Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne uczucie wiedzieć że można umrzeć w kazdej chwili

Polecane posty

Gość gość

Niby każdy może ale jakoś się nie zastanawiamy nas tym póki nie zachorujemy... A jak już zachorujemy to jak taka tykajaca bomba -czy jutro się obudze, czy przezyje następny dzień? Wszystkie plany,marzenia... o tym sie nie mysli. Jest walka o przezycie.Moze jest jakis zal ze prawdopodobnie nie uda sie spelnic marzen i ogarnia zalosny smiech jak sie mysli o tym kiedy planowalo się zycie a tu figa. 20 lat, ledwo rozpoczęte zycie. Ogromna chec zycia, mnostwo pomyslow, planów do zrealizowania, młode ładne ciało a wiesz ze umrzesz. Nawet poczucie humoru nie pomaga. Totalna bezsilność.. I te powracające niczym bumerang myśli kogo skrzywdzilam,co mogłam zrobić lepiej a nie zrobilam, czemu odwlekalam tyle spraw. Nie każdemu jest to dane Może to i lepiej Dlatego korzystajcie z zycia, nie uprzykrzajcie go sobie wzajemnie:)pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko co się zepsuło trzeba naprawić każdą relację i kontakt z innymi too ważne:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No można, nawet zdarzaja sie przypadki naglych śmierci kiedy ktoś niby jest zdrowy i nagle dostaje wylewu czy zawalu... Albo skurczu krtani i sie udusi i wiele innych. Polecam książkę " jak nie umrzec" , pisana przez Jan Garavaglie- patologa sadowego, ktora prowadzila swoj program w tv. Ksiazka jest ciekawa, o tym jak dociekala ona przyczyn naglych smierci z banalnych powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×