Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż nie chce przyjać akceptacji mego zaproszenia na Facebooku

Polecane posty

Gość gość
Ja p*****le,zeby miec problemy z powodu jakiegos fejsa i p******ic o tym na 6 bitych stron!Lepiej zajmijcie sie swoimi partnerami zamiast przesiadywac na fb albo na kafe i snuc teorie spiskowe.Jak twierdzicie,ze facet zdradza to rozstancie sie.I po problemie.Zreszta,kto zawraca sobie gitare takim badziewiem jak ten caly facebook,bawi sie w jakies durne zaproszenia,lajki,itd.Jeszcze swoja siostre jestem w stanie zrozumiec bo to mlode i glupie jeszcze.Jara sie tym jak jej wszystkie kolezanki ze szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez uwazam,ze to sie nie miesci w glowie, co mu szkodzi miec żone w znajomych? Tak, uwazam,ze to jest cos nie tak, skoro on nie chce sie do niej przyznac Wyslala mu zaproszenie,miala prawo spytac ,czemu nie chce.Uslyszala chamską odpowiedx,"bo nie" Przeciez ewidentnie jest cos nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby na tym watku to normalnie jak takie przekupy.Jedna przez druga krzycza,snuja teorie o zdradach,itd.Az mi sie przypomniala jedna scena z kultowego filmu "Kogel mogel". Panstwo Wolanscy zatrudniaja mloda Kasie do opieki nad tym malym Piotrusiem,zona Wolanskiego bez przerwy posadza go o zdrady,a jej kolezaneczki z pracy (siedza razem w pracy przy stole,jedna przez druga nadaje) jeszcze utwierdzaja ja w przekonaniu,ze jej mezus napewno zdradza ja z ta mloda Katarzyna.Kto ogladal ten wie o czym pisze.A wy zachowujecie sie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie pomyśl jakbys sie czuła na miejscu autorki. Wiele malzenstw ma siebie w znajomych, dodają wspolne zdjecia,widza co malzonek zona robi na fb i nie ma w tym problemu. On sie publicznie do ciebie nie przyznaje i to jest chore moim zdaniem.kliknac na 1 opcje...weź nie p*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychicznie chore baby. Kto z wami wytrzymuje? Nic dziwnego że rozpiertalacie wszystkie związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:39 A na c***a wam,za przeproszeniem ten caly pejsbuk?Lepiej pojsc z mezem na spacer,do kina,zjesc wspolna kolacje czy zwyczajnie porozmawiac, a nie zajmowac sie jakims facebookiem jak malolaty.Ani ja,ani moj maz czegos takiego nie mamy,za to mamy inne wspolne zajecia.Normalnie zal z was.Dorosli ludzie a p*****lami zajmuja sie jakby nie istnialo inne zycie poza portalami spolecznosciowymi.Nie potrafie pojac tego,ze osoby bedace ze soba w malzenstwie traca czas na takie p*****ly jak durne zaproszenia na jakies konta czy inne bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:42 jesteś idiotą czy udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal upieram sie przy swoim. Skoro mąż przyjmuje zaproszenia od obcych osob a od żony nie chce to cos tu jest nie halo. Pisała,ze dzieci ma w znajomych, chyba przed nimi nic nie ukrywa co? To czemu do cholery własniej zonie powiedzial,ze jej nie przyjmie. Sory ale nie kapuje tego ni w ząb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczny jest jej mąż bo dodaje jakiegoś Kazika a jej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie się śmieją z problemu autorki, zaraz pewnie jej zarzucą, że jest niedorozwiniętą gimbuską, która codziennie wrzuca na fejsika sweetfocie z dziubkiem. A prawda jest taka, że fb, jest ważną częścią naszego życia czy tego chcemy czy nie. Wszyscy politycy, artyści, celebryci mają tam profile, które odwiedzają codziennie miliony osób. Ludzie komunikują się obecnie głównie przez fb-messengera. Prawie przy każdym rozwodzie pojawia się temat fb wiele związków i małżeństw tam się narodziło. Skoro mąż autorki ma rodzinę w znajomych, a żony nie chce przyjąć to coś musi być na rzeczy. Ludzie, jak możecie tego nie widzieć? On zapewne jej nie zdradza, ale nie chce psuć sobie opinii wśród innych kobiet, że jest żonaty. Miłość się już wypaliła, a on jest z żoną na przeczekanie aż trafi mu się lepsza partia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że niektórym trzeba tłumaczyć o co chodzi w tym temacie. Głównym problemem nie jest żaden fb tylko sama postawa męża. Skoro obydwoje korzystają z tego portalu (znaczy że lubią to robić, jest to ich rozrywka) to dlaczego tak wielkim problemem jest publiczne przyznanie się do siebie. Żonę niepokoi co oznacza takie zachowanie, co jest jego motywacją (a nie sam fakt czy kliknie głupi przycisk czy nie). Przez brak wyjaśnienia kobieta się gubi i ma wątpliwości (ukrywanie romansów na portalach jest coraz częstsze, nie są to głupoty wyssane z palca). Mąż gburowatym zachowaniem zaś wcale nie pomaga. Niektórzy tu wyłącznie się zafiksowali na samej kwestii facebooka a nie o to w tym chodzi. Ruszcie głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jesteście wszyscy poy****i!To nie jest normalne że własnej kobiety nie chce przyjąć!Tak się nie robi typ ma jakiś problem.I czego warczysz gość podemną to wy cfffele faceci się sracie o wszystko.Jak by to facet pisał to byście jechali bo babce,ale tu tego śmiecia bronicie.JECHAĆ Z WAMI POLSCY MĘŻCZYZNI BYDŁO Z WAS I TYLE a kobiet mi k***wsko szkoda :( Nie zasługują na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:52 Wazny dla kogo?Chyba dla sluzb do totalnej inwigilacji.A glupie ludzie podaja wszystkie szczegoly ze swojego zycia jak na tacy.W internecie nic nie ginie.A co,przed tym calym facebookiem swiat byl jakis gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooo ktoś tu trafnie orzekł, chce uchodzic za wolnego, bo nawet jakby ją przyjał to przeciez moglby tak poustawiac ,ze ona bylaby niewidoczna dla niektorych, nie moglaby nawet na jego tablicy pisac, nawet komentarzy typu :moj słodki męzulek kocham cie To odstraszyłoby te "inne" . Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:55 Ja mam facebooka, ale bez swoich zdjęć i innych informacji co nie zmienia faktu, że jest ważną częścią społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam konta na facebooku i zyje.Jestem szczesliwa.A tu zazarta klotnia.Na ciul wam, ludziska ten facebook?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodasz taką chorą babę i zaraz się zacznie. Kochanie a kto to jest? A to? A jak długo ją znasz? dłużej ode mnie powiadasz? Ładna jest. Ładniejsza ode mnie. Nie podoba mi się. przestań z nią rozmawiać. Co mnie obchodzi że to z pracy i że musisz. PRZESTAŃ I JUŻ. WYKASUJ. Potrzebne komu takie chore jazdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gustujesz w chorych babach, nieźle. Twoja żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie sprawa jest prosta. Kiedy przyjdą do ciebie twoi znajomi zwyczajnie go wyproś, bo tak. Powinien zrozumieć, aczkolwiek chłopak może się trochę zmieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej sytuacji autorka powinna powalczyć o małżeństwo, bo widać, że zależy jej na mężu ale coś się popsuło. Najlepszy sposób aby na nowo zainteresować sobą faceta to zachowywanie się jak kobieta niewierna będąc wierną jednocześnie. Autorko: kup sobie nowe ciuchy, sexi bieliznę, zmień fryzurę, bądź bardziej tajemnicza, lekko olewająca w stosunku do męża i ŻADNEJ ZAZDROŚCI. Wyślij sobie kwiaty do pracy albo domu i napisz, że to od "cichego wielbiciela", zacznij częściej wychodzić, wyłączać telefon. Jeśli mąż Cię kocha to szybko się obudzi po takim szoku i zawalczy o Wasze małżeństwo. Jeśli oleje sprawę to przykro mi, nici z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej "koleżance" odbiła męża jej koleżanka. I mieli tysiąc sweet foci razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać była do doopy skoro tamta dała radę go "odbić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzicie baby, jak facet chce zaroochac to fejsik niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż się ciebie albo wstydzi albo nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.juz nie poruszam temat fb z mężem,mamy jakiś kryzys.Nasze dzieci przyjął do znajomych a ja przed nimi nawet się nie przyznalam,że tacie wysłałam zaproszenie na FB a on nie chce mnie dodać,, akceptować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale złamas typowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipa jak nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem Autorko Twojej wypowiedzi. Bez skladu i ładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BO jakby mąz mial cos do ukrycia przed dziecmi i ludzmi to by nawet fb nie zakladal A on ma. Nie wracam do tematu od 2 tygodni,ale wkurza mnie to. Ma swoje zycie ok. Ale ja tez chce miec go na fb,czuje sie bezslina, bezsilnosc mnie wkurza i denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory ale to mi sie nie miesci w głowie. Ewidentnie nie chce bys pisała mu na tablicy wyznania uczucia, spłoszy to "inną "kolezanke Nic innego nie przychodzi mi do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×