Noworodek ciagle jeczy steka podczas snu

Witam Moja 3 tyg corcia non stop jeczy steka wydaje dziwne odglosy podczas snu Juz w szpitalu gdy sie urodzila spiac dziwnie mruczala wtedy bylo to urocze każdy na to zwaracal uwage polozne yez ale nie widziały w tym nic zlego Gdy wrocilismu do domu z kazdym dniem to narastalo od mruczenia po stekanie jeczenie i wydawanie dziwnych dzwiekow tp wszytsko jesy tak glosne ze my z mezem to spac joe mozemy Nie spimu gdy przychodzi pora karmienia potem czas ma pampersa usypianie itp ona spi jeczy a my przez te odglosy nadal lezymy bo usnac ciezko Sa naprawde minimlanr momenty gdy spi w ciszy Gdzie szukac przyczyny ?czy ktos sie z tym spotkal?

Mój syn tez tak miał. Tylko na początku każdy się śmiał z tego, że tak robi podczas snu. Nikt nie widział w tym nic niepokojącego. Teraz z czasem myślę, że mój syn juz w szpitalu miał problemy brzuszkowe. Czym karmisz?

Moja córka tez tak miała. Do tego sie strasznie wiercila! Nie mogliśmy spac przez te straszne odgłosy. Pediatra polecił niska temp w sypialni ok 20 stopni. Nam nie pomogło... przeszło samo po kilku tygodniach.

Karmie hipp bio combiotic

To może być od jeszcze niewykształconej krtani.U mnie Mała tak miała.To harczenie przez nosek?Ja jej psikałam DisneMar do noska,ale słabo pomagało.Przeszło gdzieś w 3 miesiącu.

To co powiem może się niespodobac ale czy jeśli jesteś obok to też tak ma? Mój synek tylko troszkę starszy wierzgal i mruczal gdy go glaskal po buzi uspokajal się był wczesniakiem i wg pediatry miał niespełnione rozwinięty system nerwowy. Może to też być brzuszek. Na wiele takich spraw pomaga owijanie mocniejsze dziecka żeby czuło się jak w brzuszku mamy można taki specjalny utulacz elastyczny mój synek jak był tak owiniety to spał ślicznie właśnie w pierwszych 2 miesiącach a jak tylko luzniej był owiniety od razu się przebudzal itp.

Moja córeczka trzy miesiące też mruczała i stękała.Trudno nam było słuchać.Chodziliśmy do różnych lekarzy pediatrów prywatnie, ale nikt nie udzielił nam konkretnej porady.Po trzech miesiącach wszystko minęło i śpi znacznie spokojniej.Oczywiście budzi się w nocy dwa razy ale już nie stęka.

Moja 2,5 miesieczna córka też tak ma. Idzie spać o 23.00, potem zaczyna stękac ok 3.00 w nocy tak jakby chciała się obudzić na jedzenie ( ale koniec końców się nie budzi ) nawet nie otwiera oczu, po prostu strasznie się wierci - tak przez ok pol godziny. Mnie to budzi i później nie mogę zasnąć bo nie wiem czy ona się obudzi czy nie. Na jedzenie budzi się czasem o 5.00, czasem śpi aż do 7.00. Myślę że w naszym przypadku to brzuszek. Córka odbija dopiero godzinę po jedzeniu i w ogóle ma problemy z podchodzeniem mleka do przełyku ( ale nie ulewa) tzw. Refluks bez ulewania. Musi przyjść faza kaszek ( po 4 mc) - one są gęste i nie będą wracać do przełyku. Mam nadzieję że wtedy skończy się nasz problem.