolucyjna przezorność obu stron. W międzyczasie nieustannie jesteście bombardowani dopaminą, która wydziela się podczas doznawania przyjemności, ale ta zdradliwa dama uzależnia was od siebie i seksu. Kosmiczny strzał Po kilku minutach robi się naprawdę gorąco. Wasze pożądanie błyskawicznie się rozpala. Obwody zaczynają wrzeć. Doprowadzacie się do szaleństwa. Masz wrażenie, że dotykasz nieznanego. Ba! Jesteś pewny, że trafia się to tylko tobie. Wiesz, że teraz mógłby nastąpić koniec świata. Najpiękniejszy, jedyny w swoim rodzaju. Tu już wasze mózgi aktywują się podobnie – jesteście zgrani. Naukowcy twierdzą, że osiągniecie orgazmu, paradoksalnie, jest możliwe poprzez wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki. Orgazm rozlewa się na całą korę mózgową. Narkotyczna siła endogennej endorfiny – naszej naturalnej rozluźniającej morfiny – obezwładnia umysł tak samo jak heroina. Aż 95 proc. obrazów fMRI mózgu wykonanych podczas orgazmu pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów, zresztą aż 94 proc. heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku też porównuje do orgazmu… Wyrzut oksytocyny gwarantuje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności, ale dopamina czuwa. Uzależnia wprost proporcjonalnie do przyjemności. Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy leżycie nasyceni i spokojni. Statystycznie kobieta gada, a mężczyzna zasypia, bo ich mózgi znów działają odmiennie, choć u obojga za ten stan odpowiada oksytocyna. To się się opłaca! Orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w trzech niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400 proc. zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu z jednoosobowymi igraszkami, czyli seks z partnerem jest o 400 proc. lepszy. Jeszcze do dwóch tygodni po orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy, pozwalając utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego. Powszechnie wiadomo, że orgazm jest również świetnym środkiem przeciwbólowym – i to nie tylko jako wynik uprawiania seksu na stojąco, co wzmaga przepływ krwi w mózgu. Studia nad aktywnością mózgu podczas orgazmu ukazują wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, tutaj znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Daje to nadzieję na wykorzystanie myśli w kontrolowaniu bólu. Inny wymiar Seksualna miłość człowieka jest miłością osobową. Tylko człowiek kocha się en face, wzajemnie (od)dając miejsca najbardziej wrażliwe. Orgazm, będąc doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Kochankowie na doznaniowym polu sił magnetycznych ustanawiają swój nowy Gestalt – własną teorię wzajemnej percepcji. Miłość seksualna przechodzi od biologicznej energii popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia. Poprzez obustronne spełnienie dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek. Zdolność dawania wzbogaca osobowość. Uprawianie miłości jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Pozornie wolna miłość pozwala nam bezgranicznie dać się pochłonąć przez drugą osobę, ale przecież nie protestujemy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty świnio spasiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwróć uwagę czy im staje gdy ich próbujesz dotknąć :-) ...jeżeli tak to uspokój że to ci nie przeszkadza w ogóle, że sama też jesteś mokra... powinno pomóc :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato mokra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozchylałam nogi ale chyba nawet nie widzieli mojego gestu, trochę strach tak zagadać wprost czy złapać ich za wiadomo... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super to o orgazmie i zespoleniu...podjarałam się bo to naprawde tak działa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś obesrance popsuły temat, oby ich sczyściło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty d****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, co za zadrosna sfrustrowana prostaczka :D zasmieca temat, mysIi chyba ze ktos sie przejmuje jej chamskimi komentarzami, hahaha beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato bez nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba ty! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sram na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×