Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa mnie zbeształa bo wypiłam kieliszek koniaku do obiadu...

Polecane posty

Gość gość

że to grzech, nieszczęście, to prawda? codziennie pijemy po kieliszku z męzem bo to takie stałe mini-dawki alkoholu są dobre na serce i układ krązenia, zmniejszają ryzyko miazdzycy, zawału, udaru, to potwierdzone naukowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej żeby spieerdalała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słusznie cię zbeształa, bo koniaku nie pije się do obiadu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cos ty.... na zdrowie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jej niezaproponowaliscie? Ale w sumie do obiadu to wolę czerwone wino wytrawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po winie mam zgage, 90% win to kwas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się kupuje wino marki Mamrot... Koniak podaje się do deserów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i teściowa ma rację! Koniak pije się po obiedzie :D do obiadu to albo winko albo wódeczka ;) hehe a tak serio to niech teściowa spieprza na bambus, co ją to obchodzi? Niech pilnuje swojej pobożności. Ona nie jest od tego żeby innym grzechy wytykać. No chyba, że już się ma za pomazańca bożego - no to nic nie poradzisz, zostaje tylko psychiatra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa by mnie zbeształa za to że jest przecież post więc nie wolno ani kropelki alkoholu, kiedyś zrobiła mi straszną awanturę jak kilka lat temu przed Wielkanocą wypiłam lampkę wina, babcia męża to widziała i jej powiedziała, miałam straszną awanturę że jestem alkoholiczka pijaczka że niedługo jak jej synuś wróci z pracy to ja będę leżała pijana pod stołem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ufff dobrze ze nie mam tesciowej ani nikogo kto bedzie sie wpier/dalal w moje zycie. Wypier/dalac nedzne kur/winy zajac sie swoim cipskiem albo ch/ujem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała rację! Koniak do obiadu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w Wielką Sobotę nie ma postu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×