Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widać po mojej twarzy wszystkie uczucia jak na kartce! Jak to zmienić?

Polecane posty

Gość gość

Przez to każdy ma mnie za słabsza , bo widać po mojej buzi i smutek i wszystko! Jeśli ktoś mnie obrazi to od razu widać to mnie choć nie chce !Jak zachować kamienny wyraz twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez to ze jestem w porządku osobą i dobra a nie ''sukowatą'' nie mam znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powinnaś wyćwiczyć mimikę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Denerwuje mnie to bo przydałoby mi się trochę sukowatego wyglądu, i nie chodzi o ubrania bo chodzę bardzo kobieco ubrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- po mojej też, nie przeszkadza mi to - to urocze w pewnych sytuacjach, tak mi mówiono - też kiedyś myślałam, że to przez to mają mnie za słabszą, ale o sile świadczą jednak czyny, nie chwilowe wrażenia, emocje, refleksy na twarzy - chyba jedynym sposobem jest pozbyć się niechcianych emocji poprzez zmianę myślenia poprzez terapię bądź zwykłe ćwiczenia - bądź też wyobrażaj sobie, że jesteś aktorką i grasz postać, nie siebie, ćwicz przed lustrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U wszystkich widać, nie każdy umie patrzeć, nie każdy chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienić reakcje, a nie jej wyraz :) Też mam taką twarz, że widać po niej WSZYSTKO więc musiałam zmienić podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic nie da, bo zauważyłem, że ludzie i tak mylnie interpretują sygnały o emocjach, bo nie raz zdarzyło mi się, że ludzie przypisywali mi w danej chwili emocje, których w ogóle nie czułem i mówili, że widać to po mnie, np. koleżanka się ze mną pokłóciła i rzuciła jakimś komentarzem, ja miałem na to wyebane, a ona stwierdziła, że widać po mnie, że się przejąłem, albo np. mówią mi często ludzie, że patrzę na nich z wrogością, a wcale jej nie czuję. Ostatnio poprosiłem moje dwie znajome, które uważają, że mają wysoką inteligencję emocjonalną, by spojrzały na mnie i oceniły co w tej chwili czuję i powiedziały, że widać, że czuję teraz: zadowolenie, zmęczenie i wyluzowanie, a czułem: zagubienie, lęk i dołek. Więc g****o da praca nad tym, bo każdy i tak wie lepiej co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokazywanie swoich emocji jest właśnie zdrowe. Ja zawsze udawałam że wszystko jest ok, czasem nawet przed samą sobą. Przez tyle lat tłumiłam wszystko w sobie i dopiero poszłam po rozum do głowy jak doprowadziłam się do takiego stanu, że nie mogłam spać po nocach i bałam się własnego cienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienie, opowiesz coś więcej? Bo ja się od roku obsesyjnie zajmuję zaburzeniami lękowymi, bardzo mnie to interesuje. Zgodzisz się być moim rabbitem doświadczalnym? Opowiedz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo może wyciągnę jakiś wniosek, jak to się rozwija, jaki jest ciąg przyczynowo skutkowy i co było przyczyną ustąpienia tego. Chciałbym wiedzieć jak to się u ciebie rozwinęło, przed czym to konkretnie były lęki, jak się objawiały, co czułaś i wyobrażałaś sobie, oraz jak w końcu sobie z tym poradziłaś. Ja to badam trochę pod innym kątem (biologicznym), ale taka relacja z doświadczenia też się przyda, ciągle się zastanawiam nad mechaniką emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu ja autorka ... może spróbuje z tym udawaniem ze gram role bo wszystko inne zawodzi. Może i słodkie ale ludzie widza ze jestem słabsza przez to i nie maja Szacunku. Zauważyłam ze w tych czasach lubią tylko paskudnych , wrednych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak widza ze jestem delikatniejsza to wce nie chcą ze mną się zadawac! Tylko wybierajaą ostre suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:27 Ale już ci tłumaczyłem, ludzie i tak ubzdurają sobie coś czego nie ma i błędnie odczytają Twoje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz mieć kamienną twarz? Karaj się. Nie mówię tu o okaleczaniu się, tylko za każde okazanie emocji dajesz sobie jakąś karę np. głodujesz. To bardzo autodestrukcyjna metoda, ale skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:37 wiesz co? Masz racje! To jest dobre , ale macie jeszcze jakiś pomysł odnośnie tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×