Chłopak jest niezadowolony z seksu...

Mam mały kryzys w związku. Wszystko zaczęło się od przeczytania pewnego 'wyznania' w internetach, w którym dziewczyna zdradzała chłopaka. Od tego wyszliśmy zaczynając naszą rozmowe, że i w naszym związku coś się stało. Chłopak dość swobodnie skomentował przeczytane 'wyznanie' mówiąc, że wcale się by nie zdziwił, że gdyby w u nas było podobnie (tzn. że go zdradzam) Oczywiście bardzo mnie to wkurzyło i natychmiast chciałam od niego wyjaśnień dlaczego tak myśli. Stwierdził, że "od 2-3 miesięcy kochamy się bardzo rzadko, a jak już to robimy, to jakość zbliżenia jest słaba albo fatalna. Wcześniej było naprawdę fajnie, teraz jest źle. Nic nie dzieje się bez przyczyny" Generalnie trochę wtedy zmiękłam, rozryczałam się i poszłam spać. Mamy teraz ciche dni. Co ja teraz mogę zrobić? Mam go jakoś udobruchać?

Co ci ludzie mają doradzic jak odwalasz pańszczyznę w łóżku. Badz na powrót aktywna i pomysłowa. Odbieraj i dawaj przyjemność.

mnie to wyznanie bardzo zszokowało, bo osobiście uważam, że nie jest źle. To że mniej się kochamy, to chyba normlane. Cięzko utrzymać częstotliwość z początku związku.. ale boli mnie też podejrzenie o zdrade.. za kogo on mnie ma!? za jakąś ulicznice.. co to ma być!!

seks jest najwazniejszy

Dokładnie, masz go dobrze róchać

Ciężko utrzymać częstotliwość z początku związku ? Niepodlewane kwiaty usychają. Cała tajemnica.

Nie słuchaj ich, wcale nie musisz się z nim seksić, niech się cieszy że w ogóle z tobą jest bo jesteś wyjątkowa ;-)

To co wy robicie w łózku ze on uwaza ze jest fatalnie?? :D

A on Ciebie nie zdradza? może ocenia wg siebie, ale oczywiście nie musi tak być

Chłopak może być niezadowolony, grunt żeby mąż był zadowolony z seksu ;) Wiesz, że wchodzenie w takie sprawy w młodym wieku często kończy się szybkim znudzeniem i wymianą na inny model? :< Chyba nie myślisz o nim poważnie?

Może mu nie robisz loda ?

gość dziś Pytanie raczej czego nie robią ;-) Autorko, ile macie lat i jak dugo jesteście razem? Zachowujecie się jak dzieci,które bardzo chcą mieć ''dojrzałe'' problemy. Analiza związku na podstawie tekstu z internetów zamiast szczerej rozmowy? ;-)

Mam dokładnie tak samo jak Twoj chłopak i dokładnie takie same myśli od 2-3 miesiecy. Nie wiem co sie dzieje rozmowa zawsze konczy sie tak samo ze wszsytko gra :-D a wiec ja sobie zastosuje lustro. Niech pobedzie ze swoim meskim odpowiednikiem... My mamy kruciutki staż ponizej roku.

ja mam 25 lat, on 27. Jesteśmy razem prawie 2 lata... dzisiaj znowu z rana jak miał ochotę, to sobie ulżył pod prysznicem zamiast się do mnie dobrać :/... nic nie rozumiem

...a ja specjalnie udawałam że śpię, mógł spokojnie podciągnąć mi koszulę i to zrobić a on wolał sam, nie rozumiem tego bo kiedyś na początku związku to działało :-(

Wolałabyś żeby cię wydymał na śpiocha zamiast być aktywna? Nic dziwnego że nie chce mu się z tobą bzykać. Kłoda i tyle. Znudziło się dupą ruszać?

Hahahha mam nadzieje ze ten wpis z 21:10 to podszyw pod autorke xD bo jak nie to.... hahhaha nawet nir wiem jak to skomentowac takie to zalosne xD jesli to nie podszyw to ja sie wcale chlopakowi nie dziwie i mowie to jako kobieta :p