rozstalam sie z mezem

przed swietami rozstalam sie z m...mamy 2 letnie dziecko,ale nie wytrzymalam psychicznie z jego matka ,ktora choc mieszka 30 km do nas,caly czas go nastawiala przeciw mnie od 4 lat,odkad jestesmy razem,to po prostu taki typ baby,jego dorosly syn z poprzedniego zwiazku buntowany przez babke nazwal mnie"suka'....a moj m...nic z tym nie zrobil...to juz chyba enty raz kiedy oni mnie obrazaja ,a on nie staje po mojej stronie,zwyczajnie boi sie matki,juz odcial sie od niej nie raz,dodam ze nie bylam przyczyna rozpadyu jego poprzedniego zwiazku bo ex wyjechala za granice z nowym gachem a my poznalismy sie po jego rozwodzie,dodam tez ze jego ex jego matka tez tolerowala,we wtorek skladam papiery rozwodowe...a myslalam ze bedzie ze mna inaczej

mialo byc ze "jego ex jego matka tez nie tolerowala

up

Mamisynek. I stuknieta chora na łeb matka...

Ty kretynko z 18:06, na braku umiejętności czytania myśleć logicznie i konstruować z sensem wypowiedzi się nie nauczyć. Zamilcz, skoro doczytać nie potrafisz że autorka poznała tego mężczyznę po jego rozwodzie.

to powodzenia

zlozylam papiery....to koniec

mamusia triumfuje:(

No i pogratulować Ci rozsądku i odwagi, autorko. Ułożysz sobie jeszcze życie. Masz malutkie dziecko, z doświadczenia wiem, że będzie mu lżej dorastać w takim układzie, niż wzięłabyś rozwód kiedy byłoby starsze i bardziej kumate. Powodzenia, całe życie przed Tobą, szkoda marnować je na życie z kimś, kto nie ma do Ciebie szacunku. Brawo!

dziekuje,tylko troche zal,ze to sie wszystko w ten sposob skonczylo,nie wytrzymalabym dluzej z jak ktos wyzej napisal chora na leb stuknieta jego matka,to znecanie sie psychiczne ,a on nie mial na nia wplywu,tzn nie mial nic do gadania bo ona potrafila za kazdym razem go przekszyczec a to dorosly facet prawie przed 40:O i strasznie jej sie podporzadkowal