Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
RC +

Widzieliście ten materiał? Straszne...

Polecane posty

Przyznam, że zamarłem na chwilę jak zobaczyłem miniaturkę.

Chłopak źle zdiagnozowany przez lekarzy, odszedł w męczarniach przez wrzód na żołądku. 

 

Edytowano przez RC +
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie było podobnie. Przewieziono do szpitala osobę wymagającą natychmiastowej interwencji chirurga, ale do tego nie doszło. Podali leki usypiające. Minęła doba gdy dopiero steierdzono co się dzieje w organizmie, ale stan się tak pogorszył przez ten czas, że było już za późno. Żyła kilka dni tylko. Panowie z karetki już popełnili błąd mimo że rodzina zareagowała. Tak samo chirurg do ktorego poszła na wizytę kilka dni przed zdarzeniem, który postawił dobrą diagnozę ale do szpitala na czas nie posłał. Szereg zaniedbań miało miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

U mnie w rodzinie było podobnie. Przewieziono do szpitala osobę wymagającą natychmiastowej interwencji chirurga, ale do tego nie doszło. Podali leki usypiające. Minęła doba gdy dopiero steierdzono co się dzieje w organizmie, ale stan się tak pogorszył przez ten czas, że było już za późno. Żyła kilka dni tylko. Panowie z karetki już popełnili błąd mimo że rodzina zareagowała. Tak samo chirurg do ktorego poszła na wizytę kilka dni przed zdarzeniem, który postawił dobrą diagnozę ale do szpitala na czas nie posłał. Szereg zaniedbań miało miejsce.

W przypadku mojej Matki też już przy wizycie karetki popełniono serię błędów, kompletnie źle interpretując co jej jest, no ale w karetkach nie ma lekarza, tylko ratownicy, którzy wręcz odradzali przewiezienie na SOR, bo kolejka, bo całą noc zajmie czekanie... absurd po prostu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lekarz z Ukrainy stwierdził, że to zwykłe zatrucie i nawet nie zrobił USG, pomimo, że pacjent miał brzuch wzdęty i wymiotował krwią. Strach zachorować. Nie wiem, czym się sugerował ten lekarz? Że ten chłopak miał autyzm? Ale obok była matka i siostra, prosiły o zrobienie USG. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałam w rodzinie podobny przypadek jak ten chłopak. Lekarz źle zdiagnozował, nie chia zrobić i człowiek umarł…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, niemaszuprawnień napisał:

Lekarz z Ukrainy stwierdził, że to zwykłe zatrucie i nawet nie zrobił USG, pomimo, że pacjent miał brzuch wzdęty i wymiotował krwią. Strach zachorować. Nie wiem, czym się sugerował ten lekarz? Że ten chłopak miał autyzm? Ale obok była matka i siostra, prosiły o zrobienie USG. 

 

2 minuty temu, Poziomkowa napisał:

Miałam w rodzinie podobny przypadek jak ten chłopak. Lekarz źle zdiagnozował, nie chia zrobić i człowiek umarł…

To jest właśnie niepojęte, jakby USG nie było standardem. Choćby i intuicja inaczej podpowiadała, to zawsze ultrasonografem można się posiłkować choćby  na wszelki wypadek, by mieć spokojne sumienie.

Edytowano przez RC +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech się więcej kloca o politykę i o to kto ma większego i jest zwycięzco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, RC + napisał:

 

To jest właśnie niepojęte, jakby USG nie było standardem. Choćby i intuicja inaczej podpowiadała, to zawsze ultrasonografem można się posiłkować choćby  na wszelki wypadek, by mieć spokojne sumienie.

I usg jest nie inwazyjne, bezbolesne, nie wymaga żadnych przygotowań pacjenta… takie łatwe, a jedna takie trudne do wykonania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wykonuje się USG celem diagnozy wrzodów żołądka, tylko gastroskopię. Nie widać przez USG przewodu pokarmowego, USG robi się na inne narządy np wątrobę, nerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, RC + napisał:

 

To jest właśnie niepojęte, jakby USG nie było standardem. Choćby i intuicja inaczej podpowiadała, to zawsze ultrasonografem można się posiłkować choćby  na wszelki wypadek, by mieć spokojne sumienie.

Lekarz skłamał, że nie miał aparatury USG, więc jak miały zrobić. A USG było, po nalocie reporterów. Uważam, że szpital powinien ponieść konsekwencje, lekarza zawiesić i sprawa o odszkodowanie jest do wygrania. Wiadomo trzeba czasu, nerwów i cierpliwości, chociaż życia temu młodemu chłopakowi nie wróci. A co zrobili lekarza z Izabelą z Pszczyny? 2 dni umierała z wysoką gorączką, aż zmarła na sepsę. 3 lata sprawa się ciągła i jest wyrok ale nieprawomocny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, pumpernikiel32 napisał:

Nie wykonuje się USG celem diagnozy wrzodów żołądka, tylko gastroskopię. Nie widać przez USG przewodu pokarmowego, USG robi się na inne narządy np wątrobę, nerki.

Na USG wyjdzie najdrobniejszy kamień. Więc robi się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, niemaszuprawnień napisał:

Na USG wyjdzie najdrobniejszy kamień. Więc robi się. 

Właśnie, kamień, ale nerkowy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, pumpernikiel32 napisał:

Jak żołądek, to gastroskopia albo RTG żołądka, nie USG ludzie

Nie wymagaj za wiele od salowej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, pumpernikiel32 napisał:

Jak żołądek, to gastroskopia albo RTG żołądka, nie USG ludzie

Tu twierdzą inaczej. W skrócie, mimo, że USG nie wykaże bezpośrednio wrzodów, to jest badaniem pomocniczym przy ich wykrywaniu i standardowo nie jeden kto miał wrzody diagnozowane pomocniczo przechodził też USG. 

Zapraszam do lektury.

https://rehmedicon.com/wrzody-zoladka-objawy-diagnostyka-i-leczenie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, pumpernikiel32 napisał:

Właśnie, kamień, ale nerkowy xD

Moją znajomą lekarka leczyła bez USG na karmicę nerkową i zapisywała furaginę, a ta dalej cierpiała na ataki. 

Mówię jej idź do innego lekarza i powiedz co Ci dolega Poszła po interwencji pogotowia, bo dostała taki atak w nocy, że pogotowie przyjechało, dostała zastrzyk i lekarze od razu powiedzieli, że to nie od nerek. Na USG wyszło, że ma karmicę, ale pęcherzyka żółciowego ☹️I woreczek ma usunięty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Klavdia Cocolino napisał:

Nie wymagaj za wiele od salowej 

A ty dalej taksówkarzu o mnie 😁Chodzi o SOR i bycie człowiekiem. Wiem za trudne mały chłopczyku 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, pumpernikiel32 napisał:

Uwierz mi na słowo RC, nie robi się USG na wrzody, bo zwyczajnie tego nie widać na tym badaniu :x

Najpierw USG, a później gastroskopia. Strasznie czepialska jesteś. 

Miałaś wrzody kiedyś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony jak sobie człowiek uświadomi sytuację ze służbą zdrowia w innych krajach gdzie jest gorzej np na Ukrainie nie robią wielu zabiegów które w UE się robi, albo w Afryce nie ma podstawowej opieki na setki kilometrów, czy podstawowych leków w szpitalu, to człowiek myśli że nie ma co narzekać, błędy zawsze będą, tylko niestety wiele kosztują pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, pumpernikiel32 napisał:

Po prostu bez sensu o czymś piszecie i wprowadzacie ludzi w błąd 

To nie czytaj. Trafił na SOR i od tego się zaczęło.. 🤧

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Z drugiej strony jak sobie człowiek uświadomi sytuację ze służbą zdrowia w innych krajach gdzie jest gorzej np na Ukrainie nie robią wielu zabiegów które w UE się robi, albo w Afryce nie ma podstawowej opieki na setki kilometrów, czy podstawowych leków w szpitalu, to człowiek myśli że nie ma co narzekać, błędy zawsze będą, tylko niestety wiele kosztują pacjenta.

I rodzinę jak pacjent umiera. Mama Izabeli, która umarła w szpitalu w Pszczynie dostała po wszystkim udar. Było ostatnio w Uwadze o niej. A szpital za niekompetencję dostał 600 tysięcy kary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne macie te sory. Akurat tak się złożyło, że w zeszłym roku kilka razy towarzyszyłam na sor i na Szaserów opieka jest perfekcyjna, komplet badań i diagnoza specjalisty, plus chyba każdemu dają z automatu kroplówki bo jeszcze nie widziałam żeby kogoś nie podłączali. Tylko parę godzin trzeba wysiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Dziwne macie te sory. Akurat tak się złożyło, że w zeszłym roku kilka razy towarzyszyłam na sor i na Szaserów opieka jest perfekcyjna, komplet badań i diagnoza specjalisty, plus chyba każdemu dają z automatu kroplówki bo jeszcze nie widziałam żeby kogoś nie podłączali. Tylko parę godzin trzeba wysiedzieć.

Powiem ci tak... na naszym SOR typ siedział z przerwanym jelitem jęcząc z bólu tuż przed moją Matką w kolejce parę lat temu... od 20 do 3 nad ranem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A menelsony w eskorcie policji oczywiście poza kolejką.

A jako, że nasze nieszczęśliwe miasto jest dotknięte migracją, to problem się nasili tylko, bo inżynierowie też lubią się tłuc między sobą i potem SOR odwiedzać.

Edytowano przez RC +

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×