Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż chce mi założyć podsłuch

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Moja sprawa jest tego typu: mam męża, poznałam mężczyznę, który jest ode mnie starszy o kilkanaście lat. Prowadzę z nim długie rozmowy, jest dla mnie oparciem w wielu sprawach itp. Mojemu mężowi się to nie podoba i próbował mi niejednokrotnie ukracać te kontakty. Porozumiewamy się głównie przez telefon, bo mieszkamy w różnych miastach. Trwa to kilka m-cy. Nasze kontakty telefoniczne są codzienne. Mąż w różny sposób próbował mi ukrócić kontakty, więc zaczęłam go okłamywać, kasować te rozmowy, smsy. On oczywiście znalazł możliwość, aby mnie "namierzyć" i dowiedział się o moim oszustwie. Przestałam kłamać, ale znowu w pewnym momencie zaczęły się domysły itp. Więc znów zaczęłam to ukrywać. Pojechałam do mojego kolegi do innego miasta. Oczywiście okłamując męża. Dowiedział się o tym. Zrobił mi piekło, chciał ode mnie odejść. Przetrzepuje mi teraz konta, maile, telefony. Wstaje w nocy i buszuje w necie, w google na moim koncie, czy go okłamuję. Dodam, że o moim kłamstwie, że pojechałam do kolegi dowiedział się śledząc mnie przez konto google, bo tam aparat telefoniczny zostawia ślady, a ja włączyłam mapę, więc miał mnie na widelcu ... Od kilku dni mam wyrzuty, awantury itp. Powiedział mi dziś, że po tym, co zrobiłam nie odejdzie ode mnie pod jednym warunkiem - jeśli zgodzę się założyć na moim telefonie nagrywarkę rozmów i przez 2 tygodnie on będzie odsłuchiwał moje z kolegą rozmowy. Jeśli uzna, że nic nas nie łączy, zdejmie nagrywarkę i da mi spokój. Jak uważacie - czy powinnam się na to godzić. Boli mnie to niemożebnie, nie mogę się przełamać, aby się na to zgodzić, bo to moja prywatność, ale nie chcę rozwalać rodziny. Czy jego reakcja jest adekwatna do mojego przewinienia? On mówi, że nie potrafi mi zaufać, bo kilka razy go okłamałam i tylko w ten sposób może mi zaufać i być spokojny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odeszłabym będąc na jego miejscu ! bez zastanowienia! ani minuty postaw sie w jego sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby on nawiązał taką relację z jakaś kobieta ? Która by była dla niego wsparciem i pokrewna dusza ? Czy Ty w ogóle myślisz kobieto ? Ja bym na jego miejscu wyrzuciła Cię z torbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziwisz mu się? gadasz z obcym facetem, umawiasz się i spotykasz za jego plecami, PO CO? Z kim chcesz być, bo to, że facet starszy o kilkanaście lat namącił ci w głowie to już wiemy. Tylko weź pod uwagę, że to co słyszysz przez telefon to jest wersja demo, a nie prawdziwe życie. Na miejscu twojego męża bym cię pogoniła - to co robisz nazywa się brakiem lojalności małżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo czuję coś do tego kolegi, a on do mnie, ale kocham męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij kontakty z tym ,,kolega" -rozwalisz rodzine! Ja rozumiem telefon 1-2 na miesiac ale codziennie?! ,,Kolega" to szuka podejrzewam mlodszej dupci za free bez zobowiązań 100% ,ze tak jest!! Bo niby po co mu taka kolezanka mezatka co??? Faceci zazwyczaj maja w tym interes delikatnie ujmujac ,,zamoczyc" maz Cie zostawi,tamten kolega wykorzysta i kopnie w pupe i bedzie czarna rozpacz!Życie! Ocknij sie zanim bedzie za pozno! Jak sie ma rodzine to sie nie szuka kolegow,dziewczyno do licha! Po co Ci stary kolega co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie w domu wifi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz z igły widły, chcialabym miec takiego zazdrosnego męza, przynajmniej wiedzialabym ze mnie w rogi nie walnie z jakąś głupią kvrwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×