I tak bedziesz moja...

Jak c h u j

Tajemnicza _E zdradź imię tego szczęściarza.

Kozy są na forum bo beczenie słychać.

Ja kiedys przez brak kontaktu bardzo tesknilem.Wtedy widywalismy sie.Teraz nie mam wogole kontaktu a widzialem ja ostatnio ponad miesiac temu ale ta tesknota nie jest juz taka silna.Mimo to chcialbym ja zobaczyc.Wtedy pewnie wszystko wroci....

Ewa kochasz chłopców i dziewczynki, a ten wyjątkowy wszczepił Ci się w mózg szczególnie,czy tak?

niedopieszczonA ale masz memorie E ...; p

15:38 Mówi się, że co z oczu to i z serca. U Ciebie to działa?

15:28 Niedopieszczon/A ale masz memorie ...:P

15:26 Nie siedzę od 18 lat na forum!!! :p Pomyślałam o nim znów poważniej dopiero w tym roku w styczniu i może nawet tego samego dnia tu napisałam. Pod wpływem chwili naskrobałam wpis. Postanowiłam sprawdzić, czy tu bywa, chociaż szanse na to były praktycznie zerowe.

Ty chora na głowę jesteś kibito. Znasz tego faceta czy sobie cos uroiłaś? Kafeteria to malo poważne forum. Nawet nie wiesz z kim tu piszesz :D

15:28 NiedopieszczonA ale memoria E >>:

meee niedopieszczonA

nie dosc ze niedopieszczony to jeszcze niedorozwiniety :D

O co Wam chodzi :P

15.41... No nie :) Byl okres ze nie mielismy kontaktu a ja umieralem z tesknoty nie widzac jej wogole :( Potem ja widywalem czasami.Teraz ta tesknota spadla do minimum na szczescie.Najgorsze w tym wszystkim to jest tesknota ;)

wpisy sie nie dodaja .....

Nie rozumiem. Tęsknota spadła do minimum jednocześnie będąc najgorsza? Tylko się cieszyć jak nie odczuwasz już tak tęsknoty. To strasznie wyniszcza, najgorzej jak wszystko wróci.

Tak.To prawda.Zaczynam myslec ze ta cala tesknota ma duzo zwiazku z zakochaniem.Jak sie nie teskni tak bardzo to sie ma bardziej gdzies. Tylko ze kiedys przez tesknote musialem ja zobaczyc.Teraz niekoniecznie aczkolwiek wciaz troche tesknie.

To już nic nie rozumiem. Kochasz, nie kochasz, tęsknisz, nie tesknisz, nie musisz jej widzieć . Może kochasz tylko wyobrażenie o tej osobie. Tak szczerze wydaje mi się, ze jeśli ktoś prawdziwie kocha to robi wszystko żeby być przy tej osobie, w prawdziwej miłości nie ma miejsca na gierki, manipulacje, po prostu się kocha...i chce się wszystkiego co najlepsze dla drugiej osoby. Rozmawia się ...to podstawa wszystkiego...

Kocham ale nie chce juz cierpiec.Robie co moge by z nia byc choc i tak nie wiem czy bede.Doslownie wywrocilem swoje zycie do gory nogami.No coz...zobaczymy jak bedzie.

gdzie jest ten co nadodawał tylu wpisow i sobie poszedł

Jakich wpisow?

ten topik nie ma konca i tak nic z tego nie bedzie czyli nie bedziesz moja: )

Ile macie lat i skad te rozterki? Jak kochasz to jej to okaz. I badzcie ze soba szczesliwi.

od 15.51 do 15.56 pustych wpisów

co robisz by z nia byc? powiem tak: jak kobieta odwzajemnia, jak odpowiada na twoje zaczepki, jak patrzy na ciebie rownie czesto jak ty na nia to cos sie dzieje... a ty musisz sie odwazyc i ja zdobyc - kobiety lubia i kochaja mezczyzn ktorzy sie o nie staraja...

trzeba rozliczyc tego typa

16:18 U mnie nie ma mowy o gierkach, jeśli chcę z kimś być w związku i kocham tę osobę. Gorzej jak to z Nim jest. :o Mam ogromną świadomość jego wad więc to nie jest zakochanie w wyobrażeniu.

Z tym wywracaniem świata trzeba uważać, druga osoba może tego nie docenić...Ty możesz kochać ale druga strona już niekoniecznie tak mocno...Ty wszystko zmieniasz a potem się dowiadujesz, ze komuś się nie chce i odkrywasz, ze nie czuje tak samo jak Ty. Pewnie już za późno bo wszystko postawiłeś na jedna kartę ale warto myśleć tez o sobie.

No jestem :) To ja :) Dodaje takie wpisy bo mi sie nie chce wyswietlac nowa strona ;) A co? Ona wie ze chce z nia byc.Sa przeszkody.Nie wiem jak to sie zakonczy :(