Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babka z miasta

wiejski zwyczaj jeżdżenia wszędzie samochodem...

Polecane posty

Gość gość
czy Wy potraficie czytać ze zrozumieniem? autorka ma problem z tym że wsioki się jej czepiają. autorko to typowe dla wioch zabitych dechami. tez mieszkałam na wsi ale takiej bardziej cywilizowanej i nie było takich problemów. teraz mieszkam w Kanadzie, też na wsi i tutaj to już w ogóle-każdy żyje dla siebie i nikomu się nie wcina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam na wiosce i nic takiego nie zauwazyłam może i stare baby coś o mnie gadają, ale skąd niby ja mam o tym wiedzieć????????? żyje swoim życiem, czego i wam życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam od urodzenia w Krakowie - wszędzie jeżdżę samochodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko nie wierzę w to co piszesz. Ja mieszkam od 11 lat na wsi i nikt nie interesuje się czyimś życiem, ostatnio spotkałam sąsiadkę mówiła że jej 3 miesiące nie było bo siedziała w Niemczech nawet nie zauważyłam tego że jej nie było.A sąsiad młody chłopak powiesił się ,dowiedziałam się o tym tydzień później ,to nie dawne czasy że ludzie plotkowali i wszystko o sobie wiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta nie plotkuja :D po samym kafe widać ile wsiokow i plotkar jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha mieszkam na wsi do kościoła nam 500 m i chore piechotą ale dzieci mają do szkoły 1200m i woze je autem-dlaczego?dlatego że tak mi wygodniej szybciej to załatwię a i tak jadę do pracy 15 km wiec bez sensu gonić się rowerem i do domu po auto.Ake nie dziwi mnie jak ktoś jeździ rowerem .Nam to po prostu w d...co kto robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1-2 km i miałabym iść, w życiu warszawy, mieszkam w mieście, nie mam samochodu, prawka i jeżdżę miejskimi na takie odległości, także, nie pieprz, że w mieście chodzą, a mieszkam w dużym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko popieram nie zmieniaj tego! Ja mieszkam w dosc duzym miescie i w godzinach szczytu nie raz obserwuje korek kilometrowy a w prawie kazdym aucie 1 osoba to jest jakas masakra potem ludzie narzekaja ze powietrze wstretne ze smog ze choruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na wsi i np.widze ze sporo rodziców przywozi dzieci samochodami do szkoly,gdy ja byłam młoda chodziło się pieszo .Ale należy na to spojrzeć również z innej strony przez ostatnie naście lat ruch się na drogach zrobił o wiele większy a chodników jak nie było tak nie ma.Kiedys gdy wracałam ze szkoły na mojej ulicy było ok.30 dzieci teraz raptem 11 wracaliśmy grupami teraz dzieci często wracają w pojedynkę. Przed samymi wakacjami pod naszą szkoła była próba porwania dziewczynki.....Myślę że w tym roku jeszcze więcej rodziców będzie odwozic dzieci autami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po prostu trzeba zacząć szerzej myśleć ludzie z małej wioski zazwyczaj pracują w większym mieście więc muszą zdążyć dojechać i dlatego zazwyczaj odwożą dzieci do szkoły samochodem , myślę że raczej chodzi o czas a nie o lenistwo , nie każdy może sobie z rana pozwolić na półgodzinny spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×