Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Manieczki2

Co macie ludzie

Polecane posty

Witam,. Ja mam 31lat posiadam 35tys zloty oszczednosci wynajmuje mieszkanie za 800zl a zarabiam 2000zl.. nie posiadam auta ani prawka bo po prostu nie potrzebuje. Mam fajna dziewczyne i mieszkamy razem za 3 lata planujemy dzieci , chcielibysmy zeby sie urodzilo jak bd mial 35 a ona 30 tak mniej wiecej wiadomo.. nie pisze tego zeby sie chwalic obgadywac znajomych... po prostu wszysko tak pedzie ludzie biora kredyty z mojego blizszego otoczenue, niw umieja potem splacac ,komornucy itd , oczywisciw ja nie oceniam chce powiedziec tylko ze ja z dziewczyna wracamy po robocie , kochamy sie ogladamy tv planujemy rodzine i nam dobrze... ja wiem ze w Polsce same kobietki co maja mieszkania niw na kredyt po 500k na kacie siedza na kafeteriimale gdyby byla jakas ktora chce sie podzielic swoimi orzemysleniamj tym czy jest szczesliwa to bylo by mi milo jako facetowi. Najgorsze ze na 10 znajomych tylko 2 zyje dobrze bo 1 pykla firma a 2 mial po rodzicach wiele a pozostala 8 albo dlugi za mieszkanie albo za auto albo za uzyw.....ki.. wszyscy sie cisna o auto ze facet musi miec.. a ja do oracy mam 3przystanki , 10min piechota w centrum a autkiem jezdzi moja kobieta(na autko ja dalem jej 30tysiecy) i nie mam cisnienienia jezdzic samemu.. jestem z niej dumny ze zawiezie sie sama wszedzie i mnie choc ja w 90procentacg wybieram soacer czy rower. Moze wynioslem ta dziwna logike zycia z mojej 2letniej przygody w holandii. Tak czy siak lubia ja za kierownica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. wole meskosc udowadniac inaczej aczkoliwek powiedzialem jej ze jak tyalko chce pojde i zraaz zapisuje sie na kursy ale ona odpowiedziala ze czuje sie bardziej wartosciowa mogac prowadzic bo tata zawsze mowil jej ze ona sie nie nadaje do tego .. wgl cieszy sie ze w nia wierze jak nik nigdy,, to samo z kredytem na mieskzanie., nie mam parcia na kredyt , wolabym za granice wyjechac zarabiac na jieskaanie niz brac 200tys zeby oddac 300.. tymbardziej ze wynioslem z holandii ze mieszkanie to problem w razie wyjazdu zmiany miejsca zamieszkania a wcale nie jest tak latwo czasami wynajac czy dprzedac.. jakos ludzie za granica glownie wynajmuja.. jakbym sie nie argumentowal kredyt dla mniw to zlo i wolabym zraabaic z dziewczyna 2lata za granica na chate niz oddawac komus 300k zamaist 200.. tak wiem ze za wynajem tez place komus aczkolwiek o nic sie niw martwie i odkladamy razem misiecznie dosc sporo jak na nasze mozliwosci.i chyba tylko u nas jest taka chec posiadania mieszkan ale najwyzej 2 lata za granica czy nawet 3 we dwojke i tak lepiej niz 30lat kredytu a holenderski znam . Ogolnie jestem biedny ale spokojny i nie wiem po co to pisze skoro i tak pewnie wiekszosc wezmie mnie za debila,. Ale i tak wam wszystkim milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×