Gość gość Napisano Kwiecień 15, 2017 Czy jest tu ktoś kto ma ogromny apetyt nie przed, nie w trakcie, ale po okresie? Mam wyrzuty sumienia po tym co dziś zjadłam. Jest dopiero 15, a ja jadłam już: Śniadanie: grahamka z mozzarellą, pomidorem, oliwą (jak widać zaczęłam zdrowo...) wypiłam cappuccino zjadłam loda w kubku zjadłam grubą kromkę takiego dużego okrągłego chleba z masłem znowu zjadłam loda w kubku Na razie tyle. Jeszcze będzie jakiś obiad i kolacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach