Fioletowe ombre? Wypada matce 2 dzieci?

Jw

no pewnie, a dlaczego nie?

Nie. Kolorowe włosy zostaw nastolatką, w twoim wieku i przy dwójce dzieci już nie wypada zachowywać się jak niedorosly gówniarz

A ty zabierz nastolatkĄ słownik ortograficzny idiotko!

jak widzę kobiete w wieku 30+ z kolorowymi włosami to kojarzy mi się z patologią :(

masz jedno życie i młodsza już nie będziesz - więc nie zastanawiaj się czy wypada tylko po prostu to zrób :) w życiu chodzi o to żebyś była szczęśliwa, a nie o to żeby pani krysia sąsiadka nie pomyślała że tobie nie wypada...

Mam 28 lat.

nie każdy musi mieć szare życie i kopać sobie grób w wieku 30 lat :D

mam 32lata, troje dzieci i jasno rozowe ombre.O tym co masz w głowie nie swiadczy to co masz na głowie

Pewnie, ze tak. Mi sie osobiscie nie podoba ale pewnie, ze wypada. Widze, ze te kolorowe ombré sa bardzo popularne.

Rób co chcesz to twoje włosy. Oczywiście znajdą się tacy co powiedzą, że nie wypada, ale przecież nie będziesz się przejmować zdaniem zacofanych ludzi z wąskimi horyzontami, bo tak naprawdę ich zdanie nie znaczy nic ważnego,.

oczywiście ze wypada

Moim zdaniem też wypada, kurcze - raz się żyje. Ja też zdecydowałam się na pastelowe końcówki - w salonie L'oreal Expert https://www.salonexpert.pl/colorful a dodam, że w tym roku skończyłam 30 lat :) Świetnie to wyszło ;)

Pewnie, że sobie zrób. Będziesz słuchać tego co inni mówią? Jeżeli Tobie się podobaja to czemu nie

moim zdaniem takie kolory dobrze wyglądają jeśli ktoś ma ładną buzią jest szczupły i zadbany, w innym przypadku wygląda to okropnie

A czemu nie? Pamietam ze jak bylam w podstawowce moja mama zrobila sobie kolczyk w nosie. Dla mnie to byl wstyd i tragedia... Nie wiem czemu, a teraz jak o tym pomysle zastanswiam sie jak moglam tak sadzic. Masz podobac sie sobie a nie patrzec co wypada a co nie. Jesli czujesz ze bedzie ci dobrze w takich wlosach zrob. Zawsze mozesz na probe zrobic farba zmywalna.

Ja mam.ponad 30 i na soczysty fiolet nie mialam odwagi, ale zrobilam takim jakims kolorem ze w sloncu dawaly odblask taki sliwkowy! Kolczyk w nosie u mamy to fakt troche obciach, pal licho jak nosi od zawsze ten kolczyk, no ale ja bym w zyciu na stare lata sie nie pokula..

Zależy jaką masz pracę, dla mnie takie ekstrawagancje na głowie są niemal jak neonowy napis z informacją dla ogółu "nie mam żadnej poważnej pracy, najwyżej sprzedaję okulary na deptaku" ;)

Bo nigdy nie mialas powaznej pracy, inaczej wiedzialabys, ze w powaznych firmach sa miejsca pracy gdzie mozesz miec kolorowe wlosy i kolczyk w nosie :)

Chyba mowiac powazne firmy , mamy na mysli cos innego :)

Ja pracuje w banku. Mam włosy w odcieniach fioletu, tatuaże.

to jakiś kiepski bank, może parabank?

czy wypada... zalezy co robisz w zyciu, gdzie pracujesz, jak sie ubierasz, czy to pasuje ogólnie do twojej urody. Powiem szczerze ze takie włosy naprawdę mało komu pasują, ponadto wymagaja dbania- farba się szybko wypłukuje i jesli się o to nie dba to wyglada się tandetnie i na zaniedbaną, no i bez klasy Ponadto zalezy jaki odcień- jesli taki jakbyś sie przejechała kalką , albo w odcieniu denaturatu to odradzam

Wrzuciłam w wyszukiwarkę fioletowe ombre i powiem szczerze, że na całą stronę zdjęć może ze 3 przypadki wygladąły dobrze- ładnie zrobione, pasujace do dziewczyny, nie tandetne- reszta okropna, tanio to wyglada, wulgarnie, no po prostu paskudne

Mialam cale wlosy fioletowe, fajna sprawa, zmywa sie na taki delikatny fiolkowy

Wypada -lombard, odido, biedronka -tam to pasuje ...

To drugie nawet nie wiem czym jest.... Sama mam nawet uszy rozciagniete i nikt na to uwagi nie zwraca, ale ja pracuje umyslowo...