Znów Wielkanoc i przesada nad dzieckiem...

Otóż jak w temacie przesadzać będzie moja teściowa i siedzieć i godzinami na nią patrzeć i mówić mojaaa slicznaaaa mojaaa pieknaaa a mnie aż trzęsie jak to słyszę. Nie powiem dopóki dziecka nie miałam to nawet lubiłam teściowa a teraz jak to słyszę to aż żyć mi się nie chce. A jak mała zaczyna ryczec to wtedy idź do mamy bo przecież co najgorsze to matka musi odwalic. Nie wiem jak to przetrwać wolała bym chyba zachorować by tam nie jechać. Ehhh i to nie prowo bo jak o tym zaczynam myśleć to aż głowa mnie boli :/

Te parę godzin czy 2dni wytrzymasz .

Jakoś będę musiala ale jak sobie pomyślę że to już w niedzielę to opadam z sił.

Jak jesteś taka na NIE,to dlaczego tam jedziesz?Trzeba trochę asertywności i siedż w domu i sama zrób sobie święta.

Czy wy naprawdę nie potraficie żyć w zgodzie z rodziną? Wy macie problem same ze sobą.

Nie przesadzasz? Jak czesto tesciowa widuje wnuczke? Nie moze sie nacieszyc nia i tyle. Zreszta podejrzewam,ze gdyby to Twoja mama tak gadala,to by Ci to nie przeszkadzalo. Nie zrozum mnie zle,ja nie lubie mojej tesciowej,bo wtrynia sie we wszystko,ale wolalabym,zeby sie nad mala tak porozczulala,niz jak to ona robi "wnusio moja,potancz troche" (mloda ma 2 lata),a jak wnusia nie chce to zasiada do telewizji i juz jej nie ma. Tyle zainteresowania dzieckiem. Corka nie czuje zadnej wiezi z babcia i to jest smutne. Jedziemy za to do mojej mamy i tam zawsze babcia zajmie sie mala,potanczy,pobawi sie,rozpiesci chocby kolorowankami z naklejkami i ciastkami. Mloda uwielbia tam jezdzic,a i my mamy chwile,zeby odsapnac.

Chciałabym zostać ale zaraz mąż będzie gadał ja do twojej rodziny jeżdżę więc i ty możesz się poświęcić. Żyje w zgodzie z rodziną ale denerwują mnie takie teksty mooojaaa slicznaaa itp. Później jak podpija to lizanie smoczka i wkładanie małej do buzi.

19.10 nie przesadzam bo jak potrzebowałam pomocy bo z małą nie miał kto chwilę posiedzieć żebym mogła iść nawet do ginekologa po porodzie to ich nie było bo nie mieli czasu ale jak popisać się przed wszystkimi jaka to dobra babcia to jak najbardziej.

ale masz problemy dziewczyno ja bym np chciala sobie kupic rower ale nie mam kasy nawet na uzywany ale nie biadole i nie zakladam durnych tematow

20.16 to masz problem kup z komisu i będzie cię stać

gość wczoraj Kup sobie gumowy młotek i perdo....j się w swój głupi łeb. Teściowej się dziwię,że zachwyca się twoim wypierdem,jakby było kim i czym.Dziwię się że obcych zaprasza na święta.

wczoraj a co twoja stara robiła? ze szukałas opieki u tesciowej? przeciez jej nie lubisz świrze.

Ludzie sami sobie z niczego robią problemy...i co z tego, że powie "moja śliczna" wolałabyś żeby ją olewała i udawała, że jej nie ma? Też mam teściową i dwuletnią córkę, ale mogę stwierdzić, że niektóre synowe są gorsze od teściowych. Na siłę doszukują się problemów i powodów do kłótni.

Autorka jest chora psychicznie!!!

ze co robi, dobrze zrozumiałam?? pije alkohol i liże wtedy smoczek Twojego dziecka i wkłada mu go do buzi???? :/

Słabe prawo. A większość forumowych idiotek łyka to goowno.